Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Co by było, gdyby...

Jana Inna

Co by było, gdyby...

6.9

(9 ocen) wspólnie z

19,46

 

Historia rodzinna nie definiuje twojej przyszłości

Pochodząca z wielodzietnej, chłopskiej rodziny Zosia robi wszystko, by zdobyć wykształcenie i wyrwać się z domu. Widząc, jak jej bliscy pogrążają się w nałogu alkoholowym, poprzysięga sobie, że nigdy nie pójdzie w ich ślady. Niewiele brakuje, aby nie dotrzymała słowa…

Mateusza poznaje na studenckim obozie w górach. Różni ich miejsce urodzenia – ona pochodzi z Żuław, a on ze Śląska – łączy (oprócz miłości od pierwszego wejrzenia) rodzinna podatność na uzależnienia. Tak zaczyna się związek pełen wzlotów i upadków.

„Co było, gdyby” to jednak nie tylko historia Zosi oraz jej licznej, bardzo zżytej rodziny. To także opowieść, która pokazuje, że alkoholizm to choroba jak każda inna. Może dotknąć każdego – w tym ludzi dobrych, uczciwych i pracowitych, takich jak Stefaniakowie czy Bystrzyccy.

Novae Res
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: 1

ISBN: 978-83-8373-076-9

Liczba stron: 212

Cena detaliczna: 34,99 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...