Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Wschodni dramat absurdu

Krzysztof Pleśniarowicz

Wschodni dramat absurdu

49,99

 

Odnotowując konwencyjny charakter absurdu i postępujący proces „gatunkowienia” pojęcia, Krzysztof Pleśniarowicz rysuje różnice między absurdem zachodnio- i wschodnioeuropejskim, wskazuje na podobieństwa i przyległości. Kolejne rozdziały ujawniają umiejętność modelowego myślenia autora, którą zademonstrował już w książce „Przestrzenie deziluzji”.
Teraz ukazuje preabsurdalny model Czechowowski, który jest zarazem wyjściowym modelem dla naszej współczesności, pokazuje funkcję, spełnianą przez absurd na wchodzie Europy, pozwalający na przedstawienie dramatu człowieka pozbawionego wolności.
Dokonując przeglądu zawartości tej ważnej książki, pragnę podkreślić, że jej autor dążył do pokazania specyficznej roli absurdu w dramatach lat osiemdziesiątych jako jedynej możliwości dramatyczno-teatralnego „wcielenia” realizmu. Absurd bowiem wydaje się wtedy posiadać wymiar sfunkcjonalizowanego realizmu i walor metafory rzeczywistości.
Z recenzji profesor Dobrochny Ratajczakowej

Pojęcie „teatru absurdu", spopularyzowane niegdyś przez Martina Esslina, do dziś jest przedmiotem sporów pomiędzy uczonymi. Książka Krzysztofa Pleśniarowicza włącza się w
tę dyskusję nader interesująco. Autor najpierw relacjonuje dotychczasowe spory, aby w kilku rozdziałach tworzących zasadniczy zrąb dzieła opisać szczegółowo wybrane teksty dramatyczne pochodzące z kilku postkomunistycznych krajów, a napisane w przeważającej mierze w ostatnim dziesięcioleciu trwania politycznego systemu.
Te dramaty, pióra dwunastu pisarzy: Erdmana, Jerofiejewa, Gubariewa, Pitínskiego, Kohouta, Havla, Mrożka, Słobodzianka, Koterskiego, Spiró, Kornisa i Göncza, służą autorowi książki do wykazania, że tak zwany „absurd wschodnioeuropejski” jest przede wszystkim zjawiskiem wywodzącym się bezpośrednio z politycznej rzeczywistości.
Z recenzji profesora Jerzego Jarzębskiego

Krzysztof Pleśniarowicz: profesor zwyczajny Uniwersytetu Jagiellońskiego, założyciel i kierownik Katedry Kultury Współczesnej UJ, współtwórca Instytutu Kultury UJ. W latach 1994-2000 dyrektor Cricoteki, Ośrodka Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora, w latach 2008-2016 prodziekan Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej UJ.
Autor m. in. książek: Teatr Śmierci Tadeusza Kantora (1990); Teatr Nie-Ludzkiej Formy (1994); Kantor. Artysta końca wieku (1997); Dylemat jedynego wyjścia. Absurd w dramacie u schyłku realnego socjalizmu (2000); The Dead Memory Machine. Tadeusz Kantor’s Theatre of Death (2004); Pogodzić Mrożka z Grottgerem. Ostatnie chwile przed Dwustuleciem Sceny Narodowej w Krakowie (2005); A Halott Emlékek Gépezete. Tadeusz Kantor Halálalszínháza (2007); Kantor (2018); Przestrzenie deziluzji. Dwudziestowieczne modele dzieła teatralnego (2020). Edytor pism Maurice’a Maeterlincka, Tadeusza Kantora i Jerzego Pleśniarowicza.

Bricolage Publishing
Oprawa twarda

ISBN: 978-83-961-1611-6

Liczba stron: 264

Cena detaliczna: 49,99 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...