Menu

Anna Klingofer-Szostakowska

Wreszcie wszystko zaczęło się układać: Daniel został oficjalnie moim chłopakiem (jesteśmy najsłodszą parą w szkole ever!) i zrobiłam sobie nawet żelazną listę postanowień, której zamierzam się trzymać: ♥ całkowity koniec kitkatów (OMG, czy to w ogóle możliwe?), ♥ nie mówić (za często) „OMG”, ♥ poznać Taylor Swift, ♥ znaleźć swój własny wyjątkowy styl (nauszniki w kształcie hamburgerów są MEGA). Ale po drodze coś nie wyszło. Drama za dramą! Na pierwszej oficjalnej randce w kinie puściłam epickiego bąka. Wszystko przez mamę, która każe nam zdrowo jeść, a kto by nie puszczał bąków po strączkach? Amber nagle zrobiła się zazdrosna o Daniela. A do tego nasz nowy pies (tak, mamy psa!) kompletnie nie kuma higieny osobistej i robi kupy ABSOLUTNIE wszędzie. Jakby tego było mało, źle wyregulowałam sobie brwi. Amber uważa, że wyglądam jak białucha arktyczna (wygoogluj, jeśli nie wiesz, co to). Tak że zostałam oficjalnie #dramaqueen, a to dopiero początek! Powyższy opis pochodzi od wydawcy.  
Meg McCarthy wydaje się całkowitym przeciwieństwem Alany Howard. Bogata, rozpoznawalna dzięki bratu Casparowi – gwieździe popu – influencerka, którą każda marka chce sponsorować. Meg nie czuje się jednak z tym dobrze, uważa, że znalazła się w pułapce rodzinnej marki McCarthy. Ciągle jest porównywana do brata i nękana przez internetowych hejterów. Ukrywa przed światem swoją miłość i talent do muzyki, w przeciwieństwie do Alany, autorki tekstów piosenek, która nie boi się wyróżniać oraz dzielić swoją twórczością. Obie dziewczyny spotykają się w kawiarni, gdzie latem mają razem pracować przy sprzedaży mrożonych jogurtów. Alana zachwycona jest nową koleżanką i od razu chce się zaprzyjaźnić, dzielić swoją twórczością. Inaczej odczuwa to Meg. Gdy słyszy, że Alana chce jej wysłać swoją stworzoną piosenkę panikuje. Myśli, że Alana chce ją wykorzystać by poznać jej brata i zrobić wielką karierę. A jednak coś jej nie daje spokoju i któregoś dnia odsłuchuje nagranie. Będąc pod wielkim wrażeniem głosu Alany, Meg pomału otwiera się na nową koleżankę. Co z tego wynikanie, koniecznie przeczytajcie!
Biedna ja! Wszystko w moim życiu to katastrofa! Po wakacjach nadal wyglądam jak pomidor. Jednak kremy z filtrem mają sens… Utknęłam w domu, bo rodzice poszli na randkę (w ich wieku to przecież żałosne!). I to akurat w ten wieczór, kiedy moi przyjaciele grają w kręgle! Beze mnie! ALE! Jedziemy na szkolną wycieczkę! A to oznacza CAŁY tydzień bez żenujących rodziców i brata puszczającego bąki. Mam nadzieję, że będę w domku z Jess – choć ona ostatnio cały czas spędza z tą nową Ishą… – inaczej to będzie totalna DRAMA! Przeczytaj całą bestsellerową serię przygód Lottie Brooks: „Żenujące życie Lottie Brooks” „Towarzyskie przypały Lottie Brooks” „Sercowe rozkminy Lottie Brooks” „Ekstremalnie pechowa wycieczka Lottie Brooks” „Totalnie chaotyczne święta Lottie Brooks” Powyższy opis pochodzi od wydawcy.  
Książka Amandy Li "Zaczarowana Dolina Muminków" „Może Dolina Muminków nie powstała dzięki czarom, ale to z pewnością najbardziej magiczne miejsce ze wszystkich”. Poznajcie Dolinę Muminków dzięki zaczarowanym opowiadaniom, w których Muminki latają balonem, pomagają Hatifnatowi odzyskać iskrę i wyprawiają magiczne przyjęcie w noc świętojańską. Bogato ilustrowane opowieści prosto z Doliny Muminków są idealne na pierwszą lekturę dla najmłodszych czytelników 3+. Wprowadzą dziecko w świat pełen wyobraźni, który uczy przyjaźni, wrażliwości i otwartości. To połączenie klasyki z nowoczesnością jest pomostem między pokoleniami! W serii ukazały się: • „Przygody w Dolinie Muminków” • „Więcej przygód w Dolinie Muminków” • Powrót do Doliny Muminków” • „Cudowna Dolina Muminków” Opowieści o Muminkach zostały przetłumaczone na ponad 30 języków i doczekały się niemal 20 ekranizacji. Ten zbiór, zainspirowany opowiadaniami Tove Jansson, został uzupełniony o wyjątkowe ilustracje z najnowszego serialu „Dolina Muminków”; w brytyjskiej wersji pani Filifionce głosu udzieliła Kate Winslet!
Rok 1999, Sorrento w Australii. Na mapie życia jedenastoletniej Fred pojawiają się smoki – jak te, które kiedyś kartografowie malowali w miejscach nieodkrytych i niebezpiecznych. Mała rodzina Winifred – lub Fred, jak wszyscy ją nazywają – która składa się z ojczyma, Luki, i dziadka powiększa się o Anikę, nową partnerkę Luki, oraz jej syna. Na dodatek Anika spodziewa się dziecka, a Fred obawia się, że Luca będzie kochał ich dziecko bardziej niż ją. Tymczasem do Sorrento, gdzie mieszkają, przybywa duża grupa albańskich uchodźców z Kosowa, w którym trwa wojna. To dzieli lokalną społeczność. Rodzina Fred zgłasza się do pomocy w ośrodku i dzięki temu zyska nową perspektywę. Ten rok zmieni wszystkich, a Fred dowie się, co oznacza wyjście poza własny zakątek mapy. Powieść jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, które autorka pamięta ze swojego dzieciństwa, ale w fabule jest też wiele wymyślonych. Główna bohaterka, Fred, jest w tym samym wieku, co autorka w 1999 roku. Jej tata był policjantem, podobnie jak ojciec Fred.
Książka Katie Kirby "Sercowe rozkminy Lottie Brooks" Witajcie w świecie Lottie Brooks – córki, siostry (jeśli to czytasz, Toby, to JUŻ NIE ŻYJESZ!), przyjaciółki i specjalistki od… żenady. W końcu nadeszło lato i Lottie ma WIELKIE plany: skrolowanie Instagrama, marzenie o megaciachu Danielu i kąpiele w basenie na rodzinnych wakacjach we Francji. Ale wtedy w jej życiu pojawia się… jeszcze większe megaciacho – boski Antoine. Przeszkodą w nawiązaniu kontaktu jest wprawdzie język, ale kto by się tym przejmował, skoro Antoine jest AŻ TAK przystojny? Przypały w moim życiu: · Mam najbardziej obrzydliwego młodszego brata na całym świecie. · Zbliża się mój pierwszy pocałunek, a mnie grozi aparat ortodontyczny! · Mama zrobiła na obiad zapiekankę wiejską. Ohyda! TRZECI TOM BESTSELLEROWEJ SERII, która podbija serca dziewczyn (i chłopaków!) na całym świecie! I w której Lottie zdobywa swojego pierwszego PRAWDZIWEGO chłopaka! Fragment książki: Ucieszycie się, gdy Wam powiem, że poza tym dziwacznym początkiem rozmowa poszła całkiem nieźle. Spisałam ją tutaj, bo wiem, że na pewno jesteście EKSTRAMEGACIEKAWI… JA: Cześć, Daniel! DANIEL: Cześć, Lottie. JA: Co zjesz dzisiaj na lunch? DANIEL: Mam z domu bagietkę z serem. A ty? JA: Wezmę panini z serem. DANIEL: Fajnie. JA: Masz jakąś przekąskę? DANIEL: No, serowe chrupki kukurydziane. JA: To super. *Pięć sekund niezręcznej ciszy* JA: Czyli lubisz serowe chrupki kukurydziane? DANIEL: No. JA: Tak myślałam… Właśnie zauważyłam, że sporo ich jesz… Jak często zwykle je jadasz? DANIEL: Yyy… Nie wiem, ze dwa razy w tygodniu… A co? Monitorujesz moje spożycie chrupków, Lottie? JA: A SKĄD! To byłoby dziwne… DANIEL: No, byłoby. JA: Po prostu z tymi chrupkami zawsze jest tak, że serowy proszek wbija się pod paznokcie, więc potem trzeba porządnie wyszorować ręce… Też to zauważyłeś? DANIEL: Ee… Może… W sumie nie zauważyłem. JA: Hm. *Kolejne trzy sekundy krępującej ciszy* JA I DANIEL JEDNOCZEŚNIE: No i tak… *Nerwowy śmiech* DANIEL: Widzimy się w przyszłą sobotę, prawda? Nic się nie zmieniło? W Boho Gelato o trzeciej? JA: Tak, super. Widzimy się! No wiecie, nie poszło całkiem gładko. Ta część z proszkiem serowym mogła być lekkim przegięciem i być może wyszłam na świruskę z obsesją na punkcie chrupków, ALE zasiałam ziarno potencjalnego problemu z serowym proszkiem za paznokciami, więc przynajmniej Daniel jest teraz świadomy niebezpieczeństw. Najbardziej pozytywne jest w tym to, że wszystkie moje słowa były PRAWDZIWYMI WYRAZAMI ZE SŁOWNIKA, więc dam sobie celujący za starania. Brawo ja! Z opinii czytelniczek: Jak zostanę prezydentem, zadbam o to, żeby Lottie była lekturą obowiązkową! Zosia Lottie Brooks powraca i to w wielkim stylu. Kolejna część zwierzeń nastolatki, której życie nie szczędzi wpadek, przypałów, pomyłek, żenujących sytuacji i kompromitacji. Mali P. Ja i Lottie... To była miłość od pierwszego wejrzenia! Od kiedy po raz pierwszy ujrzałam książkę o Lottie na wystawie w księgarni, wiedziałam, że po prostu muszę ją przeczytać. Natalia G. Poznajcie idealną książkę na jesienną chandrę
Książka Katie Kirby "Towarzyskie przypały Lottie Brooks" ŚWIETNIE. MAM PRYSZCZA. NAZWAŁAM GO WULKANEM BARBARĄ… Lottie Brooks wróciła do szkoły po feriach wiosennych i jest gotowa stawić czoła wszystkiemu. Koniec z próbami zaimponowania wrednej Amber. I koniec z przezwiskiem OGÓREK. Gdy Lottie dostaje jedną z głównych ról w szkolnym przedstawieniu – jako ŚPIEWAJĄCY KRAB! – widzi w tym szansę, żeby OLŚNIĆ talentem Daniela, w którym totalnie się podkochuje. Czyżby miała zaliczyć kolejny epicki towarzyski przypał? DRUGI TOM BESTSELLEROWEJ SERII, która podbija serca dziewczyn (i chłopaków!) na całym świecie! Fragment książki: Dzisiaj mama wraca do domu! Nie mogę się doczekać. No wiecie, na początku fajnie było, gdy tata sam się nami zajmował, bo miał o wiele luźniejsze podejście do pewnych rzeczy, takich jak odkładanie brudnych ubrań do kosza w pralni, ścielenie łóżek, odrabianie pracy domowej i (na ogół) oglądanie telewizji. Po prostu jest strasznie łatwowierny – pytał na przykład: „Od kiedy siedzisz z tym iPadem, Lottie?”, a ja mówiłam: „Och, nie więcej niż pięć minut, tato”, a on mówił: „W porządku, w takim razie nie przerywaj sobie”. Zwykle siedziałam już ze dwie godziny! Frajer. Gorzej było z gotowaniem. Nie żeby się nie starał! Ale wolałabym już, żeby tego nie robił i karmił nas nuggetsami i pizzą – to byłoby zupełnie w porządku. Problem w tym, że on tak bardzo chciał pokazać mamie, jakim jest „fantastycznym mężem i ojcem”, że próbował przyrządzać rzeczy ZDECYDOWANIE przerastające jego możliwości i ponosił spektakularne porażki. *** Juhuuu, wróciła! Teraz w naszym domu mieszka pięć osób, co wydaje się szaleństwem. Albo siedem, jeśli uznać chomiki za osoby, co ja akurat robię. No wiecie, z większością spraw radzą sobie lepiej niż Toby, a to się jakoś liczy, prawda? W każdym razie przez całe popołudnie tuliłam Bellę. Fantastycznie pachnie, trochę jak truskawkowy koktajl mleczny, mmm. Mama za to wygląda trochę inaczej; jest bardzo zmęczona. – O rany, mamo, wyglądasz na zmęczoną! – powiedziałam. – Dzięki, Lottie! – odparła. – Nooo… Masz wielkie worki pod oczami. – Mhm… Dzięki, Lottie! – I cienie… I trochę poszarzałą cerę. – Wielkie dzięki, Lottie. – W sumie wyglądasz sporo starzej… – TAK, JUŻ DOBRZE, WYRAZIŁAŚ SWOJĄ OPINIĘ. DZIĘKUJĘ, LOTTIE! – Jeeezu, mamo, i po co te krzyki. Po prostu mówię, co widzę. Urodzenie dziecka chyba cię postarza albo coś… Z opinii czytelniczek: Jak zostanę prezydentem, zadbam o to, żeby Lottie była lekturą obowiązkową! Zosia Polecam! Ta książka to must have każdej nastolatki. Maja Czytając tę książk,ę w niektórych momentach umierałam z śmiechu. Muszę przyznać, że w jakimś stopniu utożsamiam się z Lottie. Bardzo polecam. Julka Jeśli jesteś nastolatką, to konieczniej sięgnij po Żenujące życie Lottie Brooks, a jeśli jesteś mamą/kuzynką/ciotką nastolatki, to jest to dla ciebie pozycja obowiązkowa. Serdecznie polecam, nie będziecie się nudzić i na pewno pokochacie Lottie i jej szaloną rodzinę! Margarita Wooow, cudowna książka, dała mi tyle pozytywnej energii i chęci do życia, że aż nie jestem w stanie w to uwierzyć. Cudowna historia Lottie, której życie staje do góry nogami. Gorąco polecam każdemu! Anna "Towarzyskie przypały Lottie Brooks" - książka Kirby O autorce: Katie Kirby jest pisarką i ilustratorką. Mieszka nad morzem, w Hove, z mężem, dwoma synami i psem Sashą. Ukończyła studia związane z reklamą i marketingiem, a po kilku latach pracy w londyńskich agencjach medialnych, polegającej głównie na spędzaniu czasu w modnych restauracjach i udawaniu, że wie, o czym mówi, urodziła dzieci i postanowiła założyć blog „Hurrah for Gin” – o tym, jak okropnie niesprawiedliwe jest to wszystko. Wiele osób mówiło, że ma głupie i niedojrzałe poczucie humoru, więc teraz świetnie się bawi, pisząc książki dla dzieci. Katie lubi gin, króliki, dzielenie włosa na czworo, zapach pralni automatycznych i Monster Munch. Nie lubi przegrywać w planszówki ani pisać o sobie w trzeciej osobie. Towarzyskie przypały Lottie Brooks to druga część jej serii dla dziewczyn. W przygotowaniu kolejne tomy.
Książka Katie Kirby "Żenujące życie Lottie Brooks" Lottie ma 11 lat i 9 miesięcy i jej życie oficjalnie się skończyło. Najlepsza przyjaciółka wyjechała, Instagram pokazuje tylko 13 obserwatorów, a Lottie właśnie odkryła, że nadal jest zbyt płaska, by nosić stanik z miseczką A! W dodatku rodzice próbują ją pocieszyć happy mealem! TOTALNY OBCIACH. Czy trzeba dodawać, że co drugi dzień jest NAJGORSZYM DNIEM jej życia, a włosy nie układają się w czarujące fale? Wprawdzie mama uważa, że Lottie jest śliczna, ale co ona tam wie! Mówiłaby tak, nawet gdyby jej córka wyglądała jak ziemniak. A przecież większość ludzi nie chce przyjaźnić się z ziemniakami! Na szczęście w życiu dziewczyny pojawia się SEKRETNY PAMIĘTNIK… PIERWSZY TOM SUPERŚMIESZNEJ, BESTSELLEROWEJ SERII, która w dniu premiery trafiła na pierwsze miejsce toplisty Amazona i do tej pory tylko w samej Anglii sprzedała się w ponad 50 tysiącach egzemplarzy! Fragment książki: Dzisiaj wyciągnięto mnie na „miłe chwile z rodziną na plaży”, ponieważ, jak się okazuje, „szkoda marnować taki piękny dzień na siedzenie w domu”. Przecież siedzenie w pokoju i przeglądanie TikToka nie jest marnowaniem dnia! Starzy ludzie chyba nie rozumieją dzisiejszych dzieciaków. Pamiętają swoją młodość bez telefonów, YouTube’a, kitkatów czy… no cóż, właściwie bez wszystkich dobrych rzeczy. Uważają, że powinniśmy siedzieć na dworze, budować kryjówki i bujać się na sznurowych huśtawkach. Ale lata osiemdziesiąte już minęły. Dzieciaki lubią spędzać czas przy komputerze, jasne? Zrozumcie to wreszcie. Nawet by mi to tak nie przeszkadzało, gdyby nie fakt, że mama i tata połowę życia spędzają na ignorowaniu mnie, skrolowaniu Facebooka i udostępnianiu „przezabawnych” memów o tym, jakie straszne jest rodzicielstwo. Co za KOSZMARNA hipokryzja. "Żenujące życie Lottie Brooks" - Książka Katie Kirby Z opinii czytelniczek na amazon.com Ta książka jest świetna. Dostałam ją na urodziny i pokochałam. Była śmieszna, nie mogłam przestać czytać. Siedziałam w pokoju godzinami, póki nie skończyłam. Beth, 10 lat To najlepsza książka, jaką czytałam!!!!! Jest taka zabawna i prawdziwa. Nie mogę się doczekać, aż wyjdzie następna!!! Dziękuję!!!!!!!!! savannahhilldancer, 11 lat Cudowna! Mama kupiła mi ja na trzynaste urodziny i nie mogłam się od niej oderwać! Przezabawna! Maisie, 13 lat Moja dziewięcolatka dostała tę książkę wczoraj i od tej pory jej nie widziałam. Słyszę tylko co chwilę śmiech dochodzący z jej pokoju! mrshodes1 Córka, która bardzo niechętnie czyta, właśnie skończyła tę książkę i prawie się popłakała, że to koniec! Jest zdołowana tym, że następna część wyjdzie dopiero za rok. Nie możemy pożyczyć jej żadnej z koleżanek, bo chce czytać ją na okrągło... smithershealey23 Moja siódmoklasistka tak pokochała tę książkę, że jej siostra z piątej klasy chciała wiedzieć, z czego się tak bardzo śmieje i też natychmiast ją przeczytała. Obydwie nie mogą się doczekać drugiej części! dofeddy Moja prawie jedenastoletnia córka uwielbia Lottie! Myślę, że ją uspokaja, bo szykuje się na wielkie zmiany – we wrześniu idzie do nowej szkoły. Dziękuję za napisanie tej książki i wyciągnięcie pomocnej dłoni do wszystkich czytelniczek, rozśmieszanie ich i uspokajanie. elschlereth O autorce: Katie Kirby jest pisarką i ilustratorką. Mieszka nad morzem, w Hove, z mężem, dwoma synami i psem Sashą. Ukończyła studia związane z reklamą i marketingiem, a po kilku latach pracy w londyńskich agencjach medialnych, polegającej głównie na spędzaniu czasu w modnych restauracjach i udawaniu, że wie, o czym mówi, urodziła dzieci i postanowiła założyć blog „Hurrah for Gin” – o tym, jak okropnie niesprawiedliwe jest to wszystko. Wiele osób mówiło, że ma głupie i niedojrzałe poczucie humoru, więc teraz świetnie się bawi, pisząc książki dla dzieci. Żenujące życie Lottie Brooks to jej pierwsza powieść. Katie lubi gin, króliki, dzielenie włosa na czworo, zapach pralni automatycznych i Monster Munch. Nie lubi przegrywać w planszówki ani pisać o sobie w trzeciej osobie.