Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Kobieta przebaczenia Dziennik matki Clelii Merloni

Nicola Gori

Kobieta przebaczenia Dziennik matki Clelii Merloni

7.0

(3 oceny) wspólnie z

32,90

 

W chwilach niepokoju i skargi daj mi światło, o drogi Jezu, abym pojęła, że wszystko dzieje się z Twojej ukochanej Woli. matka Clelia Merloni
Zdradzona przez najbliższych. Prześladowana przez Kościół. Wyrzucona z własnego zgromadzenia na podstawie fałszywych plotek.
Życie bł. Clelii Merloni, włoskiej zakonnicy, było prawdziwą próbą wiary. Matka Clelia – niczym ks. Dolindo Ruotolo – kroczyła za Chrystusem ścieżką prawdy, świadoma, że musi przyjąć upokorzenia, prześladowania i brak zrozumienia. Przywdziała zbroję Bożą i pod jej osłoną zwycięsko stawiła czoła podstępnym zakusom diabła. Została prawdziwą Apostołką Miłości, a jej serce wypełniło się przebaczeniem.
Dziennik pozwala nam zajrzeć w głąb duszy matki Merloni. To zapis prawdziwej walki duchowej oraz wewnętrznych lokucji, podczas których Jezus objawiał Clelii tajemnice swojego Serca.
Matka Clelia Merloni, nazywana kobietą przebaczenia, to Boża orędowniczka na współczesne, pełne niezgody i nienawiści czasy. Scenariusz na codzienne zmaganie się z samą sobą i licznymi problemami wyznaczał jej Chrystus. Matka Clelia Merloni uczy nas, jak odnajdywać Boży pokój, którego świat dać nie może. Taki pokój hartuje się w posłuszeństwie, wyciszeniu, wierności i współpracy z Chrystusem, Panem Miłosierdzia. Dziennik to duchowy owoc nie tylko żywej relacji z Chrystusem, ale także świadectwo tego, że „moc w słabości się doskonali”.
Przemysław Janiszewski Moc w słabości
Clelia była kobietą o silnej osobowości i żelaznej woli, wytrwałą, stanowczą, a zarazem wielkoduszną, serdeczną, uległą, zdolną poświęcać się dla ważnych spraw i gotową na wyrzeczenia. Przeciwieństwa łączyły się w niej w harmonijną całość. Znała własne ograniczenia, nie bała się jednak wspinać na szczyty w poszukiwaniu swojego Oblubieńca. Przy tym wiedziała, że nigdy nie jest sama, ponieważ On kroczy u jej boku i przygotowuje dla niej sakwę na drogę oraz „posag”. W „sakwie podróżnej” nosiła „narzędzia”, bez których nie mogłaby podążać ścieżką ascezy na spotkanie z upragnionym Oblubieńcem – wiarę, modlitwę, Eucharystię, Różaniec, umartwienia, wyrzeczenia, umniejszenie samej siebie, całkowite poddanie się Opatrzności i woli Boga.
matka Miriam Cunha Sobrinha, przełożona generalna Apostołek Najświętszego Serca Jezusa

Esprit
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-664-0787-9

Tytuł oryginalny: Il diario di Madre Clelia Merloni. Donna del perdono

Liczba stron: 296

Format: 145x205mm

Cena detaliczna: 32,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...