Marcowe fiołki Sarah Jio Książka

Ludzie zawodzą. Ludzie nie są idealni, tacy nie istnieją. Ludzie to... ludzie. Po prostu. Czasami muszą podejmować decyzje, często nie są one łatwe i nigdy nie wiadomo, jakie konsekwencje przyniosą. Są w naszym życiu też sytuacje, które przynoszą nieoczekiwane zmiany, lepsze, gorsze, ale jednak.

Sięgam po książkę Sary Jio nie pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Autorka tworzy kobiecą literaturę, ale taką ciepłą, wzruszającą, przemawiającą do serca i do wyobraźni. „Marcowe fiołki" są nie tylko wzruszające, ale i niezwykle tajemnicze. Nie mogłam się doczekać, jak wyjaśni się sprawa pamiętnika tajemniczej Esther i kim ona jest.

Większość kobiet lubi czytać romanse. Takie powieści są pewnego rodzaju odskoczą od szarej codzienności, nudnego partnera, czy problemów w pracy. Ja także uwielbiam książki o miłości. A jeśli na dodatek spowite są pewną tajemnicą sprzed lat, to jestem prze-szczęśliwa.

Piękna historia z tajemnicą rodzinną w tle .Gdy świat Emily wali się w gruzy wyjedża do swojej ciotki na wyspę Bainbridge gdzie spędzała w dzieciństwie każde wakacje

Przeszłość - własna, rodziny, okolicy, kraju ma niewątpliwie wpływ na życie każdego. Jest jednym z czynników warunkujących jego przebieg. Co jednak gdy nie znamy swojej przeszłości? Co w przypadku, gdy wszyscy, którzy mogą nam o niej cokolwiek powiedzieć, milczą obcięci przeklętą zmową? A każda próba nawiązania z nimi kontaktu skutkuje jedynie ich nadąsaną miną i słowami „Daj spokój! To było tak dawno!"?

Urzekła mnie piękna okładka. Twarz wyrażająca tęsknotę, ale i spełnienie. Seria "Zaczytaj się" oraz krótki opis na tylnej okładce dopełniły reszty. Książka stanęła wkrótce na mojej półce.

Książka porwała mnie od pierwszych stron, wprost nie mogłam się oderwać. Historia Emily, która odkrywa zdumiewającą historie kobiety, żyjącej kilkadziesiąt lat wcześniej spodoba się nawet najbardziej wybrednym czytelniczkom.

Miesiąc z życia Emily, kobiety którą mogła by być każda z nas. Po rozpadzie małżeństwa pisarka, która wydala zaledwie jedną książkę postanawia wyjechać do ciotki, by tam w ciszy i spokoju dojść do siebie. Niestety nie jest jej to dane, ponieważ poznaje mężczyznę i okazuje się, że ma on coś wspólnego z rodzinną tajemnicą skrywaną od lat. To książka lekka i przyjemna.

Przeszłość - własna, rodziny, okolicy, kraju ma niewątpliwie wpływ na życie każdego. Jest jednym z czynników warunkujących jego przebieg. Co jednak, gdy nie znamy swojej przeszłości? Co w przypadku, gdy wszyscy, którzy mogą nam o niej cokolwiek powiedzieć, milczą obcięci przeklętą zmową? A każda próba nawiązania z nimi kontaktu skutkuje jedynie ich nadąsaną miną i słowami „Daj spokój! To było tak dawno!"?

Piękna historia z tajemnicą rodzinną w tle. Gdy świat Emily wali się w gruzy, dziewczyna wyjeżdża do swojej ciotki na wyspę Bainbridge, gdzie w dzieciństwie spędzała każde wakacje. Znaleziony pamiętnik jest dla Emily motywacją, by poznać tajemnice swojej rodziny. Do tego znajduje miłość, która leczy jej serce po zdradzie męża.