Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Historia literatur latynoamerykańskich Literatura boricua

Kardyni Mieszko A, Rogoziński Paweł

Historia literatur latynoamerykańskich Literatura boricua

39,00

 

Jest późny wieczór 2 sierpnia 1492 roku. Krzysztof Kolumb zamyślony przechadza się wzdłuż portowego nabrzeża, przy którym stoi zacumowany flagowy okręt wyprawy, która następnego dnia po wschodzie słońca opuścić ma gościnny port Palos wyruszając w podróż o tyle niezwykłą, że tak naprawdę prowadzącą donikąd. Czy rzeczywiście?

Mówienie o literaturze portorykańskiej jest w rzeczywistości mówieniem o tradycji zawartej w mitologii taína (narodu Tainów), tradycji przekazanej nam przez kronikarzy amerykańskich, w początkowym okresie przede wszystkim Hiszpanów towarzyszącym różnym konkwistadorom w okresie kolonizacji, a następnie w okresie kolonialnym także wywodzącym się z podbitych narodów przedstawicieli rdzennych mieszkańców ziem dzisiejszej Ameryki oraz o tradycji literatury, która powstawała i powstaje na terytorium państwa, które dzisiaj określamy mianem Portoryko. Bez wątpienia największy wpływ na formę oraz sposób naturalnego rozwoju literatury portorykańskiej miały rdzenna tradycja Tainów oraz nowy sposób rozumienia i odpoznawania świata, który zawdzięczamy przybyszom zza Atlantyku. Okres kolonialny to przede wszystkim wpływ literatury dworskiej, która swe wzorce narzucała we wszystkich amerykańskich koloniach. Początkowo nieudolne, a następnie coraz bardziej śmiałe próby łączenia przekazu ustnego tradycji rdzennych narodów z tradycją okresu przejściowego (emancypacji) ukształtowały obecne oblicze literatury portorykańskiej. Nie jest przy tym łatwo uporać się z dylematem, wobec którego stanie każdy, kto zechce z literaturą latynoamerykańską się zapoznać – w jaki sposób (i czy w ogóle) należy wyróżnić literaturę danego obszaru geograficznego od szeroko rozumianej literatury latynoamerykańskiej? I co za tym idzie, czy i w jaki sposób różnicować należy literaturę pisaną przez Hiszpanów oraz ich potomków – osadników na wyspie – od tej, która była pisana (i jest pisana) przez potomków rdzennych jej mieszkańców? W naszym odczuciu literatura stanowi jedność, której nie należy ani w sposób nieuzasadniony, ani tym bardziej w sposób sztuczny i powierzchowny dzielić. Synkretyzm kulturowy udowadnia nam bowiem, iż w szerszym znaczeniu literatura portorykańska stanowi skonsolidowaną jedność, a połączenie różnych tradycji nie tylko jej nie szkodzi, lecz wyraźnie wzbogaca. Dlatego też za punkt wyjścia przyjęliśmy, iż za literaturę portorykańską uznać należy te przejawy literackiej twórczości, które zrodziły się i powstały na wyspie, bez względu na to, czy przejawy te mają swe korzenie w tradycji arawackiej, hiszpańskiej czy też portorykańskiej.

Dr Lex
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-614-4865-5

Liczba stron: 442

Format: 145x210mm

Cena detaliczna: 39,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...