Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Dziennik rosyjski

Anna Politkowska

Dziennik rosyjski

10.0

(3 oceny) wspólnie z

31,32

 

„Dziennik rosyjski” Anny Politkowskiej jest ostatnią książką nieustraszonej dziennikarki, którą ukończyła tuż przed śmiercią. To wnikliwy, intymny zapis życia w Rosji, obejmujący okres od wyborów parlamentarnych w grudniu 2003 roku do ponurego lata 2005 roku, kiedy naród wciąż jeszcze otrząsał się z okropności oblężenia szkoły w Biesłanie.
Autorka odważyła się powiedzieć prawdę o zniszczeniu kraju pod rządami Władimira Putina – prawdę jeszcze bardziej dosadną po jej tragicznej śmierci w zamachu. Akcja zaczyna się w momencie wyborów do Dumy Państwowej, w których partie demokratyczne poniosły porażkę, czego konsekwencją była pewna reelekcja Władimira Putina na prezydenta. Autorka odsłania kulisy władzy: tajemnicze zamachy terrorystyczne, niewyjaśnione zabójstwa i porwania, okrucieństwa w armii. Z bólem dostrzega bierność społeczeństwa, które zrozpaczone narastającymi problemami bytowymi, z obojętnością godzi się na ograniczanie swobód obywatelskich.
Czytelnik przeżyje prawdziwy szok, zagłębiając się w niezwykle emocjonalne i plastyczne obrazy z życia współczesnych Rosjan. Politkowska ukazuje społeczeństwo zdławione przez cynizm i korupcję. Opisuje, jak Putin neutralizuje lub więzi swoich przeciwników, cenzuruje prasę i okłamuje opinię publiczną. W tym ciemiężonym kraju wolność człowieka jest ograniczana z każdym dniem.
Anna Politkowska – rosyjska dziennikarka pochodzenia ukraińskiego. Urodziła się w 1958 roku w Nowym Jorku w rodzinie dyplomatów. Ukończyła dziennikarstwo na Uniwersytecie Moskiewskim. Była największą krytyczką rządów Putina – otwarcie sprzeciwiała się między innymi wojnie w Czeczenii. Przed dążeniem do prawdy nie powstrzymywały jej groźby, ostrzeżenia ani nawet próba otrucia. Za swoją pracę otrzymała liczne prestiżowe nagrody, a jej książki przetłumaczono na wiele języków. Dziennikarka została zastrzelona w windzie w bloku, w którym mieszkała, 7 października 2006 roku. W czerwcu 2014 roku w warszawskim Ogrodzie Sprawiedliwych odsłonięto upamiętniający ją kamień. „Dziennik rosyjski” to trzeci tytuł Anny Politkowskiej wznowiony przez Wydawnictwo Mova. Ukazały się także „Rosja Putina” (2022) oraz „Tylko prawda” (2023).

Mova
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-832-1438-2

Tytuł oryginalny: A Russian Diary: A Journalist's Final Account of Life, Corruption & Death in Putin's Russia

Liczba stron: 480

Format: 13.5x20.5cm

Cena detaliczna: 54,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...