Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Dobry od listopada

Kliszewski Mariusz W.

Dobry od listopada

8.0

(7 ocen) wspólnie z

28,58

 


Kochać i walczyć za ojczyznę, ale… niekoniecznie umierać.

Marek Dobrawiński jest pochodzącym z Pomorza studentem, którego próżniaczy żywot w Warszawie zostaje przerwany przez wybuch powstania listopadowego. Młody mężczyzna trafia nagle w centrum wydarzeń, stając się mimowolnym świadkiem zamachu na wielkiego księcia Konstantego, brata cara Mikołaja I. Tak rozpoczyna się jego osobliwy udział w walkach z rosyjskim wrogiem. Jak każdy młody człowiek, Marek nie chce jednak przedwcześnie umierać. Dzięki sprytowi, a także fortunie, która niewątpliwie mu sprzyja, udaje mu się uniknąć kul i szabli. Mało tego: parę razy – za sprawą zupełnego przypadku – staje się niemal bohaterem narodowym, za co jest hojnie nagradzany stopniami wojskowymi i orderem. Mimo niewesołych okoliczności Dobrawiński potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji, a szalejąca dokoła śmierć nie jest dla niego żadną przeszkodą w smakowaniu wszystkich przyjemności młodzieńczego życia…

„Emilia zapalała się coraz bardziej, poczerwieniała na bladej twarzy, potrząsała szablą.
– Trzeba skruszyć kajdany, którymi się nas pęta! Trzeba rosyjskich gwałtowników pogonić żelazem!
Jakiś pachołek wymachiwał za nią smętnie flagą na długim drzewcu, która miała biało-czerwone barwy. Kiedy Cezary wypomniał mu ślamazarność, chłopak zaczął machać żywiej, a prawie piękna heroina Platerówna wywijała szablą i mówiła dalej:
– Dwa dni temu zaczął się Wielki Tydzień. Czas oczekiwania na Zmartwychwstanie Pana Naszego Boga Ojca i Jezusa Chrystusa. Niech i zmartwychwstanie matka nasza, Rzeczpospolita! Polska biedna i znękana!”

Mariusz W. Kliszewski - magister historii oraz zarządzania i marketingu. Wieloletni gdański nauczyciel historii, współautor materiałów dydaktycznych z historii dla nauczycieli i uczniów na poziomie szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum ogólnokształcącego. W roku 2018 zwyciężył w Konkursie Literacko-Edukacyjnym „40 Pokoleń”, zorganizowanym przez Muzeum Historii Polski w Warszawie, dzięki pracy Polskie ziemie w kategorii „Jak kształtowały się granice Polski?”. W kolejnym roku, nakładem wydawnictwa Novae Res, ukazała się jego debiutancka powieść Bez rozgrzeszenia, osnuta na kanwie historii klasztoru kartuzów nieopodal Gdańska. Aktualnie pracuje nad jej kontynuacją.
Akcja książki Dobry od listopada przeniesie Czytelnika w czasy powstania listopadowego.

Novae Res
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: 1

ISBN: 978-83-8219-156-1

Liczba stron: 436

Cena detaliczna: 42,99 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...