Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Magia nart Tom 1 i 2

Beata Słama, Szatkowski Wojciech

Magia nart Tom 1 i 2

7.7

(3 oceny) wspólnie z

99,00

 

„Magia nart” to opowieść o prawdziwej pasji, a zarazem pierwsza tak kompletna próba spisania historii tatrzańskiego narciarstwa. Fascynująca wycieczka, a właściwie „wyrypa” przez lata i góry. Zaczyna się w 1888 roku, kiedy pionier polskiego narciarstwa Stanisław Barabasz zleca wykonanie swoich pierwszych nart. Kończy ponad sto lat później wraz ze śmiercią jednego z najwybitniejszych trenerów w historii polskiego narciarstwa – Tadeusza Kaczmarczyka.

„U nas to się nie przyjmie, nie ma zupełnie zastosowania” mówiono Stanisławowi Barabaszowi, kiedy próbował zachęcić innych do jazdy na dwóch deskach własnego pomysłu. To go jednak nie zniechęciło. Od dziecka miał pociąg do niebezpiecznych zabaw, które dzisiaj nazywamy sportem. Pomysł na narty zrodził się, jak większość wynalazków, z potrzeby. Zimą 1888 roku Barabasz przybył na polowania do swojego znajomego Karola Dettloffa, zarządcy majątku ziemskiego w Cieklinie, i zamieszkał w tamtejszym dworze. Spadł jednak obfity śnieg i trudno było poruszać się na piechotę, a tym bardziej polować. Rozwiązaniem tego problemu wydały mu się dwie niepozorne deski. Przez lata wygląd i kształt nart ewoluował. Na nartach, które miały się przecież nie przyjąć, zaczęto w Polsce jeździć, a nawet je produkować. Dziś narciarstwo nazywa się sportem wszystkich sportów.

Pierwsze, często zabawne próby jazdy na nartach to tylko początek wspaniałej podróży po historii polskiego narciarstwa, którą zamknęli w „Magii nart” Beata Słama i Wojciech Szatkowski. Czytelnik przemierzy bezdroża Czarnohory z lwowskimi narciarzami, zajrzy do legendarnego schroniska na Pysznej, posłucha jakie spory toczono w zakopiańskich kawiarniach. Będzie kibicował Mariuszowi Zaruskiemu podczas jego legendarnego zjazdu z Kościelca oraz polskim zawodnikom, rywalizującym na Wielkiej Krokwi, Kasprowym Wierchu i na skoczniach i trasach za granicą. Pozna narciarskich mistrzów – tych pierwszych, przemierzających na nartach tatrzańskie bezdroża i wytrwale doskonalących swoją technikę, tych startujących głównie w zawodach krajowych, i tych, którzy rozsławili Polskę na świecie.

Dwa tomy stanowią także potężne kompendium wiedzy o największych nazwiskach, rozwoju techniki i sprzętu, a nawet strojach do jazdy na nartach.

Tatrzański Park Narodowy Wydawnictwo
Oprawa miękka

ISBN: 978-83-944-6661-9

Liczba stron: 864

Format: 16.0x23.0cm

Cena detaliczna: 99,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...