Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Milczące współ-czucie Odnajdywanie Boga w kontemplacji

Rohr Richard

Milczące współ-czucie Odnajdywanie Boga w kontemplacji

8.4

(10 ocen) wspólnie z

29,90

 

Richard Rohr (ur. 1943) jest franciszkaninem, pisarzem, kaznodzieją, komentatorem Pisma Świętego. Do zakonu wstąpił w 1961 roku, zaś święcenia kapłańskie przyjął w 1970. W 1986 roku założył w Albuquerque (stan Nowy Meksyk, USA) i wciąż prowadzi Centrum na rzecz Działania i Kontemplacji. Mieszka w pustelni nieopodal Centrum. Sumiennie wypełnia obowiązki wobec współbraci zakonnych. Podróżuje też po całym świecie jako wykładowca i rekolekcjonista. Wydał ponad 30 książek, które zostały przetłumaczone na kilkanaście języków.
Dlaczego w tytułowym „współ-czuciu” pojawił się dywiz? W potocznym rozumieniu „współczucie” to głównie „litość”, „ubolewanie”, dzielony „żal”. Dywiz zwraca naszą uwagę na „współodczuwanie” – istotny, choć niestety zapoznany element współczucia.
Cisza kontemplacji jest zapoznaną, ale i stopniowo przywracaną kulturze Zachodu tradycją oraz istotnym składnikiem życia duchowego, prowadzącym do nowego i głębszego kontaktu z tym, co istnieje, do pełnego przeżywania każdej chwili, do przemiany naszej świadomości, do sedna modlitwy, do doświadczenia obecności Boga.
Rozważania Richarda Rohra są pochwałą kontemplacyjnej ciszy, otwierającej wnętrze człowieka nie tylko na głębsze wymiary rzeczywistości, ale i pozwalającej w nowej perspektywie spojrzeć na otaczający nas świat, uporządkować nasze wartości i postawy. Taka cisza staje się wręcz podstawą całej rzeczywistości, pozwala objąć i przezwyciężyć istniejące w świecie i w człowieku podziały, dychotomie i dualizmy, prowadzić do dialogu i znalezienia wspólnej płaszczyzny z tym, co odmienne: społecznie, politycznie czy religijnie.
Pomilczmy, aby usłyszeć. Pomilczmy, by wymówić siebie.

FRAGMENTY:
Cisza nie jest tylko przestrzenią pomiędzy słowami, obrazami i wydarzeniami. Ona żyje własnym życiem. Jest zjawiskiem o niemal fizycznej tożsamości. Niezależnym bytem, istotą, z którą możesz nawiązać relację. Filozoficznie rzecz biorąc, byt to fundamentalna cecha, która poprzedza wszystkie pozostałe atrybuty. Kiedy wchodzisz w relację z nagą istotą każdej rzeczy, poznajesz tę rzecz dogłębnie, docierasz do jej istoty. Cisza jest w pewnym sensie samą podstawą całej rzeczywistości. To z niej wszystko przychodzi i do niej wraca.
Cisza, niczym fundament, poprzedza i dźwiga wszystko. Nie możemy postrzegać jej jako czegoś przypadkowego lub niepotrzebnego. Jeśli jednak nie nauczymy się w nią wchodzić, w niej żyć i trwać, wszystkie pozostałe rzeczy – słowa, zdarzenia, relacje, tożsamości – staną się sztuczne, pozbawione głębi i kontekstu. Stracą znaczenie. Wszystko, za czym pędzimy, to życie przepełnione coraz większą ilością zdarzeń i sytuacji, które zawierają w sobie coraz więcej ekscytujących stymulantów i coraz więcej kolorów, by zabarwić nimi naszą z gruntu nudną i znużoną egzystencję. Jak na ironię jednak to właśnie proste, nieskomplikowane rzeczy mają największą siłę, by nas naprawdę uszczęśliwić – pod warunkiem, że uszanujemy je takimi, jakie są. Cisza jest samą esencją prostoty.
Jednym z najważniejszych doświadczeń mojego życia było nauczanie w wielu rozwijających się krajach. Uświadomiłem sobie wówczas, że większość ludzi na świecie nie żyje w taki sposób jak my. Smutniejsze jednak było to, że oni chcą tak żyć!
Cisza nie jest tylko brakiem, nieobecnością. Cisza to obecność, otaczająca każde „wiem” pokornym i cierpliwym „nie wiem”. Chroniąca autonomię i godność wydarzeń, ludzi, zwierząt i wszystkich rzeczy.
Musimy znaleźć sposób, by powrócić do tego miejsca, by żyć i trwać w głębokości wewnętrznej ciszy. Bez niej nawet cisza zewnętrzna traci na znaczeniu. Wszystko, co wyłania się z ciszy, wydaje się czystsze i wyraźniejsze. A kiedy mówię wyłania się, mam na myśli rzeczywistość, sedno i znaczenie.
Cisza w tajemniczy sposób nadaje długotrwały sens wszystkim rzeczom, które otacza. Gdy jej nie ma, każda przeżyta sytuacja jest tylko kolejnym elementem sekwencji zdarzeń, którą nazywamy naszym życiem.

Charaktery
Broszurowa ze skrzydełkami

ISBN: 978-83-647-2168-7

Tytuł oryginalny: Silent compassion

Liczba stron: 104

Format: 14.0x20.5cm

Cena detaliczna: 29,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...