Joseph Conrad, a właściwie Teodor Józef Konrad Nałęcz Korzeniowski (1857-1924) to bodaj najsłynniejszy w świecie polski pisarz. Tyle że to przecież pisarz angielski. W wieku 16 lat wyjechał z Polski. Najpierw trafił do Marsylii, został marynarzem, pływał do Indii, na Malaje, odwiedził zarówno afrykańskie Kongo jak i Australię. W roku 1894 porzucił morze i ostatecznie zajął się pisarstwem. Napisał kilkanaście powieści i ... zrewolucjonizował literaturę. Łączył awanturnicze wątki z głęboką analizą psychologiczną, odkrywając w ludzkiej naturze głębokie pokłady mroku. Młodość Jądro ciemności Młodość - te 3 spore nowele wydał Conrad jako jedną całość poprzedzoną specjalną przedmową.Jak pisze Z. Najder W trzech opowieściach ukazał nam Conrad trzy pory życia i trzy światy.Świat młodzieńczy, którego istotę tworzy czarowny i prosty obraz, zmysłowe i poetyczne uczulenie na uroki życia, junacka wiara w siłę ramion i moc charakteru.Męski świat wtajemniczenia w ciemność i ohydę, rozwiania złudzeń - przede wszystkim złudzeń co do samego siebie - załamanie się naiwnej filozofii życia. I świat starości, która zmuszona jest wyrzec się nie tylko wiary w moralną strukturę uniwersum, ale nawet honoru, skazana na zgryzotę i zatracenie w niepamięci. Zwróćmy we wszystkich tych opowieściach na wątek dotknięcia mroku, koszmaru świata i koszmaru w sobie, czego szczególnym przypadkiem jest postać monstrum Kurtza z "Jądra ciemności", bodaj najmroczniejszej postaci w historii literatury. Pamiętać należy oczywiście, że akcja tej powieści dzieje się w Kongo w latach gdy tym krajem wladał belgijski król Leopold. Ów pobożny król doprowadził do śmierci ponad połowę ludności kraju, był to kolonializm w formie niesłychanie okrutnej, obrzydliwej, Conrad jednak nie zajmuje się systemem, ale ludźmi którzy wcielają go w życie i to jak łatwo stają się oni potwornymi, acz ekscytującymi dyktatorami. Ta jedna już tylko nowela pozostaje absolutnym kanonem literatury światowej! W uzupełnieniu z dwoma pozostałymi dostajemy gigantyczną dawkę wielkiej literatury.