Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Królowie pradawnych puszcz

Sala Bartłomiej Grzegorz

Królowie pradawnych puszcz

21,07

 


Królowie pradawnych puszcz... O dzikach, jeleniach, łosiach, niedźwiedziach, rysiach, tarpanach, turach, wilkach i żubrach w kulturze i tradycji polskiej.

Odpowiedź na pytanie, które zwierzęta najbardziej fascynują i budzą największy respekt, jest raczej prosta: największe i najbardziej majestatyczne, ewentualnie najgroźniejsze. Dlatego właśnie władcy w swoich herbach umieszczali lwy lub orły, dlatego różne ludy chętnie przyznawały się do powinowactwa z wilkiem, tygrysem czy niedźwiedziem. Idąc tym tropem, postanowiłem nakreślić pozycję i znaczenie w polskiej kulturze największych lub uznawanych za najgroźniejsze zwierząt, które w czasach historycznych uważane były za królów puszcz i lasów lechickiej ziemi. Wielkość, majestat albo wzbudzany respekt (czasem występujące łącznie, czasem nie) były tutaj kluczowe, bowiem różnica pomiędzy roślinożercą a drapieżnikiem pozostaje zasadnicza. Nieprzypadkowo do miana najprawdziwszych władców polskich kniei pretendowały niedźwiedzie, tury i żubry, albowiem w historycznych czasach nie miały tam równych sobie. Obok nich jednak w pradawnych puszczach swoje miejsce dumnie zaznaczały nieobliczalne dziki, dostojne jelenie, dziwaczne łosie, rącze tarpany oraz drapieżne rysie i wilki.

Na kartach niniejszej książki autor kreśli kolejno portrety owych dziewięciu gatunków ssaków, po czym od najważniejszych informacji o tych intrygujących stworzeniach przechodzę do ich znaczenia w kulturze polskiej. Ta bowiem nie mogła pozostać obojętna wobec władców puszcz. Nie próbowałem oczywiście przybliżyć wszystkich legend, przysłów, dzieł literackich czy obrazów, które portretują te wspaniałe zwierzęta, albowiem zadanie takie byłoby zwyczajnie niewykonalne. W autorski i subiektywny sposób autor skupił się na najważniejszych i najbardziej charakterystycznych albo najciekawszych (moim, rzecz jasna, zdaniem) motywach, jakie łączą polską historię i kulturę z owymi zacnymi zwierzami. Bez wątpienia bowiem robią wrażenie dzieje wymierania tura, dwudziestowieczne zabiegi o przetrwanie żubra, zakończona połowicznym sukcesem restytucja dzikiego konia, a wpływ pewnego fatalnego polowania na niedźwiedzia na losy domu jagiellońskiego i Rzeczypospolitej okazał się decydujący… W heraldyce, toponomastyce i nazewnictwie, legendach i ­podaniach, poezji i prozie, malarstwie i grafice, przysłowiach i powiedzonkach obecność władców pradawnych kniei jest przemożna, co także – choć z oczywistych przyczyn więcej niż wybiórczo – autor starał się ukazać w należytym świetle.

Astraia
Oprawa twarda

Wydanie: 1

Data pierwszego wydania:
2018-07-25

ISBN: 978-83-65686-19-0

Liczba stron: 104

Cena detaliczna: 29,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...