Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Medycyna alternatywna w sporcie

Medycyna alternatywna w sporcie

2.0

(1 ocena) wspólnie z

20,29

 


Medycyna alternatywna w sporcie łączy wiele tradycyjnych naturalnych metod leczenia, które rozwijały się przez tysiąclecia w Indiach, Chinach oraz najnowsze metody opracowane w ich oparciu i udoskonalone w naszych czasach. W niniejszej książce w kontekście doznawanych przez sportowców kontuzji autor wymienia również metody współczesnej medycyny konwencjonalnej. Specjalny rozdział zajmują alternatywne metody diagnostyczne sięgające duchowej sfery umysłu zawodnika, obejmujące także wyrównanie poziomu energetycznego ciała oraz nadzór nad strumieniem świadomości, które włączył do swojej metody przygotowań sportowca do startu w zawodach. Książka opisuje również przykłady praktycznej pracy ze zdobywcą złotego medalu olimpijskiego w rzucie młotem Primožem Kozumsem. Opisuje także konkretne przykłady pomocy, jakiej udziela zwracającym się do niego zawodnikom.Książka znanego bioterapeuty Marjana Ogorevca pisana była z myślą zarówno o wysokiej klasy zawodnikach, jak i ludziach, którzy sportem zajmują się tylko w ramach rekreacji. Niemal każdej osobie uprawiającej jakąkolwiek dziedzinę sportu zdarzyło się kiedyś doznać niewielkich obrażeń ciała, ulec kontuzji czy zachorować na skutek własnej nieuwagi, przemęczenia, niezbyt dobrego opanowania techniki danej dziedziny sportu, niewystarczającego przygotowania, zbyt wielkiej chęci zwycięstwa lub z powodu nieszczęśliwego splotu okoliczności. W książce znajdziemy wskazówki dotyczące leczenia kontuzji metodami innymi od tych, które oferuje medycyna konwencjonalna. Autor pokazuje nam, w jaki sposób można zwiększyć swoje możliwości, a równocześnie skłania do refleksji nad tym, jak poprawić wyniki za pomocą pracy wewnętrznej i duchowego wzrostu oraz uwidacznia działanie idące w przeciwnym kierunku, czyli w jaki sposób uprawianie sportu może się przyczynić do rozwoju duchowego człowieka.

Nadchodzi czas, kiedy środki farmakologiczne stosowane dotychczas w celu poprawy wydolności i wyników sportowych zawodnika nie będą więcej zagrażały jego zdrowiu. Niniejsza książka stanowi jeden w pierwszych kroków na drodze do osiągnięcia wyznaczonego celu.

Marjan Ogorevc (ur. w 1954 roku) zyskał uznanie w pracy w dziedzinie alternatywnego leczenia, którym zajmuje się już od dwudziestu lat. Studiował podstawy różnych tradycyjnych systemów medycznych, praktyk ezoterycznych, jak na przykład kabała, a przede wszystkim rozwinął metodę nazywaną diagnostyką karmiczną, której podstawy opracował rosyjski uzdrowiciel S.N. Łazariew. Metoda, której podstawę stanowią prawa karmy, stała się nieodłączną częścią systemu opracowanego przez autora i ukazuje wagę głębszego wglądu w sfery duchowe ludzkiego wnętrza. Równolegle z poznawaniem metod medycyny alternatywnej kontynuował pracę w dziedzinie sportu. Jego kariera zaczynała się od udziału w zawodach lekkoatletycznych, w których startował jako zawodnik w rzucie młotem. Po zakończeniu czynnego uprawiania sportu pracował jako trener w miejscowym klubie, a następnie jako trener reprezentacji kraju w uprawianej uprzednio dyscyplinie. Jego przygoda ze sportem trwa do dzisiaj. Pracuje w charakterze bioenergoterapeuty z niektórymi sportowcami. Potwierdzenie korzyści, jakie niesie współpraca bioterapeuty podczas przygotowań zawodnika, a następnie jego udział jako członka towarzyszącej ekipy podczas zawodów, odnajdą czytelnicy na łamach niniejszej książki, a słoweńska opinia publiczna przekonała się o tym podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku, kiedy dwa medale z najbardziej szlachetnych kruszców zdobyło dla kraju dwoje zawodników, którzy współpracowali i którym podczas startów na arenach olimpijskich towarzyszyli właśnie bioterapeuci.

Praca terapeutyczna Marjana Ogorevca, w której łączy i wykorzystuje kilka różnych metod jest znana nie tylko w Słowenii, ale i w świecie. Na ten temat pisał w swoich poprzednich książkach: Biorgonomia (2001), Diagnostyka karmiczna (2003), Integralna biorgonomia (2005). W 2007 roku opisał swoje duchowe wspomnienia z podróży w książce Wśród syberyjskich Szamanów oraz ponownie opracował i wydał w uzupełnionej formie książkę Diagnostyka karmiczna oraz bezpieczna ingerencja w biopole człowieka. W ramach pracy stworzonego przez siebie Centrum alternatywnych metod leczenia ENOST, prowadzi szkołę dla bioterapeutów obejmującą swoim programem wszystkie zagadnienia i dziedziny niezbędne do zdobycia dyplomu zawodowego bioenergoterapeuty.

Wydawnictwo Kos
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: 1

Data pierwszego wydania:
2011-03-01

ISBN: 978-83-7649-038-0

Liczba stron: 240

Cena detaliczna: 37,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...