Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Geniusze strategii

John Lewis Gaddis

Geniusze strategii

6.2

(11 ocen) wspólnie z

39,99

 

Lis zna się na wielu rzeczach, za to jeż na jednej, wielkiej rzeczy.
Archiloch z Paros
Johan Lewis Gaddis, wybitny amerykański historyk, znawca problematyki zimnej wojny, analizuje myśl i działania wielkich strategów, od perskiego króla Kserksesa przez Napoleona po Roosevelta, z perspektywy sentencji starogreckiego poety, zinterpretowanej przez brytyjskiego filozofa Isaiaha Berlina w słynnym eseju Jeż i lis. Esej o pojmowaniu historii u Tołstoja. Gaddis prowadzi czytelnika przez kolejne epoki i w każdym z rozdziałów przedstawia wielkie postacie historyczne, które musiały podejmować strategiczne decyzje: Kserksesa i Artabanosa, Peryklesa młodego i starego, Oktawiana Augusta i Marka Antoniusza, św. Augustyna i Machiavellego, Filip II i Elżbietę I, ojców założycieli Stanów Zjednoczonych i króla Jerzy III; Napoleona i Clausewitza, Lincolna, prezydentów Wilsona i Roosevelta. Zastanawia się, która z nich– jak jeż – jest zapatrzona w dalekosiężne cele i dąży do ich osiągnięcia, nie zważając na okoliczności, a która podąża ścieżką lisa, biorąc pod uwagę wymogi chwili. Kiedy i czy w ogóle udaje im się skutecznie powiązać cele ze środkami, jakie mają do dyspozycji – tylko bowiem pogodzenie w sobie Berlinowskich jeża i lisa pozwala odnieść sukces. "Cele żyją bowiem tylko w wyobraźni, mogą być nieskończone: jak tron na księżycu, z którego rozciąga się piękny widok. Środki jednak są nieubłaganie ograniczone: to ludzie na polu walki, okręty na morzu i oddziały, które trzeba zaaprowizować. Jeśli cokolwiek ma się udać, cele i środki muszą ze sobą współgrać. Nigdy jednak nie można traktować ich wymiennie".
Rozdział 1 to konflikt Kserksesa i Artabanosa, rozdział 2 to dwa oblicza Peryklesa (młodego i starego); rozdział 3 to starcie Oktawiana Augusta i Marka Antoniusza; rozdział 4 to wizja państwa i polityki w wydaniu św. Augustyna i Machiavellego; rozdział 5 to Filip II w roli jeża i Elżbieta I jako lis; rozdział 6 to ojcowie założyciele Stanów Zjednoczonych i król Jerzy III; rozdział 7 to Napoleon, który nie dostrzegł ograniczeń w swych możliwościach i ujęciu konfliktu oraz strategii przez Clausewitza; rozdział 8 to Lincoln w postaci lisa w starciu z Kongresem, a także jego pragmatyzm wobec kwestii niewolnictwa; rozdział 9 to Ameryka pod rządami „jeża” Wilsona, a następnie epoka „lisa” Roosevelta.

RM
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-815-1269-5

Tytuł oryginalny: On Grand Strategy

Liczba stron: 384

Format: 140x210mm

Cena detaliczna: 39,99 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...