Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Dalej
7.4

(61 ocen) wspólnie z

31,01

 

Książka alarm. Rozmowy o wartościach, których nie wolno zapomnieć.
Czy rozmowy sprzed kilkunastu lat mogą wyjaśnić nam dzisiejszą Polskę? To możliwe, pod warunkiem, że ich autorką będzie Teresa Torańska a rozmówcami mężowie stanu, których spostrzeżeń bardzo teraz brakuje. Ich lektura i wnioski z niej to zaległa lekcja, którą w końcu czas nadrobić.
Wśród rozmówców Torańskiej są m.in: Leon Kieres, Tadeusz Mazowiecki, Stefan Meller, Jan Nowak Jeziorański, Olga Krzyżanowska, Józef Duriasz czy prof. Marian Konieczny. Dzięki wielkiemu talentowi Torańskiej te teksty czytane dzisiaj mówią wciąż wiele nie tylko o rozmówcy, nie tylko o przedmiocie tamtego dialogu, ale i o Polsce: tej sprzed lat, i tej dzisiejszej. Halina Bortnowska pisze w przedmowie: „Teresa docierała do uniwersalnych prawd i wartości, nie interesowała jej doraźność bardziej niż jako pretekst, punkt wyjścia do pokazania tego, co jest głębiej. I to zostaje”.
Na książkę obok rozmów, składają się również zapisy „Sądów”, autorskiego pomysłu Torańskiej realizowanego przed laty w „Gazecie Wyborczej”. Był to cykl debat prowadzonych przez nią i poświęconych ważnemu, bieżącemu problemowi, w którym, poza zainteresowanymi stronami, brał udział panel autorytetów: Halina Bortnowska, prof. Krzysztof Kiciński i prof. Hanna Świda-Ziemba. W książce znalazły się sądy: nad statusem materialnym, który segreguje uczniów w szkole, nad aborcją (po głośnej w 2000 roku sprawie interwencji policji w gabinecie lekarskim, w którym odbywał się zabieg), nad obrazem (wiszącym w sandomierskiej katedrze dziele pokazującym rzekomy żydowski mord rytualny), nad wyrokiem eksmisyjnym i nad świadczeniami dla byłych działaczy opozycji solidarnościowej. Zapisy tych dyskusji o nierzadko wysokim poziomie emocji pokazują nie tylko, jak wiele się w debacie publicznej zmieniło, ale i jak wiele spraw, o które już się kiedyś w Polsce gorąco spieraliśmy, pozostało do dziś niezałatwionych.
Rozmowy i sądy składają się na jedną opowieść o Polsce ostatnich lat. Jednak słowa, które padają z ust jej rozmówców: „odpowiedzialność”, „przyzwoitość”, „obowiązek”, „służba” słyszymy coraz rzadziej, argumenty merytoryczne, prezentowane ze spokojem i szacunkiem dla słuchacza zepchnięte zostały na dalszy plan, wyparły je emocje i przekrzykiwania. Tym cenniejsze dziś jest czytanie „Dalej”, chociażby po to, żeby przypomnieć sobie, że inna rozmowa jest możliwa.

Wielka Litera
Oprawa twarda z obwolutą

Wydanie: pierwsze

Data pierwszego wydania:
2016-10-26

ISBN: 978-83-803-2124-3

Liczba stron: 592

Wielka Litera

Format: 15.5x23.4

Cena detaliczna: 49,90 zł

Rok wydania: 2016

Ebook i Audiobook dostępny na

Kup ebooka

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...