Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Luis Suárez. Przekraczając granice. Autobiografia

Jenson Peter, Lowe Sid, Suárez Luis

Luis Suárez. Przekraczając granice. Autobiografia

7.5

(107 ocen) wspólnie z

39,90

 

To nie jest tak, że chcę wygrywać. Ja Muszę wygrywać!
Miał siedem lat, kiedy z rodzinnej wsi musiał przenieść się do wielkiego Montevideo. Choć był już chłopcem bez pamięci zakochanym w futbolu, nie przejmował się treningami, co o mało nie doprowadziło do wyrzucenia go z drużyny Nacionalu...
Gdyby nie Sofi, którą poznał jako nastolatek, zapewne nie ukończyłby nawet szkoły. A już na pewno nie zostałby sławnym piłkarzem. To właśnie za przyszłą żoną wyjechał do Europy, to dzięki niej stał się gwiazdą Ajaksu, Liverpoolu i FC Barcelony.
Dlaczego Marco van Basten próbował zrobić z niego van Gogha? Jak yerba mate pomogła mu zaaklimatyzować się na Camp Nou? Co czuł, gdy wybijał ręką lecącą do bramki piłkę w ćwierćfinale mundialu, i wreszcie – dlaczego ugryzł Ivanovicia i Chielliniego?
W tej książce Luis Suárez po raz pierwszy szczerze opowiada o swojej niezwykłej karierze. Mówi o tym, jak z ulicznego dzieciaka stał się jednym z najskuteczniejszych napastników świata. I tłumaczy, że to nieustępliwy charakter doprowadza go do przekraczania granic.
Nie tylko tych piłkarskich…
***
Nie sposób nie polubić Suáreza po lekturze tej książki. Nagle przyczyny wszystkich jego boiskowych wariactw stają się jasne. Urugwajczyk po prostu musi wygrywać, aż do szaleństwa.
- Michał Pol, redaktor naczelny „Przeglądu Sportowego”
Jest jednym z najlepszych piłkarzy, jakich sprowadziliśmy. Obdarzenie go zaufaniem było dobrą decyzją. Sporo za niego zapłaciliśmy, ale od początku wykazywał wielki głód zwycięstw.
- Luis Enrique
Barça ma wreszcie taką „dziewiątkę”, na jaką czekała od dłuższego czasu. To napastnik, którego lubię oglądać.
- Thierry Henry
To świetny chłopak. Wyjątkowo cenię go jako piłkarza. To uliczny zawodnik, który przesuwa granice, by dojść do celu. To urodzony zwycięzca. Uwielbiałem grać razem z nim w Liverpoolu, bo nigdy nie dawał za wygraną.
- Pepe Reina
Należy do najlepszych napastników na świecie. To szczęście, że mamy go w zespole.
- Rafinha Alcântara
W Barcelonie akceptujemy wszystkich. Ich niedoskonałości, to, co zrobili źle, i to, co zrobili dobrze. Nie mam żadnych wątpliwości, że podczas pobytu w naszym klubie Suárez będzie wzorem do naśladowania.
- Andoni Zubizarreta

Sine Qua Non
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: pierwsze

Data pierwszego wydania:
2015-11-03

ISBN: 978-83-792-4386-0

Tytuł oryginalny: Crossing The Line. My Story

Liczba stron: 304

Format: 14.8x21.4

Cena detaliczna: 39,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...