Kraina Martwej Ziemi. Tom 2 Grom i szkwał Jacek Łukawski Książka
Wydawnictwo: | Sine Qua Non |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 135x210mm |
Rok wydania: | 2017 |
Szczegółowe informacje na temat książki Kraina Martwej Ziemi. Tom 2 Grom i szkwał
Wydawnictwo: | Sine Qua Non |
EAN: | 9788379247639 |
Autor: | Jacek Łukawski |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 135x210mm |
Rok wydania: | 2017 |
Podmiot odpowiedzialny: | WYDAWNICTWO SQN ROMAŃSKI, KUŚNIERZ, RĘDZIAK SPÓŁKA KOMANDYTOWA Huculska 17 30-413 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Kraina Martwej Ziemi. Tom 2 Grom i szkwał
Inne książki Jacek Łukawski
Oceny i recenzje książki Kraina Martwej Ziemi. Tom 2 Grom i szkwał
Fantastyka ma się całkiem dobrze i co jakiś czas ujawnia się jakiś błyskotliwy talent, który swoim powieściami zachwyca i pobudza wyobraźnię, Jacek Łukawski swoim cykle o Krainie Martwej Ziemi, właśnie dzięki temu cyklowi stał się jednym z moich ulubionych pisarzy. Kto wie, jakie jeszcze dzieła przed nim. Oby tak dobre jak "Grom i Szkwał".
Witajcie! Wiosna wychyliła się zza zakrętu, a wraz z nią moja uśmiechnięta mordka. Nie ma nic lepszego niż pierwszy raz w roku zrzucić z siebie zimowy płaszcz i w końcu przywdziać coś lżejszego. A skoro czas na wiosenne porządki i na blogu przyda się trochę ogarnąć. Na pierwszy ogień pójdzie wygląd, więc bądźcie czujni ;) Ale nie mogę was przecież zostawić tak bez recenzji! A okazja jest nie byle jaka, albowiem doczekałam się wydania kontynuacji „Krwi i stali” Jacka Łukawskiego. Zapraszam!
Fantastyka ma się całkiem dobrze i co jakiś czas ujawnia się jakiś błyskotliwy talent, który swoim powieściami zachwyca i pobudza wyobraźnię, Jacek Łukawski swoim cykle o Krainie Martwej Ziemi, właśnie dzięki temu cyklowi stał się jednym z moich ulubionych pisarzy. Kto wie, jakie jeszcze dzieła przed nim. Oby tak dobre jak "Grom i Szkwał".W pierwszym tomie poznajemy grupę dzielnych rycerzy, którzy wyruszają na niebezpieczną wyprawę po niezwykle cenne artefakty, w rejony które od dawna nie nadają się do życia. Nie wiedzą, że w ich szeregach czai się zdrajca, a cała przeprawa zamieni się w walkę o przetrwanie.Arthorn uniknął śmierci z rąk zdrajcy. Wyrusza-wbrew własnej woli w stronę Martwicy pozbawiony wsparcia drużyny i przyjaciół. Kolejny raz będzie musiał się zmierzyć z tajemniczymi intruzami, oraz coraz bardziej niebezpieczny cień który pochłania kolejne rejony, zbliżając się coraz bardziej ku najbardziej urokliwym miejscom tej krainy. Na dokładkę znika księżniczka, a zdradziecki lord, usiłuje wszelkimi sposobami przejąć, nie tylko władzę. Zapraszam do lektury.Przepięknie się to rozkręciło! Jestem zachwycony, a rzadko mi się to zdarza. Autor postanowił pominąć nudnawe wstępy i książka zaczyna się dokładnie w tym miejscu w którym skończyła się część poprzednia. Od razu jesteśmy rzuceni na głęboką wodę i jesteśmy niemalże zmuszeni do udziału w wydarzeniach, które być może zaszkodzą naszemu bohaterowi.Wspaniale przemyślany świat. Średniowieczne realia, zapełnione wspaniałymi ongiś krainami, które powoli niszczeją pod wpływem cienia. Niestety zaklęcie które to wywołało jest nie do zatrzymania. A bohaterowie, którym należy kibicować i tacy którzy burzą naszą krew, swoim zachowaniem. To się czyta! Polecam całą serię.
Fantastyka ma się całkiem dobrze i co jakiś czas ujawnia się jakiś błyskotliwy talent, który swoim powieściami zachwyca i pobudza wyobraźnię, Jacek Łukawski swoim cykle o Krainie Martwej Ziemi, właśnie dzięki temu cyklowi stał się jednym z moich ulubionych pisarzy. Kto wie, jakie jeszcze dzieła przed nim. Oby tak dobre jak "Grom i Szkwał".W pierwszym tomie poznajemy grupę dzielnych rycerzy, którzy wyruszają na niebezpieczną wyprawę po niezwykle cenne artefakty, w rejony które od dawna nie nadają się do życia. Nie wiedzą, że w ich szeregach czai się zdrajca, a cała przeprawa zamieni się w walkę o przetrwanie.Arthorn uniknął śmierci z rąk zdrajcy. Wyrusza-wbrew własnej woli w stronę Martwicy pozbawiony wsparcia drużyny i przyjaciół. Kolejny raz będzie musiał się zmierzyć z tajemniczymi intruzami, oraz coraz bardziej niebezpieczny cień który pochłania kolejne rejony, zbliżając się coraz bardziej ku najbardziej urokliwym miejscom tej krainy. Na dokładkę znika księżniczka, a zdradziecki lord, usiłuje wszelkimi sposobami przejąć, nie tylko władzę. Zapraszam do lektury.Przepięknie się to rozkręciło! Jestem zachwycony, a rzadko mi się to zdarza. Autor postanowił pominąć nudnawe wstępy i książka zaczyna się dokładnie w tym miejscu w którym skończyła się część poprzednia. Od razu jesteśmy rzuceni na głęboką wodę i jesteśmy niemalże zmuszeni do udziału w wydarzeniach, które być może zaszkodzą naszemu bohaterowi.Wspaniale przemyślany świat. Średniowieczne realia, zapełnione wspaniałymi ongiś krainami, które powoli niszczeją pod wpływem cienia. Niestety zaklęcie które to wywołało jest nie do zatrzymania. A bohaterowie, którym należy kibicować i tacy którzy burzą naszą krew, swoim zachowaniem. To się czyta! Polecam całą serię.
Witajcie! Wiosna wychyliła się zza zakrętu, a wraz z nią moja uśmiechnięta mordka. Nie ma nic lepszego niż pierwszy raz w roku zrzucić z siebie zimowy płaszcz i w końcu przywdziać coś lżejszego. A skoro czas na wiosenne porządki i na blogu przyda się trochę ogarnąć. Na pierwszy ogień pójdzie wygląd, więc bądźcie czujni ;) Ale nie mogę was przecież zostawić tak bez recenzji! A okazja jest nie byle jaka, albowiem doczekałam się wydania kontynuacji „Krwi i stali” Jacka Łukawskiego. Zapraszam!
Fantastyka ma się całkiem dobrze i co jakiś czas ujawnia się jakiś błyskotliwy talent, który swoim powieściami zachwyca i pobudza wyobraźnię, Jacek Łukawski swoim cykle o Krainie Martwej Ziemi, właśnie dzięki temu cyklowi stał się jednym z moich ulubionych pisarzy. Kto wie, jakie jeszcze dzieła przed nim. Oby tak dobre jak "Grom i Szkwał".