Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Hueckel

Hueckel

100,00

 

Wojciech Nowicki o albumie: "Nigdy jako widz nie widziałem aż tyle, nie tak dokładnie, tak z bliska. Nigdy nie byłem tak bardzo w środku wydarzeń scenicznych. Nie bez przyczyny, bo Hueckel wraz z aktorami krąży tam, gdzie ja nigdy nie będę krążył - w środku wydarzeń. Jest w tych fotografiach nieodparta reportażowość, ale nie ta, do której przywykliśmy, inna, nowa: to przeniesiona do czarnego pudła teatru street photography, zbieranie wszystkiego, co przyniesie życie, cieszenie się światłem odnalezionym w kanionach ulic, zdziwienie twarzą w grymasie. Patrzę więc na zdjęcia Hueckel nie jak na wypełnienie zamówienia, wywiązanie się z kontraktu rzemieślnika (udokumentować to, co ważne, w ten sposób, aby pozostało rozpoznawalne i dawało spektaklowi dłuższe życie); dostrzegam w nich samoistne, oparte na przyjemności obserwacji trwanie. Nie lepsze ani nie gorsze niż trwanie spektakli, które udokumentowała, inne po prostu, bo oparte na innych zasadach. Jej zdjęcia należą już wyłącznie do świata sztuk wizualnych, fotografii dokumentalnej najwyższej próby. Forma - niezależna od materii teatralnej, z którą ma do czynienia - jest jej własna, osobna." Wojciech Nowicki, "Obnażanie" (tekst kuratorski) Magda Hueckel o albumie: "Z założenia staram się nie narzucać ze swoimi interpretacjami. Nie chcę być na kontrze do języka ani sensu spektaklu, wchodzić w żadne krytyczne spięcia. Pamiętajmy jednak, że to bardzo rozmyty obszar, bo mogę iść tylko za własnym odczuwaniem. Siłą rzeczy staję się medium nieobojętnym dla przekazu, mimo że usilnie podążam za opowieścią reżysera, jej temperaturą, dynamiką, sposobem obrazowania, a także tematem. Im dłużej pracuję z jakimś reżyserem, reżyserką i zespołem, tym to doświadczenie staje się ciekawsze. Coraz lepiej rozumiem język artysty, jego dynamikę, coraz lepiej udaje mi się ukazać indywidualność twórczą. Fotografowanie staje się mniej intuicyjne, coraz bardziej świadome, precyzyjne oraz zdefiniowane, bliskie konkretnej, indywidualnej estetyki. To nie znaczy, że nie ma w moich zdjęciach wspólnego mianownika. Jest kilka tematów i przestrzeni, które szczególnie mnie pociągają. Często na przykład kieruję obiektyw na drugi plan, niekoniecznie zajmuje mnie to, co najbardziej widoczne. Interesuje mnie też relacja między ciałem a projekcjami wizualnymi, tak silnie obecnymi w dzisiejszym teatrze. I oczywiście wracam do tematów poruszanych w moich autorskich fotografiach. Dręczy mnie temat przemijania, transformacji, koła życia i śmierci, jak również alienacji i samotności - i tego też jest dużo w moich fotografiach teatralnych." Magda Hueckel w rozmowie Agatą Adamiecką-Sitek i Iwoną Kurz, "Podglądanie duchów, fotografowanie ciał".

Instytut Teatralny
Oprawa twarda

ISBN: 978-83-632-7645-4

Format: 23.0x29.5cm

Cena detaliczna: 100,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...