Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Nacjonalista legionowy
4.8

(4 oceny) wspólnie z

29,25

 

Hoppe nie był nigdy publicystą i politykiem jednoznacznie zdeklarowanym ideowo. Sam określał siebie jako państwowiec, nacjonalista, chrześcijański-demokrata. Nie sposób znaleźć dla jego pisarstwa jakiegoś wspólnego mianownika, który łączyłby różne konteksty i ideowe intuicje, tak wyraźne w jego twórczości, ale również działalności politycznej. Jeśli jednak musielibyśmy – choćby dla uczciwości wobec Czytelnika – taki wspólny mianownik znaleźć to będzie nim bez wątpienia ideowa synteza różnych wartości, wsparta o silne, mocno ugruntowane credo społeczne. Ale to jeszcze nie koniec. Był także Hoppe „zdrowym nacjonalistą”, może nietypowym, bo propaństwowym, był też – i nie ma w tym żadnej przesady chrześcijańskim humanistą, realistą, ale nie tak chłodnym, jak Władysław Studnicki i Stanisław Cat-Mackiewicz. Jego chłodny osąd sytuacji, ocieplany był nierzadko etyką, jakimś skonkretyzowanym systemem aksjologicznym. Motywem przewodnim pozostawało zawsze chrześcijaństwo i płynące z biblijnego pnia ewangeliczne nauczanie o państwie, społeczeństwie i polityce.
Jan Hoppe – co już wcześniej zostało podniesione – był w swoich przekonaniach nieco eklektyczny. Jego „stempel ideowy” nie był tak czytelny, jak choćby u Romana Dmowskiego, czy też Adama Skwarczyńskiego. Krawędzie jego przekonań były często, przez niego samego tępione – celowo i świadomie. Stąd zasadne wydaje się przekonanie, że Hoppe był poszukiwaczem sprzeczności, człowiekiem wewnętrznie odważnym, pozostającym przez całego swoje życie z dala od „salonów”, politycznych klakierów i poklasków. A pomimo to (a może właśnie dlatego) pozostawał autorytetem dla środowisk, którym przewodził w II Rzeczpospolitej, w czasie wojny i okupacji i w Polsce Ludowej.

Capital
Oprawa miękka

ISBN: 978-83-640-3748-1

Liczba stron: 280

Format: 170x240mm

Cena detaliczna: 39,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...