Autakra Historia pewnej włóczęgi Leon Pirs Książka

Wydawnictwo: | Marasimsim |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 400 |
Format: | 14.6x21.0cm |
Rok wydania: | 2021 |

Szczegółowe informacje na temat książki Autakra Historia pewnej włóczęgi
Wydawnictwo: | Marasimsim |
EAN: | 9788395468605 |
Autor: | Leon Pirs |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 400 |
Format: | 14.6x21.0cm |
Rok wydania: | 2021 |
Język wydania: | polski |
Podobne do Autakra Historia pewnej włóczęgi
Oceny i recenzje książki Autakra Historia pewnej włóczęgi
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Mam coś dla Was wyjątkowego. Macie ochotę na wakacyjną przygodę? Z tą dwójką to musi się udać! Stach i Polo rzucają wszystko i pragną spełnić swoje największe marzenie. Ich wyobraźnia nie ma końca i z komunistycznej polski, wyrywają się do słonecznej Hiszpanii. Wszystko oczywiście za pomocą autostopa. Przygoda, przygoda i jeszcze raz przygoda! Na każdej stronie mamy kolejne perypetie, spotkania nowych ludzi, spełnianie marzeń i realizowanie swoich celów. Przez książkę się płynie! Jest pięknie wydana, w twardej oprawie i ma aż 400 stron! Nim się obejrzałam byłam już w połowie i ani na trochę nie chciałam się z nią rozstawać. Ta historia przeniesie nas w zupełnie inny wymiar, który tak naprawdę jest nam bardzo bliski! W końcu kto za czasów komuny nie marzył, aby na chwilę się wyrwać? Pojeździć wózkiem z zakupami po sklepie i spróbować ananasowy napój? Mimo lekkiej tematyki jest w niej naprawdę dużo refleksyjnych momentów oraz pokazanie nam ważnego rysu historycznego naszego kraju, Jestem zachwycona! Dodam, że ta książka sprawdzi się dla każdego. Mam nadzieję, że pamiętacie o zbliżającym się Dniu Mamy i Taty? uwierzcie mi, że będzie IDEALNYM prezentem! Na pewno znajdą w niej kawałek siebie, a ta podróż to będzie spełnienie ich małego marzenia!
Mam coś dla Was wyjątkowego. Macie ochotę na wakacyjną przygodę? Z tą dwójką to musi się udać! Stach i Polo rzucają wszystko i pragną spełnić swoje największe marzenie. Ich wyobraźnia nie ma końca i z komunistycznej polski, wyrywają się do słonecznej Hiszpanii. Wszystko oczywiście za pomocą autostopa. Przygoda, przygoda i jeszcze raz przygoda! Na każdej stronie mamy kolejne perypetie, spotkania nowych ludzi, spełnianie marzeń i realizowanie swoich celów. Przez książkę się płynie! Jest pięknie wydana, w twardej oprawie i ma aż 400 stron! Nim się obejrzałam byłam już w połowie i ani na trochę nie chciałam się z nią rozstawać. Ta historia przeniesie nas w zupełnie inny wymiar, który tak naprawdę jest nam bardzo bliski! W końcu kto za czasów komuny nie marzył, aby na chwilę się wyrwać? Pojeździć wózkiem z zakupami po sklepie i spróbować ananasowy napój? Mimo lekkiej tematyki jest w niej naprawdę dużo refleksyjnych momentów oraz pokazanie nam ważnego rysu historycznego naszego kraju, Jestem zachwycona! Dodam, że ta książka sprawdzi się dla każdego. Mam nadzieję, że pamiętacie o zbliżającym się Dniu Mamy i Taty? uwierzcie mi, że będzie IDEALNYM prezentem! Na pewno znajdą w niej kawałek siebie, a ta podróż to będzie spełnienie ich małego marzenia!