Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Fotograf w podróży

Jacek Bonecki

Fotograf w podróży

8.0

(18 ocen) wspólnie z

59,90

 

Czym jest język obrazu, jakie są środki ekspresji, którymi wypowiada się fotograf przy komponowaniu zdjęcia? Na te fundamentalne pytania chciałbym odpowiedzieć w tej książce, prezentując fotografie, obrazy, które udało mi się zarejestrować podczas blisko trzydziestu lat mojej działalności fotograficznej. Mam przy tym nadzieję, że odsłaniając odrobinę własnego warsztatu, będę mógł zainspirować tych, którzy chcieliby tak jak ja poświęcić się fotografii. Dziś mogę swobodnie przyznać, że fotografia pozwoliła mi osiągnąć coś, co udaje się niewielu ludziom: połączyć pasję z pracą i stworzyć własną filozofię egzystencji.
Jacek Bonecki
Fotograf w podróży jest syntezą poradnika i opowieści o wspaniałej fotograficznej przygodzie, która stała się sposobem na życie. Autor, multiinstrumentalista fotografii, w tej książce zabiera nas w podróż w głąb swojej pasji. Poprzez wyjątkowe fotografie oraz niebanalne opisy pokazuje i przekonuje, że tajemnicą wykonania dobrego zdjęcia nie jest ani posiadanie najdroższego sprzętu, ani fotografowanie w egzotycznych plenerach. Opisane zmagania i przemyślenia, niepozbawione humoru, są zachętą do tego, aby nie bać się położyć w trawie o świcie, by utrwalić najcenniejsze dla każdego emocje tworzenia. To wspaniały podręcznik dla wszystkich zafascynowanych fotografią i podglądaniem otaczającej nas rzeczywistości.

Jacek z ciekawością dziecka obserwuje świat i wydaje się, że w jego oczach jest on bardziej magiczny niż w rzeczywistości. Jego pasja, przenikliwość i radość tworzenia są zaraźliwe – dają energię nie tylko do fotografowania, ale do działania w ogóle.
Lidia Popiel, fotograf

Cenię ludzi, którzy podobnie jaka ja podporządkowują swoje życie pasji, dlatego twórczość Jacka jest mi szczególnie bliska. Emocje, które wywołują jego zdjęcia w tej książce, są absolutnie warte przeżycia.
Krzysztof Hołowczyc, kierowca rajdowy

Jacek Bonecki, urodzony w 1969 r., fotograf uniwersalny i popularyzator fotografii, z wykształcenia operator filmowy, producent telewizyjny, dziennikarz. Ma na swoim koncie nie tylko kilkaset produkcji telewizyjnych, ale także wiele wystaw fotograficznych w kraju i za granicą. Wykładał w wielu szkołach fotograficznych w Polsce. Prowadzi warsztaty fotograficzne, które cieszą się dużym uznaniem wśród uczestników. Realizując swoją pasję podróżowania, odwiedził ponad sześćdziesiąt krajów na sześciu kontynentach. Wspomnienia z podróży umieścił w swoim portfolio fotograficznym.

G+J RBA
Oprawa twarda

ISBN: 978-83-759-6426-4

Liczba stron: 272

Format: 205x235mm

Cena detaliczna: 59,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...