Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Ewolucja-rewolucja Od Darwina do DNA

Robert Winston

Ewolucja-rewolucja Od Darwina do DNA

10.0

(3 oceny) wspólnie z

29,90

 

Dlaczego chodzimy na dwóch nogach?
Skąd u słonia wzięła się trąba?
Skąd się wzięliśmy...
i co będzie później?

Przyłącz się do Roberta Winstona i wraz z nim prześledź historię nauki o ewolucji oraz przekonaj się, jak rewolucyjna teoria jednego człowieka zmieniła świat.

Zbadaj krainy ognia, spotkaj się z dziwnymi stworzeniami i zajrzyj w przyszłość, towarzysząc Darwinowi w jego niezwykłej podróży w poszukiwaniu kolebki gatunków.

Dowiedz się, jak – zdaniem myślicieli pracujących przed Darwinem – rozpoczęło się życie, i odkryj, jak bardzo zmieniły się od tamtych czasów nasze poglądy na ten temat.

Spotkaj się z przodkami...
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, skąd się wzięliśmy, dlaczego jesteśmy tym, czym jesteśmy, i z jakiego powodu świat żywych istot na naszej planecie jest tak różnorodny i niezwykły? Karol Darwin, zapewne lepiej i dokładniej niż inni uczeni w historii odpowiedział na te tak fundamentalne i często zbijające z tropu pytania. Książka Ewolucja-rewolucja opowiada o życiu tego badacza oraz o niezwykłych odkryciach, jakich dokonał.

Poznaj odpowiedzi na takie pytania, jak:
Dlaczego tygrysy są w paski?
Co tak naprawdę przytrafiło się dinozaurom?
Czemu ludzie mają ślepą plamkę?

Przekonasz się także, w jaki sposób teorie zaproponowane po Darwinie, w tym rozszyfrowanie tajemnicy DNA, dają nam pewne pojęcie o tym, co przyniesie przyszłość.

To jest opowieść o naszych początkach, o początkach naszych znajomych, przyjaciół i wszystkich żywych istot na Ziemi!

Robert Winston należy do nieczęsto spotykanego rodzaju uczonych – znanych na całym świecie specjalistów łączących niezwykle owocną pracę naukową z publicystyką i propagowaniem odkryć nauki wśród szerokich rzesz odbiorców. O lordzie Winstonie słyszał niemal każdy, kto ogląda popularne telewizyjne programy naukowe. Jego osobista charyzma i zamiłowanie do przygody sprawiają, że równie łatwo zobaczyć go pędzącego w wagoniku kolejki górskiej, co marznącego w igloo, a wszystko po to, aby zademonstrować, jak działa świat.

Pionierska praca Roberta Winstona w dziedzinie płodności człowieka pomogła dziesiątkom bezdzietnych par doczekać się upragnionych dzieci, a jemu samemu przyniosła ogromną międzynarodową sławę. Jest laureatem przyznawanej przez Towarzystwo Królewskie prestiżowej nagrody Michael Faraday Gold, a w 1995 został dożywotnim członkiem izby lordów.

G+J RBA
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-759-6284-0

Liczba stron: 96

Format: 21.5x27.5cm

Cena detaliczna: 29,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...