Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

To co możliwe

Elizabeth Strout

To co możliwe

7.0

(357 ocen) wspólnie z

39,90

 

Nowość od Elizabeth Strout – przodowniczki w kwestii subtelnej narracji, przenoszącej ze sobą ładunek emocjonalny.

Polscy czytelnicy mają okazję przeczytać zbiór dziewięciu, oryginalnych i dotąd niepublikowanych opowiadań autorki. Dzięki nim możemy dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów, obecnych w życiu Lucy Barton.

New York Times Review of Books umieścił „Mam na imię Lucy” wśród najbardziej znaczących książek 2016 roku.

Wielka Litera
Oprawa twarda

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-803-2190-8

Tytuł oryginalny: Anything Is Possible

Liczba stron: 288

Format: 14.0x20.9

Cena detaliczna: 39,90 zł

Wywiad z autorką

Komentarze i recenzje nie są potwierdzone zakupem

Blanka Nawrot

Po stokroć zachwycająca!

Historie z rodzinnego miasta Lucy Barton i ludzi, którzy je tworzyli. Pierwsza historia przedstawia Charliego, byłego konserwatora w szkole, do której uczęszczały dzieci Bartona. To starszy mężczyzna, który pamięta Lucy i w przeciwieństwie do innych, był dla niej miły. Barton jest biedny, a Pete, brat Lucy, wciąż mieszka samotnie w zrujnowanym domu...

Wszyscy bohaterowie mają historie do opowiedzenia! O swojej przeszłości i teraźniejszości, a większość z nich jest zaskakująca! Strout doskonale rozumie smutki, lęki, tajemnice i wiele niejasności, które składają się na ludzki umysł. Nie tylko rozumie, ale jest w stanie przełożyć je czytelnikowi tak zwięźle, że jestem pod jej ogromnym wrażeniem! Sprytne dialogi są również dużym plusem. Wszystkie te historie są interesujące, niektóre przerażające, ale jako całość zdobywamy całkiem klarowny obraz miasteczka, z którego pochodzi Lucy, a także to, co zmieniło się tam po jej odejściu.

To krótka powieść, ale jednocześnie jedna z tych, której treść jest naprawdę bogata. To kolejna fantastyczna książki tej autorki!

Mariola Czerwonka

Bardzo ciekawa :)

To moja pierwsza styczność z Autorką. Po przeczytaniu tej książki wiem, że pozycja z dumą będzie prezentować się na mojej półce, lecz jeszcze bardziej pewna jestem tego, że w najbliższej przyszłości sięgnę również po poprzednią książkę Elizabeth Strout! „To, co możliwe" zachwyciło mnie, dlatego liczę na to, że poprzednia książka autorki również przypadnie mi do gustu, tym bardziej, że bohaterów naprawdę polubiłam :)
Dorota Kot

Sięgajcie po nią, bo warto!

Niezwykła historia, a w dodatku opowiedziana w cudowny sposób! Autorkę poznałam przy okazji czytania książki „Mam na imię Lucy" i gdy dowiedziałam się o kolejnej pozycji tej autorki wiedziałam, że po nią sięgnę! Dodatkowo kusiło mnie to, że jest tu opisana historia bohaterów, który znamy już z poprzedniej książki. Historie bardzo życiowe, czytelnik wkręca się w fabuła właściwie od razu, więc oby jak najwięcej osób sięgnęło po tą książkę, bo naprawdę warto!

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...