Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Czego słowik nie zaśpiewa

Miszczak Zygmunt Marek

Czego słowik nie zaśpiewa

38,30

 

W otaczającym nas pięknym świecie przyrody, z przepływającymi na naszych oczach barwami pór roku, w świecie zieleni, ptaków, kwiatów, nadzorowanym przez Stwórcę, nie ma miejsca na brutalne zło, przemoc i agresję. Ujęte w rymy obrazy poetyckie kreowane przez Zygmunta Marka Miszczaka w jego kolejnej książeczce poetyckiej, skierowanej do dzieci, Czego słowik nie zaśpiewa, przybliżają oczom wyobraźni dziecka świat dobry i piękny, choć jeszcze często stanowiący dla niego wielką i odległą tajemnicę. Świat
jakby wyjęty z dawnych, babcinych opowieści, pełen mądrych wzorców wpajających w dzieci wrażliwość i otwartość na Boga oraz drugiego człowieka, budzących w nich szacunek do otaczającej rzeczywistości i ludzi ją tworzących.
Zbiorek wierszyków Czego słowik nie zaśpiewa zawiera 24 czterostrofowe utwory zakończone pointą, za pomocą której autor sprytnie stara się przemycać ważne nauki i wskazówki, mające na celu uświadomienie małemu czytelnikowi słuszności pewnych, może jeszcze czasami trudnych dla niego, prawd i właściwych rozwiązań, które, w założeniu autora, mogą i powinny pomóc wzbudzić w nim umiłowanie dla pewnych chlubnych wartości i ideałów: ukochanie szacunku dla prawdy, prawości charakteru, i przede wszystkim ułatwić mu dokonanie wyboru między dobrem a złem. Wzniecić w nim uczucia patriotyczne i religijne.
Dzięki wprowadzeniu i przybliżeniu, w sposób dziecięco-zwierszowany, licznych wątków z Pisma Świętego i ważnych pierwiastków hagiograficznych, oraz wkomponowaniu między wiersze nawiązań do świąt z kalendarza liturgicznego, autor stara się wzbudzić w dziecku miłość do Stwórcy wszystkich otaczających je pięknych dzieł natury. Nie ma tu pokemonów, Spidermanów ani Supermanów. Autor poetycko opowiada o świecie, jaki
dziecko powinno dokładnie poznać – świecie mogącym być odtrutką na proponowane mu, niewątpliwie nęcące, telewizyjne projekcje, Internet i gry elektroniczne. Kieruje uwagę dziecka na rzeczy i zjawiska diametralnie różne od tych nachalnie proponowanych przez media.
Wierszyki zaprezentowane w książeczce Czego słowik nie zaśpiewa wnoszą
pokój i radość w psychikę dziecka. Wywołując fascynację otaczającą przyrodą, jakby osłaniają je ochronną powłoką dobra i wyciszenia, uodporniającą na atakującą je zewsząd hałaśliwość stechnicyzowanego i zurbanizowanego świata współczesnego.
Zofia Nowacka-Wilczek, fragment Wstępu

Norbertinum
Oprawa twarda

ISBN: 978-83-722-2629-7

Liczba stron: 60

Format: 180x180mm

Cena detaliczna: 38,30 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...