Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Nic zobowiązującego

Magdalena Kalisz

Nic zobowiązującego

6.4

(19 ocen) wspólnie z

34,00

 

Nic zobowiązującego? Pozory z reguły mylą.

Milena ma babcię, brata i rudego kota. Ma też etat w przedszkolu jako nauczycielka oraz stare mieszkanie z niemodnymi meblami i przerdzewiałą wanną na czterech nóżkach. Żyje w małym miasteczku, gdzie codzienność toczy się wolno i sennie.

Sama Milena też wydaje się być nudna, ze swoimi skłonnościami do melancholii, bladą cerą i cynizmem w szarych oczach. Jest cicha, przygnębiona, poniekąd trochę dziwna. Nie ulega emocjom ani wzruszeniom. Nie zwraca uwagi na przyziemne rzeczy. Nie jest ani zbyt kobieca, ani zbyt kochliwa. Przynajmniej do czasu, kiedy nie robi najbardziej szalonej rzeczy w swoim życiu i nie ląduje w łóżku z facetem, którego prawie nie zna.

Czy żałuję? Z jednej strony tak, z drugiej nie. Żałuję, bo teraz mam mętlik w głowie. Jakaś część mnie uważa, że postąpiłam głupio i nierozsądnie. Inna mówi – dobrze ci tak. Masz nauczkę na przyszłość. Jeszcze inna twierdzi, że przynajmniej spróbowałam…

Autorka w niezwykle barwny, humorystyczny, nieco sarkastyczny sposób wykreowała świat i bohaterów, którzy są dynamiczni, nieco zagadkowi i nad wyraz realni. „Nic zobowiązującego” daje czytelnikowi nadzieję, podnosi na duchu i motywuje do działania, wszak żyje się tylko raz. Z tą książką nie można się nudzić!

Klaudia Skiedrzyńska, www.nhoryzonty.blogspot.com

Wystarczy jedna spontaniczna decyzja by wywrócić nasze życie do góry nogami. Milena przekonała się na własnej skórze jakie konsekwencje niesie ze sobą szaleństwo jednej nocy. „Nic zobowiązującego" to pomysłowa, nieprzewidywalna i napisana z przekąsem historia, którą czyta się jednym tchem.

Beata Moskwa, www.thievingbooks.blogspot.com

„Nic zobowiązującego" to historia atrakcyjnej kobiety po przejściach, która została wpuszczona do labiryntu dylematów i rozterek. Jest silna i niezależna, ale mimo wszystko potrzebuje ciepła oraz bliskości drugiej osoby. Autorka pokazuje jak zawiłe i nieprzewidywalne mogą być ścieżki miłości. Powieść została napisana z humorem, a dzięki niej chociaż na chwilę oderwiesz się od problemów codzienności.

Paulina Zaprzałka, www.zksiazkawkieszeni.blogspot.com

„Nic zobowiązującego” to wciągająca powieść o życiu, które jest nieprzewidywalne i o miłości, która może nas zaskoczyć w najmniej odpowiednim momencie. Idealna książka dla każdej kobiety. Polecam!

Sylwia Stawska, www.kobiecerecenzje365.blogspot.com

Novae Res
Broszurowa ze skrzydełkami

ISBN: 978-83-808-3579-5

Liczba stron: 368

Format: 12.0x19.3

Cena detaliczna: 34,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...