Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Dzienniki 1837-1838

Niemcewicz Julian Ursyn

Dzienniki 1837-1838

59,00

 

Niniejsza publikacja zawiera dzienniki Juliana Ursyna Niemcewicza z lat 1837–1838, tj. z rękopisu znajdującego się w Bibliotece Polskiej w Paryżu. Są to notatki z jego pobytu w Paryżu i Wersalu.
Niemcewicz po smutnych doświadczeniach zainteresowania sprawą polską angielskiej opinii publicznej (poprzez wystąpienia posłów w parlamencie i prasę) doszedł do wniosku, że rząd tego kraju nic nie chce w sprawie Polski uczynić, zresztą z różnych względów, w tym handlowych. Pod koniec 1833 r. osiadł więc w Paryżu. W kręgu Czartoryskiego stał się szybko może nie pierwszoplanową postacią, lecz legendą wolnej Rzeczpospolitej, człowiekiem, który ze względu na swe szerokie koneksje polityczne, wiek, pisarstwo, znajomości był przyjmowany nie tylko w domach emigrantów, lecz także w wielu liczących się francuskich salonach politycznych, w tym przez Lamartine’a, młodego Montalamberta, panią Récamier (miała ona licznych znajomych, w tym Chateaubrianda), w domach wielu Anglików mieszkających w Paryżu. Pilnie czytał prasę francuską. Interesował się zarówno codziennymi wydarzeniami paryskimi, jak i wielką polityką międzynarodową. Codziennie pisał o pogodzie w Paryżu, przytaczał plotki o emigrantach polskich oraz odnotowywał najważniejsze, jego zdaniem, zdarzenia polityczne. Zapiski te były różnej długości. Niemcewicz robił notatki o wydarzeniach w Hiszpanii i Portugalii, ubolewając nad toczącą się tam wojną domową. Pisał o położeniu ludności niewolniczej w Stanach Zjednoczonych i o zmianach klimatycznych, zarazach, trzęsieniach ziemi, odkryciach naukowych, nowościach wydawniczych oraz nowych budowlach paryskich. Sam mimo wieku, kłopotów z poruszaniem się starał się brać w miarę czynny udział w życiu kulturalnym Paryża czy też Wersalu (tam udawał się na okres letni). Odwiedzał nowo otwarte muzeum wersalskie, bywał na przedstawieniach teatralnych i sesjach Towarzystwa Naukowego. W Paryżu działał w Towarzystwie Pomocy Naukowej i Towarzystwie Literackim; czynił wiele, by doprowadzić do powstania Biblioteki Polskiej.
Dzienniki Niemcewicza z lat 1837–1838 są publikowane na podstawie rękopisów nr 501 i 502 przechowywanych w Bibliotece Polskiej w Paryżu. Ich tekst jest pisany dwustronnie na żółtym papierze, na kartach o wymiarach 23,5×18,5 cm z zachowanym 6,5-centymetrowym marginesem, różnym charakterem pisma, co jak się wydaje zależało od pory dnia i zmęczenia pisarza jak i różnym atramentem. Czasami na marginesie znajdują się drobne notatki o wysłanych listach. Z zachowanych zapisków wyłania się postać starszego już wiekiem polskiego oświeceniowca (w 1837 r. miał 79 lat), pełnego wiary w postęp ludzkości, patrioty, który nie tylko miewał rozliczne kontakty towarzyskie w Paryżu, znał wielu, ale każdego dnia starał się czegoś nowego dowiedzieć, nauczyć, poznać. Ubolewał nad tym, że polscy emigranci, w tym jego synowiec Karol Niemcewicz, nie chcą się uczyć i zdobyć jakiegoś pożytecznego zawodu, który by zabezpieczał ich finansowo, a w przyszłości pozwalał modernizować już niepodległą ojczyznę. Nie wierzył w szybką odbudową państwa polskiego. Czekał, by doszło do wojny światowej i zmiany europejskich układów politycznych. Liczył, że ulegną wtedy zmianie ustalone na kongresie wiedeńskim granice państwowe i nastąpi odrodzenie Polski.

Aspra
Oprawa twarda

ISBN: 978-83-820-9107-6

Liczba stron: 374

Format: 165x240mm

Cena detaliczna: 59,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...