Bilans krzywd. Jak naprawdę wyglądała niemiecka okupacja Polski Dariusz Kaliński Książka
Wydawnictwo: | CiekawostkiHistoryczne.pl |
Rodzaj oprawy: | twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 336 |
Format: | 135x210 |
Rok wydania: | 2018 |
Czy można oszacować skalę krzywd wyrządzonych Polakom przez niemieckiego okupanta?
Twierdzili, że zaprowadzą porządek wśród ludzi niezdolnych, by rządzić samymi sobą. Rozgłaszali, że podejmują sprawiedliwą wojnę o należne im i podstępem wykradzione ziemie. Wyśmiewali „słowiański rozgardiasz”, utrzymując, że podludzie ze Wschodu tylko od nich mogą nauczyć się prawdziwej kultury. Kłamali. Z Niemiec nie przynieśli cywilizacji, ale ludobójstwo. Sześć milionów polskich obywateli zabitych w toku działań wojennych, wyłapywanych ma ulicach i mordowanych jak zwierzęta, zagłodzonych, zesłanych do obozów, których jedynym celem była eksterminacja. Grabież majątku narodowego, destrukcja miast, zawłaszczenie kultury. Niewolnicza praca, wyniszczanie świadomości i plany zagłady całego polskiego narodu. Ogrom nierozliczonych krzywd wymyka się ocenie i opisowi. Dariusz Kaliński – autor bestsellerowej Czerwonej Zarazy – bez ogródek i bez obaw pisze o czasach, gdy Polak nie był dla Niemca człowiekiem. I nie boi się pytać, jaki naprawdę jest bilans wyrządzonych Polsce niegodziwości.Szczegółowe informacje na temat książki Bilans krzywd. Jak naprawdę wyglądała niemiecka okupacja Polski
Wydawnictwo: | CiekawostkiHistoryczne.pl |
EAN: | 9788324054503 |
Autor: | Dariusz Kaliński |
Rodzaj oprawy: | twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 336 |
Format: | 135x210 |
Rok wydania: | 2018 |
Data premiery: | 22/08/2018 |
Oceny i recenzje książki Bilans krzywd. Jak naprawdę wyglądała niemiecka okupacja Polski
Poruszający obraz niemieckiej okupacji. Liczne relacje świadków tamtych wydarzeń sprawiają, że książka doskonale oddaje koszmar tamtych lat.
Poruszający obraz niemieckiej okupacji. Liczne relacje świadków tamtych wydarzeń sprawiają, że książka doskonale oddaje koszmar tamtych lat.
Absolutnie wbijająca są treścią, jak pocisk, których miliardy zalały nasz kraj od 1 września 1939 aż do końca trwania II wojny światowej...„Bilans krzywd" jest to książka autora bestsellerowej „Czerwonej zarazy" - Dariusza Kalińskiego. Moim zdaniem autor postawił na rzetelny opis wydrzeń, jakie rozegrały się podczas trwania wojny. Rzeczywiście, nie jestem może historykiem ani nie mam wykształcenia w tym kierunku, jednak na mnie książka zrobiła ogromne wrażenie.Książka została podzielona na 13 rozdziałów tematycznych, nie do końca to polecam, ale można ją czytac skacząć po rozdziałach poza kolejnością. Na samym końcu znajdziemy bogatą bibliografię, z której można skorzystać, jeżeli ktoś będzie miał ochotę wejść w temat głębiej.Niezwykła plastyczność opisów, relacje naocznych świadków oraz nieocenzurowane zdjęcia potrafią wprowadzić czytelnika w stan, który możemy odczuć schodząc z prządnego rollercoastera. Miałam niemałą ochotę pochłonąć ją niemal od razu, ale jako człowiek o raczej słabych nerwach musiałam sobie robić przerwy.Książkę polecam bez dwóch zdań!
Absolutnie wbijająca są treścią, jak pocisk, których miliardy zalały nasz kraj od 1 września 1939 aż do końca trwania II wojny światowej...„Bilans krzywd" jest to książka autora bestsellerowej „Czerwonej zarazy" - Dariusza Kalińskiego. Moim zdaniem autor postawił na rzetelny opis wydrzeń, jakie rozegrały się podczas trwania wojny. Rzeczywiście, nie jestem może historykiem ani nie mam wykształcenia w tym kierunku, jednak na mnie książka zrobiła ogromne wrażenie.Książka została podzielona na 13 rozdziałów tematycznych, nie do końca to polecam, ale można ją czytac skacząć po rozdziałach poza kolejnością. Na samym końcu znajdziemy bogatą bibliografię, z której można skorzystać, jeżeli ktoś będzie miał ochotę wejść w temat głębiej.Niezwykła plastyczność opisów, relacje naocznych świadków oraz nieocenzurowane zdjęcia potrafią wprowadzić czytelnika w stan, który możemy odczuć schodząc z prządnego rollercoastera. Miałam niemałą ochotę pochłonąć ją niemal od razu, ale jako człowiek o raczej słabych nerwach musiałam sobie robić przerwy.Książkę polecam bez dwóch zdań!