Menu

Epoka milczenia. Przedwojenna Polska, o której wstydzimy się mówić Kamil Janicki Książka

29,93 zł
39,90 zł (-25%) - sugerowana cena detaliczna
Zobacz więcej
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Rodzaj oprawy: twarda
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 400
Format: 140x205
Rok wydania: 2018

Szczegółowe informacje na temat książki Epoka milczenia. Przedwojenna Polska, o której wstydzimy się mówić

Wydawnictwo: Znak Horyzont
EAN: 9788324042104
Autor: Kamil Janicki
Rodzaj oprawy: twarda
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 400
Format: 140x205
Rok wydania: 2018
Data premiery: 23/05/2018

Oceny i recenzje książki Epoka milczenia. Przedwojenna Polska, o której wstydzimy się mówić

Średnia ocen:
~ /10
Liczba ocen:
0
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

Zaloguj się, aby dodać opinię
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Bardzo cenię sobie wszystkie publikacje Kamila Janickiego za jego merytoryczne podejście do danego zagadnienia, prosty, oraz zrozumiały język oraz niebanalne przedstawienie czytelnikowi historii minionych wieków.„Epoka Milczenia" to najnowsza książka tego autora. Tym razem zostajemy przeniesieni do okresu przedwojennej Polski. Na lekcjach historii większość z nas dowiedziała się, że był to okres dość szybkiego rozwoju naszego kraju, ale i także czas, w którym moralność stawiano na piedestale.Niestety, ale jak to często bywa, prawda była zupełnie inna i właśnie to autor przekazuje nam w swojej najnowszej książce. Nie owija w bawełnę, podaje nieraz brutalne przykłady wydarzeń które, naprawdę miały miejsce. Uzmysławia też, że w niektórych przypadkach możemy nieświadomie powielać błędy naszych przodków ... a tego byśmy raczej nie chcieli.Mogę śmiało powiedzieć, że książkę czyta się jednym tchem i naprawdę warto po nią sięgnąć.Ciekawa, pouczająca i wciągająca bez reszty, polecam!

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Zazwyczaj czytam książki od końca. Żeby wiedzieć, czy warto, jak się skończy, czy nasi wygrają itp. Dziwny i być może głupi zabieg. Jednak w wypadku najnowszej książki Kamila Janickiego niezwykle pożyteczny. Powód? Bo oto w epilogu, na ostatnich stronach autor Epoki milczenia odpowiada na pytanie po co o tym pisać. Pisać o milczeniu nie tylko owiec.Epoka milczenia. Przedwojenna Polska, o której wstydzimy się mówić to druga książka z serii, którą autor, Kamil Janicki mógłby określić mianem „ polska erotyka lat 1918-1939". W pierwszej książce Epoka hipokryzji. Seks i erotyka w przedwojennej Polsce, wydanej przez krakowski „Znak" w roku 2015 r., Janicki barwnie maluje obraz alkowy zacnych mieszczan, którzy dopiero co odzyskali utraconą przed ponad stu laty niepodległość, domów publicznych, fantazji seksualnych, orgii, orgietek dwudziestolecia międzywojennego. Są tam między innymi opisy jurności naszych, wspaniałych kawalerzystów jak i odpowiedzi na pytania typu, dlaczego większość ówczesnych dam z dobrych domów chciała przeżyć seks z Murzynem... O ile tamtą książkę można jeszcze traktować z pewną dozą wesołości i rubaszności, o tyle o drugiej pozycji z tego dość osobliwego cyklu, nie da się mówić nawet z lekkim przymrożeniem oka. W Epoce milczenia autor zajmuje się brzydszą stroną erotyki naszych pradziadów z epoki międzywojnia. Mamy tu bowiem do czynienia z gwałtami, gdzie w czterech rozdziałach Janicki pisze wprost, opierając się o źródła często szokujące ( jak ówczesne kodeksy karne czy... podręczniki akademickie z zakresu medycyny!), o kulturze gwałtu nad Wisłą, jak traktowała gwałty prasa i to nie tylko brukowa, w jednym z podrozdziałów o wiele mówiącym tytule: „Co innego jest na wsi do roboty? Przyzwolenie totalne" opisane są różnice między odbiorem gwałtów na wsi i w mieście (inaczej po lekturze książki Janickiego patrzę teraz na postać Jagny z Chłopów Reymonta...). Ciekawym rozdziałem dla psychologów, terapeutów czy wychowawców jest rozdział Wielka hodowla zboczeńców seksualnych. Gwałty w zakładach karnych, w którym widzimy wyraźnie, dlaczego przez wiele dziesiątków lat nie było mowy o jakimkolwiek pojęciu resocjalizacji w polskich więzieniach. Janicki nie ogranicza się bynajmniej tylko do gwałtów na kobietach. W dalszych podrozdziałach opisane np. zbiorowe gwałty na dzieciach, na mężczyznach, na chłopcach, dziecięca prostytucja, dziecięca pornografia, sadyzm, masochizm, zoofilia, nekrofilia, pedofilia. Tak, tak tych pojęć wcale nie wynaleziono po drugiej wojnie światowej, mało tego były one stale obecne w międzywojniu! Jak słusznie autor zauważa, większość z nas patrzy na międzywojnie jak na epokę odzyskanej niepodległości, Piłsudskiego, Paderewskiego czy budowy portu w Gdyni. Tymczasem my dziś powtarzamy te chichoty historii, obarczając winą za gwałty kobiety - Janusz Korwin- Mikke, kiedyś poseł na sejm, obecnie poseł europarlamentu stwierdza wprost: „Kobiety zawsze się troszeczkę gwałci". Według autora książki jeśli idzie o przestępstwa seksualne stoimy w miejscu, choć podobnie jak wówczas tak i dziś jest to istna plaga równie powszechnie jak wówczas bagatelizowana. Może to jest właśnie najważniejsza teza Kamila Janickiego?Książka jest świetnie napisana. Widać w niej reportersko - dziennikarski sznyt autora, który w poprzednich swoich książkach (Pierwsze damy II RP, Damy Złotego Wieku) występował raczej jako oszczędny komentator. W Epoce milczenia mamy wręcz do czynienia z dziennikarskim śledztwem, często rubasznie - czy humorystycznie opisującym nazwy poszczególnych, dziwnych zachowań jak np. „merdanki", „bucikowanie", „psiolizy", „kąpieliny" czy „nagospy", dziś uznawanych za zboczenia. Godna polecania jest nie tylko pasjonatom historii, ale też socjologom, antropologom kultury, psychologom czy osobom zajmującym się resocjalizacją. Ważny jest też materiał źródłowy i obszerna bibliografia, stawiająca Epokę milczenia na półce popularno - naukowej. Warto ją przeczytać, aby nie wpadać później w peaniczne wręcz uwielbienia dla wszystkiego, co ma związek z II RP. Powinna być to również przestroga dla tych, którzy usilnie propagują powrót do dużej części tamtej tradycji. Oby nie do każdego jej aspektu.Dr Maciej Samolej