Menu

Żniwa. Cieniobójcy. Tom 2 Książka

25,92 zł
25,92 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
44,99 zł (-42%) - cena detaliczna
Zamów teraz, wyślemy w poniedziałek.
Zobacz więcej
Wydawnictwo: Harde Wydawnictwo
Rodzaj oprawy: Miękka
Liczba stron: 304
Rok wydania: 2024
25,92 zł

Kontynuacja pełnej akcji i tajemnic powieści, która zdobyła serca czytelników na platformie Wattpad i została wyróżniona drugim miejscem w konkursie literackim Splątane Nici w kategorii fantasy.

Świat zmierza ku upadkowi. Tennaer prowadzi armię na najkrwawszą od stuleci wojnę. Cienie pod wodzą tajemniczych upiorów sieją spustoszenie. Odkąd ochronne bariery zostały przełamane, nigdzie nie jest już bezpiecznie. Rhyan i jego towarzysze ruszają po pomoc na południe, nie zdając sobie sprawy, że wchodzą prosto w szpony wrogów. Nici losów Rhyana i piromantki Ren splatają się, stawiając ich po przeciwnych stronach konfliktu. Cienie nieustannie rosną w siłę. Grozę budzi fakt, że wydają się inne niż kiedyś. Rozumieją, czują... A może to tylko kolejny podstęp? Świat pogrąża się w chaosie. Kto pociąga za sznurki, a kto jest marionetką? Czy Rhyan i Ren są gotowi na odkrycie i przyjęcie prawdy?

To czas na decyzje. Ziarno zostało zasiane, a kto sieje wiatr, będzie zbierać burzę.

Szczegółowe informacje na temat książki Żniwa. Cieniobójcy. Tom 2

Wydawnictwo: Harde Wydawnictwo
EAN: 9788383433776
Rodzaj oprawy: Miękka
Liczba stron: 304
Rok wydania: 2024
Data premiery: 19/06/2024

Oceny i recenzje książki Żniwa. Cieniobójcy. Tom 2

Średnia ocen:
~ /10
Liczba ocen:
0
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

Zaloguj się, aby dodać opinię
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Dzisiaj przychodzimy do was z recenzją książki, która rozbudziła naszą wyobraźnię i dała naszym oczom nieźle popalić, a zaraz wam napisze dlaczego :)" Śnieg zaczął powoli ozdabiać sylwetki niespełna trzydziestu cieniobójców i towarzyszącego im Casyna Rogblocka. Białe peleryny spływały na kupry knurowców, a guziki czarnych mundurów migotały w blasku heliodorowych lamp. Wkroczyli na terytorium Laccii."Rhyan i Lydhia oraz przyjaciele ruszają po pomoc na południe. Niestety ta podróż nie idzie zgodnie z ich planem. Ponadto cienie zaczynają bardziej się uaktywniać i niosą coraz to większe zniszczenia. Drogi Rhyana i Ren przecinają się, jednak nie jest im dane pokojowe spotkanie. Czy ta dwójka pozna wreszcie prawdę ?Kochani pierwszy tom książki bardzo nam się podobał. Jeżeli nie czytaliście, to warto się z nim zapoznać, bo według nas do czytania drugiego tomu potrzebna jest znajomość pierwszego.Drugi tom oczarował nas pod wieloma względami, jak i według nas miał kilka minusów, o których zaraz wam opowiemy.Zacznijmy jednak od plusów, a dokładnie od fabuły. Sama opowieść jak już mówiliśmy przy poprzedniej części to dobrze zgrany majstersztyk. Autor stworzył cudowny nowy świat, w którym dzieje się tak wiele,że ciężko czasem nadążyć za akcją. Co tu się dzieje ! Jakie sekrety zostają odkryte ! To z pewnością książka, którą każdy wielbiciel fantastyki powinien przeczytać, albo chociaż poznać. Czający się na każdym kroku mrok w tej książce powoduje,że aż czasem miałyśmy ciarki na rękach. Klimat książki eskaluje przede wszystkim wokół walki, jednak atmosferę pogłębia również wątek miłosny, jak i magiczny.Jest to z pewnością bardziej rozbudowana część pod względem akcji, gdyż w pierwszej części według nas dużą część historii poznajemy głównych bohaterów. Tu opowieść biegnie dalej i wreszcie poznajemy częściowe odpowiedzi.Kolejnym plusem jest to,że autor pięknie połączył wszystkie te nitki wątkowe tworząc obraz, który chociaż jest skomplikowany i daje nam popalić, to daje czytelnikowi czystą satysfakcję. To historia zagmatwana, poplątana, ale wspaniała,warta poznania.I jak się ją czyta, lekko i przyjemnie. Dodatkowo gdy już zaczniemy, nie możemy się oderwać. Chociaż za niektóre fragmenty według mnie autor powinien solidnie oberwać

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Dzisiaj przychodzimy do was z recenzją książki, która rozbudziła naszą wyobraźnię i dała naszym oczom nieźle popalić, a zaraz wam napisze dlaczego :)" Śnieg zaczął powoli ozdabiać sylwetki niespełna trzydziestu cieniobójców i towarzyszącego im Casyna Rogblocka. Białe peleryny spływały na kupry knurowców, a guziki czarnych mundurów migotały w blasku heliodorowych lamp. Wkroczyli na terytorium Laccii."Rhyan i Lydhia oraz przyjaciele ruszają po pomoc na południe. Niestety ta podróż nie idzie zgodnie z ich planem. Ponadto cienie zaczynają bardziej się uaktywniać i niosą coraz to większe zniszczenia. Drogi Rhyana i Ren przecinają się, jednak nie jest im dane pokojowe spotkanie. Czy ta dwójka pozna wreszcie prawdę ?Kochani pierwszy tom książki bardzo nam się podobał. Jeżeli nie czytaliście, to warto się z nim zapoznać, bo według nas do czytania drugiego tomu potrzebna jest znajomość pierwszego.Drugi tom oczarował nas pod wieloma względami, jak i według nas miał kilka minusów, o których zaraz wam opowiemy.Zacznijmy jednak od plusów, a dokładnie od fabuły. Sama opowieść jak już mówiliśmy przy poprzedniej części to dobrze zgrany majstersztyk. Autor stworzył cudowny nowy świat, w którym dzieje się tak wiele,że ciężko czasem nadążyć za akcją. Co tu się dzieje ! Jakie sekrety zostają odkryte ! To z pewnością książka, którą każdy wielbiciel fantastyki powinien przeczytać, albo chociaż poznać. Czający się na każdym kroku mrok w tej książce powoduje,że aż czasem miałyśmy ciarki na rękach. Klimat książki eskaluje przede wszystkim wokół walki, jednak atmosferę pogłębia również wątek miłosny, jak i magiczny.Jest to z pewnością bardziej rozbudowana część pod względem akcji, gdyż w pierwszej części według nas dużą część historii poznajemy głównych bohaterów. Tu opowieść biegnie dalej i wreszcie poznajemy częściowe odpowiedzi.Kolejnym plusem jest to,że autor pięknie połączył wszystkie te nitki wątkowe tworząc obraz, który chociaż jest skomplikowany i daje nam popalić, to daje czytelnikowi czystą satysfakcję. To historia zagmatwana, poplątana, ale wspaniała,warta poznania.I jak się ją czyta, lekko i przyjemnie. Dodatkowo gdy już zaczniemy, nie możemy się oderwać. Chociaż za niektóre fragmenty według mnie autor powinien solidnie oberwać