Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Epoka milczenia. Przedwojenna Polska, o której wstydzimy się mówić

Kamil Janicki

Epoka milczenia. Przedwojenna Polska, o której wstydzimy się mówić

7.0

(278 ocen) wspólnie z

39,90 zł

2673

Nowa książka autora bestsellerowych "Pierwszych Dam II Rzeczpospolitej" i "Epoki hipokryzji"

Czy o „takich” tematach w ogóle powinno się pisać? Po co wyciągać „te” brudy na światło dzienne? Nie lepiej „to” zostawić? Kamil Janicki, autor Pierwszych Dam II Rzeczpospolitej i Epoki hipokryzji, odpowiada w swojej najnowszej książce: „Nie, nie lepiej”. Pisać wprost to obowiązek historyka.

Gwałt? Rzecz jasna winna jest kobieta. I to ona musi udowodnić, że jej opór był „nieprzerwany, rzeczywisty i niesymulowany”. Molestowanie dzieci? Niemożliwe, bo przecież „ich świadectwa przed sądem są dla znawcy zupełnie bezwartościowe”. Obmacywanie na ulicach, seksualne wykorzystywanie w pracy? Nękanie? Dewiacje? Zboczenia? „Przecież u nas w kinie nawet całusa nie zobaczysz… wszystko cenzurują”.

Lektura Epoki milczenia to odkrywanie świata ukrytego za kotarą pozornej cnotliwości, konwenansów i mieszczańskiego tabu. Odkrywanie Rzeczpospolitej pełnej hipokryzji, nigdy nieukaranych zbrodni, ludzkiej krzywdy i lekceważącego rechotu dziennikarskich hien.

Znak Horyzont
Oprawa twarda

Wydanie: pierwsze

Data pierwszego wydania:
2018-05-21

ISBN: 978-83-240-4210-4

Liczba stron: 400

Znak Horyzont

Format: 140x205mm

Cena katalogowa: 39,90 zł

Rok wydania: 2018

Zajrzyj do środka

Przeczytaj artykuły związane z książką

Zobacz wszystkie
17.05.2018

Czy kobietę da się zgwałcić? Polscy specjaliści sprzed wojny udzielali na to pytanie samych najgorszych odpowiedzi

Każdą ofiarę traktowano tak, jakby była sprawcą. Czy czasem gwałt nie sprawił jej przyjemności? Czy sama się o niego nie prosiła? Bo przecież prawdziwa przemoc seksualna nie mogła istnieć w cnotliwej i konserwatywnej II Rzeczypospolitej.
Czytaj dalej...
20.05.2018

Dlaczego nie wolno brać słodyczy od nieznajomych? To napomnienie ma w Polsce długą historię o przerażających korzeniach [18+]

Każdy z nas słyszał od rodziców, że nie powinien brać słodyczy od obcych. Pamiętamy o tym, choć przypadki, gdy zboczeńcy przekupują dzieci cukierkami nie zdarzają się niemal nigdy. Rzecz w tym jednak, że dawniej sytuacja wyglądała zgoła inaczej. Jakby żywcem wyjęto ją z horroru.
Czytaj dalej...
09.05.2018

Dziecięca prostytucja w przedwojennej Polsce

W Warszawie najtańsze prostytutki, zwane chustkowymi, liczyły sobie złoty pięćdziesiąt, może dwa złote. Dziewczyny z Mławy były gotowe oddać się choćby za 50 groszy. Za tę cenę mogły sobie później kupić litr mleka albo trzy kurze jajka.
Czytaj dalej...
10.05.2018

„W pełnym tego słowa znaczeniu, nierząd z trupami”. Nekrofilia w przedwojennej Polsce

„W nocy zboczeniec odkopał grób, rozbił trumnę i sprofanował zwłoki, następnie pokrajał trupa. Po dokonaniu czynu skradł ubranie zmarłej”. Kraków, rok 1938.
Czytaj dalej...
06.05.2018

„W życiu tych zboczeńców ogromną rolę odgrywają lustra”. Dziwaczna dewiacja seksualna, której dzisiaj już nie ma [18+]

Niemieccy psychiatrzy twierdzili, że jeden taki zboczeniec przypada na trzysta osób. Na początku XX wieku była to jedna z najgłośniej komentowanych dewiacji. I choć wierzył w nią cały świat seksuologii, to samo zboczenie… w ogóle nawet nie istniało.
Czytaj dalej...
03.05.2018

Najgłośniejsze porwanie przedwojennej Polski. Dlaczego tak bardzo starano się ukryć prawdę o tym, co nastąpiło?

Dziennikarskie hieny oczekiwały, że to będzie sprawa dekady. Kidnaperska afera na miarę głośnego porwania dziecka Lindbergha, które właśnie wstrząsnęło Ameryką. W historii nic się jednak nie zgadzało. Nie było gangsterskiej szajki, ani żądań bajecznego okupu. Kto więc i z jakiej przyczyny uprowadził małą córeczkę konsula?
Czytaj dalej...
15.05.2018

Gwałty na mężczyznach w przedwojennej Polsce [18+]

„Również i mężczyzna może być przedmiotem nadużycia płciowego. Może się zdarzyć, że kobieta dopuści się czynów lubieżnych względem mężczyzny, którego w tym celu wprawi w stan bezbronności lub nieprzytomności” – ostrzegał w 1925 roku wileński profesor prawa. Ile było takich przypadków? Jak karano sprawczynie?
Czytaj dalej...