Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Cafe Museum

Robert Makłowicz

Cafe Museum

7.2

(382 ocen) wspólnie z

39,90

 

"Tak więc jestem i Grekiem, i Chińczykiem, cóż to komu może przeszkadzać? Choć polski mym ojczystym językiem, najbardziej lubię słyszeć wokół siebie także inne mowy. Cieszy mnie obecność w jednym miejscu świątyń różnych wyznań, a jeszcze bardziej raduje, gdy wszystkie są otwarte. Przekraczanie granic od dzieciństwa stanowiło mą ulubioną rozrywkę, a myśl o ich istnieniu jedno z najczęściej przywoływanych przekleństw. Gdy już sam mogłem decydować o miejscu własnego pobytu, a los sprawił, że granice stały się przekraczalne, podejmowałem nieraz wyprawy bez konkretnie określonego celu, byle tylko usłyszeć inny język, zjeść inny rodzaj zupy, spróbować innego alkoholu, zobaczyć inny krajobraz. By zobaczyć własne odbicie w innym lustrze. To konieczne, gdyż lustra potrafią kłamać, więc jeśli całe życie przeglądasz się w jednym, możesz do końca nie wiedzieć, jak naprawdę wyglądasz" - pisze Robert Makłowicz

"Przy lekturze tej książki towarzyszyło mi nieustające poczucie głodu; fizycznego głodu, wynikającego z obłędnych opisów jedzenia, jak i głodu wiedzy o świecie, który Makłowicz tu tak plastycznie kreśli. Czytając Café Museum, pragnąłem natychmiast zjeść te wszystkie opisane ze znawstwem i miłościš potrawy, zaraz potem wypić wszystko, czego picie jest tu opisane, a jeszcze bardziej - natychmiast wsiąść do samochodu i pojechać w miejsca, które na łamach tej zbyt skromnej objętościowo książki wymienia Makłowicz. Ale to przecież nie jest książka kucharska ani podróżnicza, to jest książka o narodach, społeczeństwach i ich kulturach. Café Museum to, owszem, rzecz o łaknieniu i pragnieniu, ale nade wszystko wyprawa do tajemniczej krainy Mitteleuropy, która jest bardziej skomplikowana i niezwykła niż wszystkie kiedykolwiek wymyślone krainy. I z której pochodzimy my, Środkowoeuropejczycy. Bo tak naprawdę nie ma prawdziwych Polaków, prawdziwych Słowaków i Węgrów, tym bardziej prawdziwych Austriaków – są tylko prawdziwi Środkowoeuropejczycy. Tacy jak Robert Makłowicz".
Krzysztof Varga

"Sybaryta Makłowicz opisuje podróż dookoła świata swych marzeń. Właściwie jest to opowieść o tęsknocie, niespełnialnej, bo to tęsknota za światem, który nie wróci, a zarazem za światem nigdy, siłą rzeczy, bezpośrednio niezaznanym, krajem wspomnień cudzych, więc mitycznym. Pokonując niezliczone przejścia graniczne, Makłowicz przekonuje nas żarliwie, że podróżuje wciąż po tej samej c.k. Europie. Szuka owej mitycznej jedności, ciesząc się jednocześnie wszelkimi przejawami odrębności kulturowej w każdej wielonarodowej wspólnocie. Na koniec zaś swej podróży wiodącej krętymi drogami, poznawszy wielu nowych przyjaciół, zakosztowawszy najsmakowitszych potraw i trunków, znajdzie swój nowy, prawdziwy, realny raj na ziemi - Dalmację".
Piotr Bikont

"Patrzę, czytam, słucham i chwilami odnoszę wrażenie, że mimo braku stosownych uprawnień, cała Polska zajmuje się głównie – polityką, futbolem oraz gotowaniem. Na tym tle zaś – Robert Makłowicz, gość z Krakowa, który zrozumiał starą prawdę, że przez żołądek dociera się nie tylko do serc, ale także do wiedzy o ludziach, krajach, geografii, historii. Robert ma to, że mówi mądrze i smacznie. Wielka sztuka!
Talent! Robert unika pretensji – to rzadkość. Czytając Makłowicza delektuję się smakami tego świata".
Jan Nowicki

Czarne
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-753-6229-9

Liczba stron: 184

Format: 195x245mm

Cena detaliczna: 39,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...