Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Wybacz ale będę ci mówiła skarbie

Federico Moccia

Wybacz ale będę ci mówiła skarbie

6.9

(1837 ocen) wspólnie z

29,99

 

- kolejna po Trzy metry nad niebem i Tylko ciebie chcę bestsellerowa powieść idola włoskich nastolatek
- książka natychmiast stała się powieścią kultową
- afirmacja młodości w romansie nastolatki ze starszym o dwadzieścia lat mężczyzną

Niki i jej przyjaciółki są w ostatniej klasie liceum. Mimo zbliżającej się matury nie ma dnia, żeby nie zrobiły czegoś szalonego. Pokazy mody, imprezy, rave i wszelkie możliwe atrakcje, także poza Rzymem. Alex to prawie trzydziestosiedmioletni „chłopak”. Niedawno i bez żadnego konkretnego powodu rozstał się ze swoją wieloletnią narzeczoną. Alex pracuje w agencji reklamowej i zajmuje odpowiedzialne stanowisko w firmie. Ale oto pojawia się młody karierowicz, który zagraża jego pozycji w pracy. Mało tego, w tym samym czasie Alex poznaje Niki. A raczej, gwoli ścisłości, dochodzi między nimi do zderzenia. Niki to piękna dziewczyna, zabawna, inteligentna, dowcipna, wesoła. Jest tylko jeden drobny szczegół. Ma siedemnaście lat. O dwadzieścia mniej od Alexa. I po tym spotkaniu feralnego ranka nic już nie będzie takie jak wcześniej.

Świat dorosłych zderza się ze światem nastolatków. Są tu mamy i córki, które ciągle się ze sobą spierają, ojcowie, którzy wciąż jeszcze zachowują się jak chłopcy i młodzi, którzy przedwcześnie dorośli. I oczywiście dziewczyny: te rozmarzone i te zawiedzione, romantyczki i te totalnie zakręcone. No i dorośli, którzy z kolei odłożyli na bok wszelkie marzenia, a właściwie to wegetują i brakuje im odwagi, by na chwilę przystanąć i wszystko przemyśleć.

Ta powieść bierze się z pragnienia odnalezienia własnej wolności, chęci doświadczenia prawdziwych uczuć, kochania poza schematami, bez mnożenia powodów. To codzienność, ale i marzenie. To chęć powiedzenia dość temu, że dzień w dzień obiecujemy sobie to jutro, które oczywiście ma nam dać sposobność robienia czegoś specjalnego. A tymczasem mijają tygodnie, miesiące, a to jutro jakoś nie nadchodzi. Nie ma po nim śladu. Stąd ta nasza ucieczka, najpiękniejsza, najbardziej szalona, najbardziej odlotowa. Ucieczka w miłość. No i latarnia morska na dodatek... Słowem, skok do wody, tam gdzie błękit jest najintensywniejszy. I to wystarczy.

Muza
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

Data pierwszego wydania:
2009-09-10

ISBN: 978-83-749-5719-9

Tytuł oryginalny: Scusa ma ti chiamo amore

Liczba stron: 592

Format: 145x205mm

Cena detaliczna: 39,99 zł

Tłumaczenie: Anna Niewęgłowska

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...