Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Łuskanie światła Reportaże rosyjskie

Morawiecki Jędrzej

Łuskanie światła Reportaże rosyjskie

6.0

(39 ocen) wspólnie z

37,90

 

Łuskanie światła. Reportaże rosyjskie Jędrzeja Morawieckiego to książka o spotkaniach młodego polskiego reportażysty i podróżnika z rosyjską sektą wissarionowców, która żyje na Syberii, na południu Kraju Krasnojarskiego, w środku tajgi – w trudno dostępnym miejscu nazywanym Zoną. Członkowie sekty porzucili wszystko, by razem z Wissarionem – byłym milicjantem drogówki, który podaje się za Jezusa Chrystusa – rozpocząć nowe życie duchowe poza systemem finansowym. Autor, żyjąc z nimi jako „Jędrzej z kraju Jana Pawła II”, daje pogłębiony i wolny od klisz taniej sensacji portret ludzi, którzy w różnych momentach swego życia uwierzyli w Wissariona. Ma przy tym dość odwagi, aby samemu również stanąć twarzą w twarz z wyzwaniem, jakim dla zmęczonego kapitalizmem mieszkańca Zachodu jest alternatywne bytowanie w Nowym Jeruzalem: skupione na życiu duchowym i cichej pracy, samowystarczalne, w głębokiej harmonii z przyrodą. Nie przechodząc ani na chwilę na stronę wyznawców Wissariona, Morawiecki umie opowiedzieć o – przecież nie tylko – swojej „tęsknocie nienasyconej”, fascynacji, rozterkach i – w końcu – rozczarowaniu. Jego wyprawom do Zony towarzyszy pytanie o to, czym jest Rosja i dlaczego fascynuje – pytanie stare i banalne, na które autor Łuskania światła udziela niebanalnej i nieprostej, osobistej odpowiedzi.

„To mogło się stać tylko tu, tylko w Rosji. Tylko Rosjanie mogli za nim pójść: szeroka dusza, wylewność, dawaj wpieriod. Najpierw pójdziemy, potem zobaczymy, kto to taki, kim jest. Wiadomo: my nie miód i nie cukier. Ale tylko Rosjanie mogli stworzyć Zonę: trochę nienormalni, otwarci”.

(Kola Kazakow, jeden z bohaterów książki)

„Zmagamy się z rusofobią. Uciekamy od rusofilów. Każdy drepcze własną ścieżką. I tej ścieżki, tropy, strzeże zazdrośnie. A potem snuje opowieści, puszcza filmy, bryluje na bankietach, by na powrót uciec z Polski – przez Okęcie, Terespol, jak się da. Do gorzkiej wódki, nocnych rozmów w kuchni. Do kamiennych metropolii i pustych stepów. Do kartoszki”.

Sic!
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-604-5798-6

Liczba stron: 224

Format: 13.5x20.5cm

Cena detaliczna: 37,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...