Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Serce tygrysicy

Aisling Juanjuan Shen

Serce tygrysicy

34,00

 

Bezkompromisowa, odważna i szczera historia chińskiej emigrantki, która marzy o ucieczce do lepszego świata.  
Pochodząca z rodziny niepiśmiennych rolników, Shen jako pierwsza z wioski dostaje się do kolegium nauczycielskiego, którego absolwentom rząd zapewnia dożywotnią posadę. Zesłana do wioski niewiele większej niż ta, w której się urodziła, Shen walczy z samotnością, sypiając z przygodnie poznanymi mężczyznami. Dzieli tym samym los matki, która dla korzyści materialnych uwikłała się w wieloletni romans pod nosem zobojętniałego na wszystko męża. Aborcja przeprowadzona w koszmarnych warunkach, walka o dach nad głową, moralne poświęcenia, których wymaga się (szczególnie od kobiet) w skorumpowanym świecie chińskiego biznesu, to tylko niektóre z prób, na jakie została wystawiona Shen. Czy uda jej się wygrać nierówną walkę z losem? 
Przypominam sobie, jak sadzę siewki ryżu w płytkiej wodzie, a moje bose stopy oblepione są błotem. Słyszę komary bzykające mi koło uszu i czuję, jak pijawki wysysają mi krew z łydek. Widzę siebie, jak później błąkam się po ulicach, nie mając grosza przy duszy. Moim ówczesnym marzeniem była grzana na parze bułka z nadzieniem. Było to wiele lat temu, ale wydaje się, że wczoraj. (…) Siedzę teraz we wspaniałym biurze w finansowej dzielnicy Bostonu, mam na sobie czarny kostium, a jeszcze dziesięć lat temu byłam bezdomna i wędrowałam w Chinach od miasta do miasta. (…) Mam dopiero trzydzieści trzy lata, ale to, co przypadło mi w udziale, wystarczyłoby na sto ludzkich żywotów. Oto moja historia. 
Fragment książki "Serce tygrysicy"
Pasjonująca historia Shen ukazuje brutalną chińską rzeczywistość, której nieodłącznym elementem jest prostytucja, aborcja i wszechobecne wykorzystywanie kobiet przez mężczyzn. Lektura obowiązkowa dla osób zainteresowanych Chinami i miłośników pisanych przez życie historii.
„Library Journal”
Brutalnie szczera, poruszająca historia o Kopciuszku, który ciężką pracą i mnóstwem wyrzeczeń przezwyciężył swój los, opowiedziana przez imigrantkę i bizneswoman pozwoli czytelnikom lepiej zrozumieć gwałtowne przemiany, jakie zaszły we współczesnych Chinach.
„Publishers Weekly” 

Aisling Juanjuan Shen urodziła się w maleńkiej chińskiej wiosce w latach 70. XX wieku. Ciężka praca, wrodzona ambicja i… łapówki pomogły Aisling uciec najpierw do Południowych Chin, a później do Stanów Zjednoczonych, gdzie skończyła Wellesley College i wyszła za mąż. Obecnie pracuje jako analityk w firmie inwestycyjnej w Bostonie.

Prószyński Media
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

Data pierwszego wydania:
2012-07-05

ISBN: 978-83-783-9250-7

Liczba stron: 376

Prószyński Media

Format: 125x195mm

Cena detaliczna: 34,00 zł

Tłumaczenie: Zofia Łomnicka

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...