Drugi sen

Robert Harris po raz kolejny udowadnia, że jest pisarzem wszechstronnym. Dotychczas znany jako mistrz powieści, tym razem podjął się napisania thrillera postapokaliptycznego.

„Drugi sen” to świat, który wielu osobom skojarzy się z klimatem z „Imienia róży” oraz „Opowieściami podręcznej”. Sceneria, która mogłaby pochodzić z późnego średniowiecza… Z wyjątkiem sytuacji, w których na ziemi można znaleźć plastikowe przedmioty.

Christopher Fairfax jest młodym księdzem. Wyjechał do wioski położonej na odludziu, by odprawić pogrzeb tamtejszego proboszcza. Sprawa od początku wydawała się dość podejrzana. Fairfax nie jest witany z otwartymi ramionami przez mieszkańców wioski. Młody ksiądz zaczyna podejrzewać, że śmierć starego proboszcza nie była naturalna, a jego zgon mógł mieć coś wspólnego z księgą, która zaginęła, i znajdywanymi w pobliżu kośćmi.

Życie Fairfaxa całkowicie się odmienia, gdy coraz bardziej wchodzi w życie odizolowanej od rzeczywistości wspólnoty. Jego wiara w obowiązującą wiedzę o historii świata zaczyna się chwiać. Już nic nie jest takie jak powinno. Wiedza jest zależna od Kościoła, który jest w stanie zrobić wszystko, aby prawda nie wyszła na jaw.