Jeszcze jeden dzień Mitch Albom Książka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rodzaj oprawy: | Oprawa twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 256 |
Format: | 132x185 |
Szczegółowe informacje na temat książki Jeszcze jeden dzień
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
EAN: | 9788324025688 |
Autor: | Mitch Albom |
Tłumaczenie: | Dominika Lewandowska |
Rodzaj oprawy: | Oprawa twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 256 |
Format: | 132x185 |
Data premiery: | 19/05/2014 |
Oceny i recenzje książki Jeszcze jeden dzień
Charles „Chick" Benetto, odkąd stracił matkę, stał się innym człowiekiem - zaczął pić, przestał przejmować się rodziną, stracił zapał do życia i niemal stoczył się na dno. W dniu śmierci matki zorientował się, że nie zdążył się z nią pożegnać i powiedzieć, jak bardzo ją kocha. Pewnego dnia zyskuje szansę na ostatnią rozmowę...
Ile razy w swoim życiu pomyśleliście, że na wszystko macie czas? Ile razy odkładaliście ważne rozmowy na później, czekając na „lepszy moment"? Jak często mówicie swoim bliskim, że są dla was ważni, że ich kochacie? Być może zbyt rzadko... Za późno zrozumiał to główny bohater książki Mitcha Alboma, jednak dostał niezwykłą szansę - Jeszcze jeden dzień.
„Jeszcze jeden dzień" to historia baseballisty - Charlesa „Chicka" Benetta. Poznajemy ją dzięki osobie, która przeprowadziła z Chickiem rozmowę. Tożsamość tej osoby niech pozostanie póki co tajemnicą, by nie zepsuć niespodzianki tym, którzy zdecydują się przeczytać książkę. Wspomniana osoba stwierdziła, że czytelnikowi będzie łatwiej uwierzyć w całą historię, gdy opowie ją sam Chick. Tak więc główny bohater opowiada nam o swoim życiu, a opowieść o tym, jak popełnił samobójstwo, przeplata swoimi wspomnieniami z dzieciństwa. Autor natomiast uzupełnia książkę listami matki do syna oraz fragmentami dziennika Chicka, które stanowią zestawienie sytuacji, w których matka stanęła po jego stronie, a on nie stanął po jej stronie.
Książka pt. „Jeszcze jeden dzień", której autorem jest Mitch Albom to piękna przypowieść o tym, co w życiu ważne. Fabuła nie jest pasjonująca, jednak celem dzieła jest przekaz, jaki ze sobą niesie.
Mitch Albom zachwyca mnie za każdym razem od nowa. Niektórzy porównują go do Coehlo, coś w tym jest, ale nie do końca. Albom nie filozofuje, pisze pozornie prostą opowieść, która niesie ze sobą przesłanie i refleksję. Niczego nie wymusza, nie uświadamia, po prostu opowiada - i za to go cenię.