Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Droga krzyżowa i pieśni pasyjne w obrazach

Praca zbiorowa

Droga krzyżowa i pieśni pasyjne w obrazach

99,62

 

Album malarski Droga krzyżowa i pieśni pasyjne w obrazach, to poruszający motyw Drogi Krzyżowej Jezusa Chrystusa na Golgotę w sztuce. Droga Krzyżowa (łac. via crucis) – w Kościele Katolickim, to nabożeństwo wielkopostne o charakterze adoracyjnym, polegające na symbolicznym odtworzeniu drogi Jezusa Chrystusa na śmierć i złożenia do grobu. Nazwa ta używana jest też w kontekście samej męki Chrystusa, nabożeństwa rozważania stacji Drogi Krzyżowej, przedstawienia pasyjnego oraz czwartej tajemnicy części bolesnej różańca. Jak mogła wyglądać droga Jezusa Chrystusa oddaje obraz Droga Krzyżowa autorstwa Pietera Bruegela starszego na okładce książki. Ukazuje on niejako później rozrysowywane 14 stacji Drogi Krzyżowej, której głównym uczestnikiem oprócz bohatera tego tragicznego wydarzenia są ludzie. Widzimy tu ludzi wychodzących z bram miasta, którzy wielkim łukiem zmierzają na wzgórze Golgota. Tłum kierowany jest przez jeźdźców na koniu, w czerwonych pelerynach.To nie tłum pątników opłakujących Mistrza. To raczej rozbawione tłumy ciekawskich, nieświadomych wydarzenia ludzi.
Dopiero po dokładnym przyjrzeniu się, można dostrzec sceny nowotestamentowe. Zauważyć można upadek Chrystusa pod ciężarem krzyża. Jego oprawcy kłócą się, czy go podnieść, czy pozostawić na ziemi. Z grupy chłopów powracających do domu, jeden zostaje wyciągnięty. Żołnierz na koniu toruje miejsce wśród gapiów i oglądając się za siebie ponagla go do podejścia do krzyża i upadłego Jezusa. Mężczyzną opierającym się oprawcom jest Szymon Cyrenejczyk. Bruegel ukazał hipokryzję i dwulicowość tłumu, który nie zna znaczenia ukrzyżowania. Grupa idąca z boku nie chce uczestniczyć w haniebnej procesji - oni rozumieją znaczenie misterium wielkanocnego. Żona Szymona ma u pasa różaniec – symbol katolickiej modlitwy i wiary. Przed krzyżem ciągnięty jest wóz, na którym siedzą dwaj łotrzy otrzymujący rozgrzeszenie. Widzimy też grupę lamentujących kobiet oraz Marię podtrzymywaną przez Jana Ewangelistę. Stoją oni na skale, powyżej tłumu, będąc świadomymi wydarzeń. Grupę tę, już nie na obrazie, widzimy w dalszych scenach Drogi Krzyżowej - ukrzyżowanie Jezusa Chrystusa i złożenie do grobu. Dzieło Misterium Wielkiej Nocy kończy się Zmartwychwstaniem Syna Bożego, aż do Wniebowstąpienia. To z Nieba, jako sędzia sprawiedliwy w Dniu Ostatecznym będzie sądził według uczynków, nie kierując się jakimikolwiek względami.

Astrum
Oprawa twarda

ISBN: 9788366716667

Liczba stron: 135

Format: 21.0x29.0cm

Cena detaliczna: 165,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...