Zbuntowane serce Penelope Ward, Vi Keeland
Oceny i recenzje książki Zbuntowane serce
Jejku, przeszli już tyle problemów, a tu kolejne się mnożą? Naprawdę bardzo im kibicuję, bo zyskali moją sympatię. To jak się poznawali, docierali... Przecież takiej miłości nie można zniszczyć! Czekam aż ten tom wyjdzie, bo muszę się przekonać czy mam racje.
Pierwszą część przeczytałam od niechcenia i tak się wciągnęłam, że datę sprzedaży następnej mam zapisaną w kalendarzu! Po romanse sięgam rzadko i ciężko spełnić moje oczekiwania, bo nie wierze w przecukrowane historyjki, natomiast ta fabuła jest zaskakująco dojrzała i przepasana również niemałymi problemami. Czekam z niecierpliwością na drugą część!
Złapałam jedną z niewielu sztuk wypuszczonych wcześniej i jestem zachwycona! Przez sporą część książki naprawdę byłam zestresowana jak to się wszystko poukłada, a na końcu i tak doznałam ogromnego zaskoczenia. Autorka wie jak odpowiednio utrzymać napięcie i zmusić czytelnika do zarwania nocy. Serdecznie polecam!
UWIELBIAM TĄ AUTORKĘ! Romanse to mój ulubiony gatunek, a pierwsza część szczególnie przypadła mi do gustu. Niesamowite, że przez książki można przeżyć takie niesamowite rzeczy i odczuwać tyle emocji siedząc na kanapie w salonie. Cieszę się, że istnieją jeszcze dobrze napisane książki.
Gdy czytałam pierwszą część czułam się jakbym to ja byłam Gią i niesamowicie odczuwałam każde zdarzenie. Chciałabym mieć przy sobie takiego Rush'a - przydałby się czasem, aby urozmaicić życie. Męża mam, ale czasem dopada nas rutyna życia... może i jemu podsunę tę powieść? Może coś się zmieni w jego nastawieniu?
