Menu

Historia

Spójrz na II wojnę światową z perspektywy Niemiec i ich sojuszników. Książka dla tych, którzy myślą, że o konflikcie 1939–1945 powiedziano już wszystko. Spektakularne zdobycze terytorialne Niemiec i Japonii w początkach II wojny światowej mogły sugerować, że sojusz państw Osi był najpotężniejszym paktem wojskowym w dziejach świata. W rzeczywistości układ trzeszczał w szwach, a sojusznicy karmili się półprawdami, mitami i megalomanią. Grzegorz Bobrek, autor bijącego rekordy popularności kanału youtube’owego na temat historii II wojny światowej, po mistrzowsku rozplątuje sieć wzajemnych zależności, naiwnych oczekiwań i nierealistycznych obietnic. Opisuje cyniczne gabinetowe gry, propagandowy teatr i szarą rzeczywistość frontowych żołnierzy. Którą sojuszniczą armię Niemcy uważali za najgorszą, a którą podziwiali? Czy Włosi kiedykolwiek wierzyli w to, że mogą wygrać wojnę? Ile istnień ludzkich kosztowały mocarstwowe ambicje Węgier i Rumunii? Czyje okrucieństwo na okupowanych terenach szokowało nawet Niemców? Jak zmieniały się relacje wewnątrz paktu, kiedy aliancka machina wojenna nabierała rozpędu na drodze do Tokio i Berlina? Dlaczego Japończycy na upadek Niemiec patrzyli z nie mniejszą pogardą niż Niemcy na kapitulację Włoch w 1943 roku?   Autor dotarł do mało znanych opracowań, wspomnień i relacji. Szukał ocen, wrażeń i subiektywności! Te okruchy pamięci złożyły się na fascynujący i nieznany dotąd obraz. II wojnę światową opisuje bowiem przede wszystkim z perspektywy aliantów. A Grzegorz Bobrek zaprasza do spojrzenia na konflikt 1939–1945 oczami wroga.
Za każdą historią znajduje się kolejna, którą warto odkryć Odwaga nie jest cechą, którą w pierwszej kolejności określa się pracę historyka. Norman Davies, jak nikt inny, nie bał się wyjść poza przyjazny sobie krąg kulturowy. Opuścił bezpieczną przystań języka angielskiego, by zmierzyć się z historią w wymiarze globalnym. Bowiem, jak dowodzi choćby na przykładzie Fryderyka Chopina i jego twórczości – historia, tak jak muzyka, nie uznaje granic. Nieustannie konfrontuje znany mu stan wiedzy o przeszłości z własną ciekawością i rodzącymi się pytaniami. Dlatego też w tym tomie Norman Davies zabierze nas w historyczną podróż od wybrzeży Morza Bałtyckiego po świat śródziemnomorski. Spojrzymy na obrazy pierwszych amerykańskich pejzażystów i spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, co stało się z pasażerami zaginionego lotu MH370. Plus ultra. Sięgaj dalej odsłania przetarte przez dziesięciolecia ścieżki poszukiwań i zainteresowań Normana Daviesa. Nie dał się on zamknąć ani w granicach państwowych, ani w nowożytnej definicji historii narodowych, a każdy poruszany przez niego temat przesuwa dalej i dalej horyzont poznawania przeszłości. *** Plus ultra jest przeciwieństwem non plus ultra – łacińskiej frazy oznaczającej „nic ponad to” lub też „dalej nie ma już nic”, którą według przekazów wyryto na klifach Słupów Heraklesa jako ostrzeżenie dla przepływających żeglarzy. W starożytności nikt nie przepłynął zachodniego oceanu, Grecy i Rzymianie nie wiedzieli o istnieniu Ameryk, a za koniec świata uważano dwie wielkie skalne formacje strzegące ujścia Morza Śródziemnego – Skałę Gibraltarską oraz Dżabal Musa w Maroku. Tak więc sensem przestrogi było: „Dalej żeglujesz na własne ryzyko”.  
Aleksandria – utopijne miasto wyśnione przez Aleksandra Wielkiego, rządzone przez Ptolemeuszy, zdobyte przez Juliusza Cezara i Napoleona Bonaparte. Miasto, które przetrwało ich wszystkich. Aleksandria oparła się trzęsieniom ziemi, pożarom i starciom cywilizacji. Położona na styku trzech kontynentów zawsze stanowiła łakomy kąsek dla najeźdźców. Swoje piętno odcisnęli na niej Rzymianie i Żydzi, Krzyżowcy i Osmanowie, Francuzi i Brytyjczycy. Jednak gdy Rzymianie i Żydzi, Krzyżowcy i Osmanowie, Francuzi i Brytyjczycy zmieniali Aleksandrię, Aleksandria zmieniała ich. A wraz z nimi – cały świat. * Islam Issa, doktor University of Birmingham, to aleksandryjczyk z pochodzenia. Pochyla się nad swoim miastem z miłością podpartą wiedzą i latami badań naukowych. Odkrywa przed nami barwną mozaikę kultur, które od tysiącleci spotykają się w Aleksandrii, żeby nienawidzić się i kochać, wymieniać wiedzą i mordować, a przede wszystkim wpływać i na siebie, i na przyszłość nas wszystkich.  
„Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy” Co łączy pierwszy teleskop Galileusza, szkło z wyspy Murano, podróże Marco Polo i uwodzicielskiego Casanovę? Wenecja. Przechadzaj się ramię w ramię z wybitnymi umysłami, które stanowiły o potędze miasta zbudowanego na wyspach. Przenieś się do miasta, które tętni życiem i wspaniałą architekturą. Poznaj biografie najbardziej znaczących i fascynujących postaci, jakie kiedykolwiek żyły. Dzięki tej książce odkryjesz Wenecję na nowo. Najbardziej romantyczne z włoskich miast i jego intrygujące losy – od gwałtownej ekspansji do powolnego upadku. Bohaterami książki są ludzie ucieleśniający ducha Wenecji: geniusze, odkrywcy, wizjonerzy, mężowie stanu, artyści, kobiety nietłamszące swoich marzeń, postacie wprowadzające intelektualne wrzenie, a nawet próżniacy i spekulanci, często skazani na zapomnienie. Serenissima z jednej strony lękała się kultu jednostki, z drugiej natomiast bez wyrzutów sumienia manipulowała swoimi obywatelami, a nawet poświęcała ich dla starannie obliczonych korzyści. Znakomita lektura dla wszystkich miłośniczek i miłośników Italii. Anna Otwinowska, autorka bloga „Pod słońcem Italii” Paul Strathern – szkocko-irlandzki pisarz i naukowiec. Studiował w Trinity College w Dublinie, po czym przez dwa lata służył w marynarce handlowej. Pisze powieści, a także książki z zakresu filozofii, historii, literatury, medycyny i ekonomii – cieszą się one dużą popularnością i zostały przetłumaczone na ponad dwadzieścia języków. Jest autorem dwóch serii książek wprowadzających w zagadnienia naukowe: „Philosophers in 90 Minutes” oraz „The Big Idea. Scientists Who Changed the World”. W 1972 roku otrzymał Somerset Maugham Award za powieść historyczną „A Season in Abyssinia”, był również nominowany do Aventis Prize za książkę o historii chemii „Mendeleyev's Dream”.  
Strach pierwotnie miał utrzymać nas przy życiu. Dziś to nieodłączny element naszej codzienności – boimy się Boga, głodu, wojny, chorób i innych ludzi. I to właśnie inni ludzie, którzy potrafią wykorzystywać strach jako narzędzie władzy i manipulacji, często okazują się najbardziej przerażający. Robert Peckham śledzi historię strachu od czasów czarnej śmierci, poprzez wojny i prześladowania religijne, rewolucję francuską, totalitaryzmy XX wieku, aż po paranoję zimnej wojny, pandemię AIDS, krachy finansowe i lęki związane z rozwojem sztucznej inteligencji. Wbrew temu wszystkiemu strach potrafi nas też jednak łączyć i nie raz okazał się niezbędny, aby zmienić świat. Od początku istnienia cywilizacji kształtuje naszą historię i jest nieokiełznaną siłą, która pcha ludzkość nad przepaść rozpaczy i szczyty heroizmu. W jaki sposób strach i panika uczyniły nas tym, kim jesteśmy? I czy strach faktycznie może być naszym przyjacielem?  
Fascynująca historia brytyjsko-francuskiej rywalizacji o wpływy na Bliskim Wschodzie i jej skutki W 1916 roku, w połowie I wojny światowej, dwóch mężczyzn potajemnie dokonało podziału Bliskiego Wschodu. Byli to sir Mark Sykes̶brytyjski polityk wizjoner, oraz François Georges-Picot – francuski dyplomata. Zawarta przez nich umowa, mająca rozładować napięcie zagrażające porozumieniu Entente cordiale, wyznaczała granicę interesów, linię, która biegła od Morza Śródziemnego do Persji. Francja objęła zwierzchność nad terytoriami leżącymi na północ, a Wielka Brytania przejęła władzę mandatową nad ziemiami na południe. Pomimo przeciwności zawarty wtedy pakt przetrwał wojnę i po jej zakończeniu stanowił podstawę do podziału regionu na pięć nowych państw, które znalazły się pod protektoratem Wielkiej Brytanii i Francji. Stworzenie brytyjskich mandatów Palestyny, Transjordanii oraz Iraku, a także objęcie przez Francję zwierzchności nad Libanem i Syrią doprowadziło do powstania dwóch sąsiadujących ze sobą niestabilnych terytoriów. Kolejne trzy dekady to ponura opowieść o przemocy i tajnych politycznych manipulacjach w wykonaniu polityków, dyplomatów, szpiegów oraz żołnierzy, w której istotną rolę odegrali m.in. T.E. Lawrence, Winston Churchill oraz Charles de Gaulle. Książka opowiada historię krótkiej, lecz niezwykle istotnej epoki panowania Wielkiej Brytanii i Francji na Bliskim Wschodzie. Wyjaśnia, w jaki sposób dawne antagonizmy pomiędzy dwoma mocarstwami rozpaliły obecny konflikt między Arabami i Żydami, a także doprowadziły ostatecznie do wojen – pomiędzy Wielką Brytanią a Francją w 1941 roku oraz między Arabami i Żydami w roku 1948.Wykorzystując odtajnione niedawno dokumenty brytyjskich oraz francuskich archiwów, James Barr wraca do tego ukrywanego konfliktu, by po raz pierwszy opisać zadziwiający rewanż Francji za odsunięcie jej od władzy w Libanie oraz Syrii na skutek działań Wielkiej Brytanii.   Haniebne oblicze polityki zagranicznej. Nie sposób oderwać się od tej książki. „Independent”   Wciągająca i dobrze udokumentowana książka. Interesująca relacja Jamesa Barra maluje dość zdumiewający obraz zaciekłości, sporów oraz brawury. „BBC History Magazine”   James Barr zajmował się zawodowo polityką, pracował dla „ Daily Telegraph” oraz w londyńskim City, a także przemierzył Bliski Wschód. Jest autorem Setting the Desert on Fire, historii T.E. Lawrence’a oraz trzymanej w tajemnicy wojny w Arabii. Pełnił funkcję profesora wizytującego w St Antony’s College w Oksfordzie.
Opis działalności ukraińskiej partyzantki w Bieszczadach i dzieje funkcjonującego w tym regionie zgrupowania NSZ Antoniego Żubryda. Próba rozwikłania zagadki zasadzki pod Jabłonkami, gdzie zginął generał Karol Świerczewski „Walter” oraz tajemniczej śmierci redaktora Jana Gerharda, która wstrząsnęła opinią publiczną w latach siedemdziesiątych XX wieku.
Brawurowa opowieść o czasach, kiedy to nas bali się na Kremlu. Po śmierci cara Iwana Groźnego wschodnie imperium spowił chaos i nastąpił czas wielkiej smuty. Raz po raz na rubieżach kontynentu odnajdywali się samozwańczy potomkowie cara, a państwo moskiewskie stało się widownią krwawych zamachów, skrytobójczych mordów, potwornego głodu, chłopskich buntów i najazdów obcych armii. Ze wszystkich klęsk najgorsi zaś byli Polacy… Będąca u szczytu potęgi Rzeczpospolita w słabości sąsiada zwietrzyła historyczną szansę. Wykorzystując „cudownie ocalonych” synów Groźnego jako polityczny pretekst, wojska polsko-litewskie wkroczyły na teren moskiewskiego imperium, zatrzymując się dopiero w Moskwie. Od heroicznego oblężenia Smoleńska i sławetnej bitwy pod Kłuszynem, przez koronację Polki na carycę Rusi i tryumfalny wjazd na Kreml w 1610 roku, po straszliwy koniec polskiej załogi dwa lata później – w swojej dziesiątej książce opublikowanej przez Wydawnictwo Literackie Sławomir Leśniewski opowiada o tym, jak za panowania Zygmunta III Wazy na terytorium naszych sąsiadów rozegrał się scenariusz rodem z Gry o tron. Z Polakami i Litwinami w roli głównej. Zbrojna interwencja Polaków spowodowała, że zamiast zbliżenia – przez krótką chwilę rozpatrywano nawet projekt unii polsko-moskiewskiej – Polska i Rosja wkroczyły na drogę trwających kilka stuleci wojen. Upokarzające oddanie Kremla wyjątkowo mocno utkwiło w pamięci Rosjan, a rocznicę wypędzenia z niego Polaków w 1612 roku upamiętnia obchodzony 4 listopada Dzień Jedności Narodowej, jedno z rosyjskich świąt państwowych. Skoro Rosja pamięta o tamtych wydarzeniach, my też powinniśmy.
To zbiór felietonów Sławomira Kopra, które pisał łącznie przez kilkanaście lat. Każdy jest ściśle związany z konkretną datą dzienną, dzięki czemu powstało kalendarium, stanowiące subiektywny zapis najważniejszych, najbardziej zaskakujących, najciekawszych i jednocześnie najmniej znanych wydarzeń z lat 1918–1945, czyli okresu Drugiej Rzeczypospolitej. Gdy pokolenie naszych rodzinnych seniorów odchodzi, tracimy naturalną więź z przeszłością, z której pozostają tylko pojedyncze kadry, skrawki opowieści czy faktów. Sławomir Koper z wrodzoną sobie swadą i lekkością przywraca świetność wydarzeniom wielkim i małym, powodując, że historie sprzed stu lat ożywają i tym samym zostają ocalone od zapomnienia.
Prawdziwe oblicze okupacyjnej codzienności. Jak wyglądała polska kuchnia w ekstremalnie trudnym okresie okupacji? Jak polskie gospodynie radziły sobie pomimo niemieckich restrykcji?  Co można było zrobić z żołędzi, a jak przyrządzić gołębie? Co uprawiano w podwórkowych i balkonowych miniogródkach w miastach? W jaki sposób działały liczne kawiarenki i przydomowe jadłodajnie? Jesienią 1939 roku miliony Polek musiały zmagać się z wieloma ograniczeniami wprowadzonymi przez Niemców, przede wszystkim  z niedostatecznymi przydziałami żywności. Oficjalne racje dla ludności polskiej były wręcz głodowe i w kolejnych latach regularnie malały. Walka o wyżywienie stała się koniecznością.  Sytuację ratował tzw. czarny rynek, czyli nielegalne dostawy żywności ze wsi do miast. Książkę wzbogacają oryginalne przepisy kulinarne, ilustrowane grafikami i reklamami z czasów okupacji.
Przyczyny amerykańskich konfliktów społecznych i możliwe sposoby ich zakończenia W 2010 roku Peter Turchin stwierdził, że Ameryka wpadła w spiralę społecznej dezintegracji, co około 2020 roku doprowadzi do załamania porządku politycznego. Czas pokazał, że jego przewidywania potwierdzają się, a ta książka tłumaczy, dlaczego tak się dzieje. Turchin od ponad ćwierćwiecza wzbogaca badania historyczne podejściem stosowanym w innych dziedzinach nauki. Stworzył kliodynamikę, która bada historię za pomocą statystyki. Na jej podstawie wskazuje źródła spójności wspólnot politycznych i czynniki doprowadzające do ich rozpadu. Wnioski wykorzystuje do tego, aby wyjaśnić obecną sytuację w Stanach Zjednoczonych, które jego zdaniem są o krok od upadku, a winą za ten stan obarcza elity. Czynniki, które wpływają na niestabilność społeczeństwa, to: - nadprodukcja elit, które w swoich rękach koncentrują władzę i pieniądze – przegrani, którym nie udało się wejść w ich szeregi, zamieniają się w kontrelity, podważają normy społeczne, atakują system i próbują go zmienić siłowo; - pompa bogactwa, która pełną parą działa w Stanach Zjednoczonych od dwóch pokoleń – zabiera biednym i daje bogatym. Elity robią wszystko, aby nikt inny nie mógł czerpać korzyści z gospodarki. Wykorzystują biedniejszych, aby karmić siebie, przez co ubożeje reszta społeczeństwa i rośnie niezadowolenie. Znajdujemy się obecnie na zaawansowanym etapie cyklu nadprodukcji elit i wzrostu powszechnego zubożenia, co może doprowadzić do gwałtownego rozłamu politycznego. Taki scenariusz nie musi się sprawdzić, ale czasu na reakcję jest coraz mniej. Błyskotliwa książka. Zgrabna analiza Turchina odsłania kryjące się pod partyjnymi przepychankami interesy klasowe, które nie zmieniają się mimo upływu lat. Przedstawia także trafne spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji politycznej. To inspirujące omówienie przeszłych i obecnych antagonizmów oraz kryzysów, do których mogą doprowadzić. –„Publishers Weekly” Peter Turchin jest naukowcem zajmującym się ewolucją społeczną i kulturową, kierownikiem projektu w organizacji badawczej Complexity Science Hub w Wiedniu oraz pracownikiem naukowym na Uniwersytecie Oksfordzkim. Profesor emeritus Uniwersytetu Connecticut. Z wykształcenia jest biologiem teoretycznym, obecnie zajmuje się kliodynamiką, która wykorzystuje matematyczne modelowanie zjawisk historycznych i statystyczne testowanie teorii historycznych. Bada zjawiska niestabilności politycznej. Jego główny wysiłek badawczy skupia się na koordynowaniu CrisisDB, ogromnej historycznej bazy danych o społeczeństwach pogrążających się w kryzysach i z nich wychodzących. Jest autorem książek takich jak Wojna i pokój, i wojna, Ultrasociety i Ages of Discord.
Książka, której wznowienie trafia do rąk czytelników, ma dziś znaczenie historyczne. Jest to pierwsza antologia tekstów źródłowych o najdawniejszych dziejach Słowian w języku polskim, a zatem praca pionierska. […] Przy lekturze należy się wdzięczność uczonemu, który podjął się tego trudu, zapoczątkowując przyswajanie przez polską humanistykę ważnych tekstów źródłowych o najdawniejszych dziejach Słowian.prof. dr hab. Ryszard Grzesik [ze Wstępu]Opracowanie prof. Mariana Plezi obejmuje najstarsze świadectwa o Słowianach od Herodota, przez Pliniusza, Tacyta, do Prokopiusza z Cezarei, czyli połowy VI wieku naszej ery. Pierwotnie było przeznaczone dla studentów historii i slawistyki. Dostajemy więc poprawny przekład, oparty na wydaniach krytycznych, z autorskim komentarzem. Ponieważ zainteresowaniu dziejami wczesnosłowiańskimi jest dziś bardzo duże, polecamy tę książkę wszystkim, którzy chcieliby się zapoznać z nielicznymi, a więc tym cenniejszymi tekstami źródłowymi z tej epoki.
W książce przedstawiono prawne i organizacyjne aspekty prywatyzacji zadań państwa w obszarze bezpieczeństwa i porządku publicznego w Polsce, z uwzględnieniem zastosowanych rozwiązań innych państw, w szczególności państw anglosaskich, a także regulacji prawnomiędzynarodowych i prawa Unii Europejskiej. Monografia przedstawia także – na płaszczyźnie etiologicznej – zakres i charakterystykę relacji zachodzących pomiędzy jednostką, aparatem władzy państwowej a prywatnym sektorem bezpieczeństwa, w kontekście praw i wolności człowieka. Jest to szczególnie ważne w aspekcie wskazania kierunków rozwoju prywatnego sektora bezpieczeństwa, ale również zmian w obszarze prawa konsumenckiego adresowanego do nabywców usług świadczonych przez prywatny sektor.Monografia adresowana jest do przedstawicieli nauki i środowiska akademickiego, zajmujących się tematyką prywatyzacji bezpieczeństwa, z perspektywy nauk prawnych, nauk o bezpieczeństwie oraz politologii i socjologii. Stanowić może także kompendium wiedzy dla przedstawicieli branży prywatnego sektora bezpieczeństwa i osób planujących rozpoczęcie takiej działalności biznesowej.
Starożytne cywilizacje Mezopotamii, Indii, Egiptu, Chin i Grecji dysponowały możliwościami technologicznymi i naukowymi podobnymi do współczesnych, a niektóre z ówczesnych wynalazków nie zostały ponownie odkryte do dziś! Sztuczna inteligencja, wojownicy roboty, roboty hydrauliczne i sterowane energią elektryczną, komputery astrofizyczne o nieprawdopodobnej precyzji, samoloty o ponaddźwiękowej szybkości, działa zasilane energią słoneczną, broń biologiczna i gazy trujące.  To tylko kilka przykładów niesamowitej wiedzy naszych przodków. Imponujące są również osiągnięcia starożytnej medycyny – skomplikowane operacje mózgu, leczenie nowotworów, stosowanie antybiotyków, zaawansowana stomatologia, protetyka i optometria. Frank Joseph, znany kontrowersyjny badacz początków ludzkiej cywilizacji i odkrywca tajemnic przeszłości, tłumaczy, w jaki sposób starożytni wykuwali podziemne miasta, zamieniali mury kamiennych fortec w szkło, budowali kilometrowe głębokie tunele, podnosili stutonowe bloki granitu i przechowywali żywność w ogromnych lodówkach. Opisuje dziesiątki urządzeń technicznych, z których niektóre zachowały się do dziś! Naprawdę niemożliwe jest dla nas wyobrażenie sobie, jak daleko zaszedłby człowiek do tej pory, gdyby wszystkie jego wczesne, tak niezwykłe osiągnięcia uniknęły zniszczenia bądź zapomnienia, mogły się rozwijać i stale ulepszać. FRANK JOSEPH to amerykański dziennikarz, działacz społeczny i wieloletni redaktor naczelny magazynu „Ancient American” , wnikliwy badacz słynnej kolekcji starożytnych artefaktów z „jaskini Burrowsa”, autor tłumaczonych na wiele języków i nieustannie wznawianych ponad 20 książek poświęconych prehistorii i zaginionym cywilizacjom.
Johnny Kentowski – as myśliwski, który został Polakiem Kiedy dostał skierowanie do Dywizjonu 303, prychnął z pogardą: „O polskim lotnictwie wiedziałem tylko tyle, że przetrwało jakieś trzy dni w starciu z Luftwaffe”. Nie spodziewał się zbyt wiele po tej „bandzie dzikusów” - przymusowo uziemieni, zamiast Niemców podbijali Brytyjki i lokalne puby, nie przejmując się nieznajomością angielskiego. Gdy wreszcie pozwolono im latać – pierwsze zestrzelenie było efektem samowolnego wyłamania z szyku. „Rozwalają wszystko, co wejdzie im w drogę. Uwielbiają strzelać do szkopów i traktują to jako świetny ubaw” – przyznał osłupiały Kentowski. Zachwycony polską brawurą zaczął uczyć się języka polskiego, przyjął jako osobisty emblemat polskiego orła na tle kanadyjskiego klonowego liścia, a brytyjskiego oficera, który nie wstał do polskiego hymnu, położył jednym uderzeniem pięści. 21 lat w lotnictwie wojskowym miało swoją cenę. Nieudane związki z kobietami, trudne relacje z dziećmi oraz alkohol, pozwalający oswoić powracające koszmary. Dopiero po śmierci John Kent mógł wrócić tam, gdzie czuł się najlepiej, do swoich Polaków – jego prochy rozsypano nad bazą myśliwską RAF w Northolt.
Funkcjonujący w prawobrzeżnej Warszawie Obwód VI Praga AK był jedną z największych terenowych jednostek dowództwa Okręgu Warszawa AK, któremu podlegało formalnie ponad 9 tysięcy zaprzysiężonych żołnierzy wywodzących się głównie ze środowiska robotniczego. Mimo to jego udział w powstaniu warszawskim 1944 r. do dziś pozostaje słabo rozpoznany. Rolą niniejszej publikacji, stanowiącej zbiór materiałów archiwalnych, jest wypełnienie luki w badaniach nad dziejami powstania warszawskiego 1944 r. Wybór materiałów archiwalnych obejmuje okres od marca 1944 do 25 września 1944 r. Większość dokumentów nie była wcześniej publikowana. Ich lektura pozwoli Czytelnikowi zapoznać z przygotowaniami Obwodu VI Praga AK do wystąpienia zbrojnego, przebiegiem walk powstańczych, a po ponownym przejściu do konspiracji – ze zmaganiami o przetrwanie w „kotle praskim” czy pomocą walczącej Warszawie. Na końcu zaś – z próbami unormowania relacji z władzami komunistycznymi, reprezentowanymi przez dowództwo „ludowego” Wojska Polskiego.
„Pionierska praca o stosunkach radziecko-fińskich” - Norman M. Naimark. Dramatyczna i bardzo aktualna opowieść o nieudanym najeździe Związku Radzieckiego na Finlandię w roku 1939 oraz o późniejszych latach wojen i napiętych stosunków. W listopadzie 1939 roku wojska Stalina zaatakowały Finlandię. W konflikcie, który stał się znany jako wojna zimowa, cała potęga Armii Czerwonej runęła na małą północną republikę. Jednak pomimo przytłaczającej przewagi militarnej Sowieci ponieśli ciężkie straty i nie zdołali opanować kraju. W tej przełomowej pracy Kimmo Rentola kreśli obraz epokowych zmian w stosunkach radziecko-fińskich. Od wojny zimowej, wyjścia Finów z II wojny światowej w 1944 roku, po planowany przez Sowietów w 1948 roku zamachu stanu i zimnowojenne rozgrywki Moskwy. W jaki sposób Finlandia ocalała i przetrwała w skrajnie niekorzystnych warunkach, mierząc się z zakusami politycznymi i terytorialnymi Stalina.?
Tom jest kolejną publikacją mającą na celu opisanie struktur, działalności i pracowników aparatu wyznaniowego Polski ludowej oraz wybranych aspektów jego działalności w latach 1975–1990. Podane cezury są dość oczywiste: początkowa wiąże się z reformą administracyjnej państwa, która spowodowała istotne zmiany także w funkcjonowaniu aparatu wyznaniowego (powstały mniejsze terytorialne wydziały do spraw wyznań), końcowa zaś z likwidacją Urzędu do spraw Wyznań. Publikacja składa się z 20 tekstów dotyczących tytułowej problematyki. Tom podzielono na trzy działy: Struktury wojewódzkie, Wybrane aspekty działalności oraz Sylwetki. Wiele artykułów to nowatorskie studia w istotny sposób uzupełniające wiedzę na temat polityki władz Polski ludowej wobec Kościołów i związków wyznaniowych.
Książka składa się z dwunastu artykułów dotyczących historii ruchu narodowego i stanowi drugi tom studiów i szkiców autora poświęconych tej problematyce. Oprócz jednego niepublikowanego tekstu, pozostałe były drukowane w latach 2015–2023 w opracowaniach zbiorowych bądź na łamach czasopism naukowych, a do niniejszego wydania zostały uzupełnione o wyniki najnowszej kwerendy archiwalnej. Pierwsze trzy dotyczą różnych form aktywności politycznej Romana Dmowskiego na forum międzynarodowym przed i podczas Wielkiej Wojny. Tematyka kolejnych czterech koncentruje się wokół poglądów i działalności Adama Doboszyńskiego. Dwa szkice poświęcone są dziejom emigracyjnego Stronnictwa Narodowego. W trzech ostatnich odtworzono działania wywiadu Okręgu Rzeszowskiego Narodowego Zjednoczenia Wojskowego oraz przedstawiono sylwetki księdza Bronisława Mireckiego – związanego z ruchem narodowym obrońcy wiary i polskości na Podolu, a także Jana Radożyckiego – działacza SN, filologa i tłumacza.
Czym różni się antysemityzm od antyżydowskości? Czy osoby wyrażające negatywne poglądy na temat Żydów - niezależnie od swoich intencji - zasługują na miano antysemitów? Stosunek Polaków do wyznawców judaizmu w omawianym w niniejszej książce czasie (od I wojny światowej do 1944 r.) nie był jednolity, a ich postawy przybierały różne formy: od wrogości i nienawiści, w tym aktów przemocy, poprzez niechęć, dyskryminację i odrzucenie, aż do „zrozumienia”, prób pomocy i ratowania niezależnie od wyznawanej wiary. Trzeba podkreślić, że stosunki Żydów i chrześcijan we wspomnianym okresie cechowały się wyraźnym brakiem chęci asymilacji, co i jedni, i drudzy postrzegali jako zagrożenie dla tożsamości religijno-narodowej. Żadna ze stron nie wykazywała też woli dialogu. Autor publikacji podjął próbę interpretacji stosunku biskupa polowego Józefa Gawliny do Żydów w świetle ówczesnych warunków dziejowych. Dzięki przeprowadzonym badaniom udało się wskazać, że bp Gawlina był oddanym polskim patriotą, który pomimo antyżydowskich (a nie antysemickich) poglądów uratował wielu Żydów w czasie II wojny światowej.
Czwarty tom publikacji Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki zawiera dokumenty wytworzone w Ministerstwie Bezpieczeństwa Państwowego NRD (potocznie nazywanym Stasi) w reakcji na informacje o porwaniu i zamordowaniu kapelana „Solidarności”. Najpoważniejsze miejsce w tym zbiorze zajmują materiały przygotowane przez Operativgruppe Warschau – działającą przy Ambasadzie NRD w Warszawie grupę operacyjną należącą do pionu kontrwywiadowczego Stasi, pełniącą wobec MSW PRL funkcję „placówki zaprzyjaźnionej służby”. Sprawa uprowadzenia i zabójstwa duchownego, jako jeden z największych wstrząsów politycznych w PRL po 13 grudnia 1981 r., miała dla wschodnioniemieckiej policji politycznej niebagatelne znaczenie. Z jednej strony ukazywała bowiem kryzys wewnątrz struktur bezpieczeństwa PRL, a z drugiej reakcje Polaków na okrutną śmierć ks. Popiełuszki. Uzyskanie szczegółowych wyjaśnień na temat przyczyn, przebiegu i sprawców tej zbrodni nie było z pewnością celem dociekań funkcjonariuszy Stasi. W centrum ich zainteresowania znajdował się raczej wpływ tego morderstwa na sytuację w Polsce, a w szczególności na sytuację wewnątrz MSW i PZPR.
Druga część komiksu opowiada historię Polskiego Radia w czasie II wojny światowej 1939-1945. Polskie Radio w czasie wojny i okupacji nie zaprzestało swojej działalności. Pracownicy Radia pod kierunkiem dyrektora Rudnickiego przeszli do działania w konspiracji. Mimo zniszczonych masztów nadawczych oraz zagrożeniu życia za posiadanie radioodbiornika Radiowcy prowadzili nasłuchy, które potem w formie pism podziemnych kolportowane były przez żołnierzy Polski Podziemnej. Polskie Radio jak tylko pojawiła się taka możliwość nadawało z Paryża, Tuluzy, Londynu, Kairu, Bejrutu, Bagdadu czy Teheranu. Po polsku pojawiały się także audycje Głosu Ameryki. Załoga Polskiego Radia ze swoimi audycjami pojawiła się także podczas Powstania Warszawskiego poprzez współpracę z załogą radiostacji „Błyskawica". Po upadku Powstania radiowcy wyszli z miasta wraz z ludnością cywilną. Jedni uciekli poza Warszawę, inni w obozach doczekali końca wojny. Wszyscy marzyli o powrocie do swojej pracy i wznowieniu działań Polskiego Radia. Nie dla wszystkich jednak komuniści widzieli miejsce w szeregach Rozgłośni.
W książce skupiono się na kilku aspektach pozaoperacyjnej działalności aparatu bezpieczeństwa publicznego w pierwszym powojennym dziesięcioleciu: przede wszystkim na funkcjonowaniu zaopatrzenia (w tym tzw. konsumów), logistycznego zaplecza MBP, a także działalności w zakresie budownictwa i problematyce wywłaszczeń. Tematyka ta została ujęta w specyficznej perspektywie: wzięto pod uwagę te wątki, które najbardziej odbijały się na tkance miejskiej Warszawy. Podobne zagadnienia nie stały się jeszcze przedmiotem całościowych badań. Warto choćby w punktowy sposób, uzupełnić tę lukę badawczą.
Życie Słowian było przepełnione magią. Tę magię możemy poczuć do dziś, nie tylko poznając słowiańskie dzieje i mity, lecz także odnajdując ją wciąż żywą w naszej współczesności.Z tej książki dowiesz się, w co wierzyli nasi praprzodkowie oraz w jaki sposób echa prastarych zwyczajów przetrwały do dziś. Poznasz dawnych bogów i opisujące ich mity, słowiańskich magów i wiedźmy oraz święta i rytuały kultywowane niegdyś przez Słowian. Przeczytasz o tym, jak wyobrażali sobie zasady rządzące życiem doczesnym i życiem wiecznym i jak wyglądał roczny rytm ich świata. Jeśli chcesz poznać rodowód wielu słowiańskich imion popularnych do dziś albo dowiedzieć się, skąd wzięły się nazwy miesięcy, także znajdziesz tu odpowiedzi.Autor w barwny, żywy i przystępny sposób opisuje fascynujący świat dawnych wierzeń. Przywołuje aktualną wiedzę historyczną, językoznawczą i kulturoznawczą i pokazuje, że magiczny świat Słowian nie tylko trwa do dziś, ale wciąż ewoluuje i rozpala wyobraźnię. Kamil Gołdowski to nauczyciel języka polskiego i etyki, a także twórca strony internetowej Sławosław.pl, na której dzieli się swoją pasją i wiedzą na temat mitologii Słowian.
1 2 3 4 5
z 100
skocz do z 100