Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Moje noce z mężczyznami

Krystyna Mazurówna

Moje noce z mężczyznami

5.8

(54 ocen) wspólnie z

39,99

 

Powiedzieć, że jest ekscentryczna, to jak przyznać się do ubóstwa własnego słownictwa. Bo Krystyna Mazurówna jest nieprzewidywalna jak jej kolejne publiczne wcielenia i fantastyczna niczym stroje, którymi wpędza w kompleksy awangardowych stylistów. Rozpięta między tańcem, który uczynił z niej światową gwiazdę, show biznesem, w którym ostatnio znów robi sporo zamieszania - a literaturą, którą szturmuje kolejną swoją książką. Notorycznie w centrum uwagi. Hałaśliwie, lecz intrygująco obecna.
Tym razem słynna solistka Teatru Wielkiego, Operetki Warszawskiej i Casino de Paris, partnerka sceniczna Josephine Baker i Witolda Grucy, pisze o swoim życiu z perspektywy spotkań facetami, którzy zasłużyli na jej pamięć. „Moje noce z mężczyznami” to osobista, choć przewrotna historia o tym, jak przyjaciele z dzieciństwa, koledzy ze sceny, życiowi partnerzy i przypadkowo napotkani towarzysze jednego wieczoru wpływali na jej los. W jednych się zakochiwała, z innymi ledwie dotrwała do rana - ale z każdym przeżyła przygodę, o której warto opowiedzieć.

Krystyna Mazurówna - tancerka i choreografka. Córka znanego matematyka profesora Stanisława Mazura, współtwórcy lwowskiej szkoły matematycznej. Z wykształcenia tancerka klasyczna, z pasji - nowoczesna. W PRL-u szokowała śmiałością artystyczną - eksperymentami choreograficznymi, przełamywaniem muzycznych konwencji. Laureatka wielu nagród, partnerka słynnych baletowych gwiazd: Witolda Grucy, Stanisława Szymańskiego i Gerarda Wilka.
Od 1968 roku na emigracji w Paryżu. Tam była solistką w teatrze tańca Casino de Paris, tańczyła z Josephine Baker, założyła też własny zespół Ballet Mazurowna.
Od 20 lat pisze felietony do nowojorskiego tygodnika polonijnego „Kurier Plus”. Jest jurorką w programie telewizyjnym „Tylko taniec. Got to Dance”.
Ma trójkę dzieci. Wszyscy to artyści: Kasper Toeplitz (ze związku z Krzysztofem Toeplitzem) jest kompozytorem, Baltazar Bluteau - inżynierem dźwięku, a Ernestine Bluteau – pianistką.

Taniec jest najprostszą próbą znalezienia własnego rytmu w życiu - pisał G.B. Shaw. Krystyna Mazurówna tańczy w swoim rytmie - szybkim, zwariowanym i beztroskim. A także: pisze, czyta, farbuje włosy, podróżuje, kupuje, sprzedaje, buduje, wynajmuje, babciuje. Jest też wspaniałym ojcem zdolnych dzieci i żoną kilku mężczyzn, którzy byli ich matkami.
Ciągle jak młoda dziewczyna.
JERZY GRUZA

Krysia swoją wyrafinowaną inteligencję, światowe maniery oraz ironiczny dowcip traci tylko w jednym wypadku - gdy jest zakochana.
Twórcze kobiety często wybierają bezbarwnych facetów, bo mogą pomalować ich swoimi marzeniami. Wieszają na nich girlandy ozdób, zmyślają im zalety, a potem zakochują się w swojej wizji. Pewnie dlatego romanse Krysi są naprawdę fascynujące.
Oby więc ciągle romansowała, życie będzie wtedy ciekawsze, a mężczyźni - naprawdę interesujący.
KATARZYNA LENGREN

Agora
ISBN: 978-83-268-0772-5

Liczba stron: 200

Format: 175x225mm

Cena detaliczna: 39,99 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...