Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Jak zbudować samochód? Techniczna historyjka

Martin Sodomka

Jak zbudować samochód? Techniczna historyjka

8.3

(12 ocen) wspólnie z

26,00

Razem można wiele! Nawet zbudować samochód! Zaproś dorosłych do wspólnej lektury!

Razem można wiele! Nawet zbudować samochód! Zaproś dorosłych do wspólnej lektury!
Wspólna praca przyjaciół gwarantuje sukces... nawet przy budowie samochodu!
Szczur Arnie, którego poznaliśmy, gdy wraz z przyjaciółmi budował motocykl (pierwsza książka z serii „Techniczna historyjka” – „Jak zbudować motocykl?”), tym razem również podejmuje nie lada wyzwanie: zbudowanie z kumplami prawdziwego auta! Dzięki swojej wyjątkowej pomysłowości i umiejętności współpracy przyjaciele osiągają sukces. A mały czytelnik, kończąc czytać tę opowieść, wie nie tylko, jak działa, ale również jak skonstruowany jest samochód.
W książkach z serii „Techniczna historyjka” poznajemy niezwykłe historie związane z budowaniem motocykla (w cz. 1) czy samochodu (w cz. 2), a także szczegóły techniczne dotyczące np. silnika, skrzyni biegów, amortyzatorów, hamulców, sprzęgła, gaźnika, oświetlenia, zapłonu. W dodatku wszystko to można zobaczyć na wielu świetnych rysunkach Martina Sodomki i prawdziwych technicznych schematach, które towarzyszą kolorowym ilustracjom pokazującym przygody sprytnych przyjaciół – przedsiębiorczych szczurków, żaby i wróbla, ale też bandy, która próbuje wykraść ich projekt.
Książka przeznaczona jest do samodzielnego czytania dla dzieci od lat 7, ale wspólną lekturę z tatą, dziadkiem, starszym bratem, wujkiem czy zainteresowaną techniką mamą czy ciocią można zacząć nawet rok czy dwa wcześniej. I wielokrotnie powracać do lektury wraz ze zdobywaniem nowej wiedzy o konstrukcji samochodu czy motocykla.
Książki z tej serii mogą bowiem towarzyszyć młodemu czytelnikowi przez lata, również wtedy, gdy na poważnie zainteresuje się konstrukcją motocykla czy samochodu, gdyż – będąc bajką – sprawy techniczne pokazuje niezwykle rzetelnie, a zarazem przystępnie i interesująco.
Uwaga, dorośli! To fantastyczna książka do wspólnej lektury z dzieckiem!
Dorota Koman
Martin Sodomka (ur. 1968) od 1993 roku prowadzi studio designu. W 2012 roku wydał własnym nakładem serię techniczną, czyli historyjki dla ciekawskich dzieci: „Jak zbudować samochód?”, „Jak zbudować samolot?” i „Jak zbudować motocykl?”. Wszystkie trafiły na listy bestsellerów.

Prószyński Media
Oprawa twarda

Wydanie: pierwsze

Data pierwszego wydania:
2016-11-10

ISBN: 978-83-806-9401-9

Tytuł oryginalny: Jak si postavit auto

Liczba stron: 60

Prószyński Media

Format: 22.7x22.3

Cena detaliczna: 26,00 zł

Rok wydania: 2016

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...