Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Półksiężyc i gwiazda czerwona

Półksiężyc i gwiazda czerwona

27,86

 

Wybór pism autora, który jako jeden z pierwszych w Polsce zrozumiał zagrożenie, jakie stanowi komunizm w bolszewickim wydaniu – polityczne, gospodarcze, kulturowe i duchowe. Rozkładowy i niszczycielski charakter bolszewizmu poznał jako mieszkaniec Rosji i świadek rewolucji bolszewickiej. Po osiedleniu się w Polsce w 1920 r. przez kilka lat ukazywał i analizował kolejne etapy instalowania się władzy bolszewików, ich walkę z przeciwnikami wewnętrznymi, zwłaszcza w czasie wojny domowej, i poczynania na arenie międzynarodowej. Przedstawiał też bolszewickie zagrożenie dla Polski – jego zdaniem nie w pełni rozumiane nawet w czasie wojny Polski z bolszewikami, gdy zabrakło według niego pożądanej współpracy z białymi.

W tomie opublikowane zostały teksty zawarte w wydanej w 1930 r., trzy lata po śmierci Kozłowskiego, książce Półksiężyc i gwiazda czerwona, którą wstępem opatrzył bardzo go ceniący Marian Zdziechowski, a także inne artykuły Kozłowskiego o bolszewizmie, dopełniające prezentację dorobku tego niesłusznie zapomnianego autora.

„Polska walcząca z bolszewizmem pod sztandarem wojny z Rosją była skazaną na mm osamotnienie wśród ludów Europy. Z jednej bowiem strony, walcząc z Rosją Sowiecką, bez względu na to, jak tę wojnę nazywała, miała przeciw sobie proletariat, którego sympatie były po stronie Sowietów, z drugiej zaś strony hasła wojny z Rosją zrażały ku Polsce te czynniki europejskie, które chciały walki tylko z bolszewizmem i w Polsce widziały wał ochronny przeciw bolszewizmowi. Polska idąc tą drogą, okazała się w lipcu zupełnie osamotnioną wśród ludów Europy. Znikąd nie było współczucia dla Polski, którą ze wszech stron oskarżano o imperializm". (Rok wojny wschodniej)

„Piotr nie tylko niszczył, ale i budował, Lenin tylko burzył. Piotr zbudował stolicę, którą mm nazwał swoim imieniem. Bolszewicy Petersburg nazwali Leningradem i nie tylko nowej stolicy dla swojej komuny nie zbudowali, ale i w starych miastach większą część do-mów zrujnowali i poniszczyli". (Piotr Wielki i bolszewizm)

Leon Kozłowski (1877-1927), publicysta, badacz literatury polskiej, działacz polityczny, urodzony w Charkowie, student tamtejszego uniwersytetu, więziony przez władze carskie za działalność socjalistyczną, w czasie I wojny światowej działający w Rosji na rzecz sprawy polskiej, w 1919 r. więziony przez bolszewików, od 1920 r. mieszkający w Polsce, redaktor „Tygodnia Polskiego” i „Kuriera Porannego”, czołowy krytyk ideologii i rzeczywistości bolszewickiej.

Ośrodek Myśli Politycznej
Oprawa twarda

ISBN: 9788366112216

Liczba stron: 392

Format: 15.0x21.0cm

Cena detaliczna: 52,50 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...