Księga czarownic. Trylogia wszystkich dusz. Tom 1 Deborah Harkness Książka
Wydawnictwo: | Mag |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 760 |
Format: | 15.0x22.0cm |
Szczegółowe informacje na temat książki Księga czarownic. Trylogia wszystkich dusz. Tom 1
Wydawnictwo: | Mag |
EAN: | 9788374805674 |
Autor: | Deborah Harkness |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 760 |
Format: | 15.0x22.0cm |
Data premiery: | 2019-07-05 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Mag Jacek Rodek Plac Konstytucji 5/10 00-657 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Księga czarownic. Trylogia wszystkich dusz. Tom 1
Inne książki Deborah Harkness
Oceny i recenzje książki Księga czarownic. Trylogia wszystkich dusz. Tom 1
„Księgę Czarownic" poznałam dzięki serialowi HBO. Serial mnie oczarował! Cudowny klimat Oksfordu, piękne ujęcia i świetni aktorzy. Moje serce skradł oczywiście Matthew Goode, którzy dla mnie w tej roli był idealny. Jednak po dwukrotnym obejrzeniu całego serialu postanowiłam sięgnąć po książkę. Uznałam, że ona bardziej wprowadzi mnie w klimat, a także zapozna z istotnymi faktami, na które w kilkuodcinkowym serialu zwyczajnie nie było czasu. Książka stu procentach spełniła moje oczekiwania. Rozjaśnia wiele kwestii, a także dodaje kilka nowych wątków, które również są interesujące. Moim zdaniem zarówno książka jak i serial są godne polecenia.
Genialna! Książkę czytałam kilka lat temu. Pamiętam, jak dziś jak pani w bibliotece ją zachwalała, więc postanowiłam po nią sięgnąć, mimo to jednak nie mając co do niej wielkich oczekiwań.W mojej skromnej opinii jest to jednak z najlepiej napisanych fikcyjnych powieści, która krąży wokół wątku wampirów, czarownic i niesamowitej magii. Autorka pisze w tak genialny sposób, że wydaje mi się niemożliwością niedocenienie jej talentu pisarskiego. Budowane przez nią zdania są wymowne, piękne. Co więcej, nic nie rozprasza. Książka nieziemsko wciąga przez co ma się wrażenie, że rzeczywiście towarzyszy się bohaterom w tej historii. Postacie, które stworzyła Deborah również zasługują na pochwałę. To niesamowite osobowości, silne charaktery, które w genialny sposób wzbogacają całą historię. Kolejne tomy są tak samo cudowne, z czystym sumieniem polecam!
Książkę dało mi się pochłonąć w trzy wieczory!! Znakomita powieść, wątek miłosny stanowi spoiwo całej historii, co nie odstrasza od niego. Zdecydowany must have dla fanów takiej tematyki!
Wessała mnie ta książka całkowicie i jeszcze zrobiła dźwięczne PLUP na końcu. Czytałam bez ustanku, aż czytnik się zarumienił i ogłosił nowy rekord. Było aż tak dobrze? Cóż. Porównania do "Zmierzchu" są uzasadnione? Ba. Od nadmiaru romantyzmu aż w zębach zgrzytało i oczy się przewracały? Żeby to raz. "Całe szczęście już koniec" i "ale co się będzie działo dalej" jednocześnie, tego typu to historia.Można by wymieniać, co sprawia, że ta książka jest "niedoskonała", ale nic nie zmieni faktu, że po prostu fantastycznie się przy niej bawiłam. Zaciekawiła mnie, zirytowała, wzruszała i żenowała, rozśmieszała i szokowała - wywoływanie silnych emocji w czytelniku to według mnie najlepsze, co może zaoferować beletrystyka.Bardzo podobało mi się przedstawienie wampirów, trochę inne niż zazwyczaj. Bliżej im było do wilkołaków np. pod względem polowania czy hierarchii w rodzinie. Nie spodziewałam się też, że w jednym zdaniu zobaczę słowa "czarownica" i "DNA". Zaczarowany nawiedzony dom, który ma swoje humory skradł moje serce najbardziej.Polecam do czytania i przeżywania. Powieść o wykształconej kobiecie, która ma w sobie magię i w ogromnej uniwersyteckiej bibliotece poznaje zabójczo przystojnego wampira? Dziękuję, poproszę.
Wessała mnie ta książka całkowicie i jeszcze zrobiła dźwięczne PLUP na końcu. Czytałam bez ustanku, aż czytnik się zarumienił i ogłosił nowy rekord. Było aż tak dobrze? Cóż. Porównania do "Zmierzchu" są uzasadnione? Ba. Od nadmiaru romantyzmu aż w zębach zgrzytało i oczy się przewracały? Żeby to raz. "Całe szczęście już koniec" i "ale co się będzie działo dalej" jednocześnie, tego typu to historia.Można by wymieniać, co sprawia, że ta książka jest "niedoskonała", ale nic nie zmieni faktu, że po prostu fantastycznie się przy niej bawiłam. Zaciekawiła mnie, zirytowała, wzruszała i żenowała, rozśmieszała i szokowała - wywoływanie silnych emocji w czytelniku to według mnie najlepsze, co może zaoferować beletrystyka.Bardzo podobało mi się przedstawienie wampirów, trochę inne niż zazwyczaj. Bliżej im było do wilkołaków np. pod względem polowania czy hierarchii w rodzinie. Nie spodziewałam się też, że w jednym zdaniu zobaczę słowa "czarownica" i "DNA". Zaczarowany nawiedzony dom, który ma swoje humory skradł moje serce najbardziej.Polecam do czytania i przeżywania. Powieść o wykształconej kobiecie, która ma w sobie magię i w ogromnej uniwersyteckiej bibliotece poznaje zabójczo przystojnego wampira? Dziękuję, poproszę.
Książkę dało mi się pochłonąć w trzy wieczory!! Znakomita powieść, wątek miłosny stanowi spoiwo całej historii, co nie odstrasza od niego. Zdecydowany must have dla fanów takiej tematyki!
Genialna! Książkę czytałam kilka lat temu. Pamiętam, jak dziś jak pani w bibliotece ją zachwalała, więc postanowiłam po nią sięgnąć, mimo to jednak nie mając co do niej wielkich oczekiwań.W mojej skromnej opinii jest to jednak z najlepiej napisanych fikcyjnych powieści, która krąży wokół wątku wampirów, czarownic i niesamowitej magii. Autorka pisze w tak genialny sposób, że wydaje mi się niemożliwością niedocenienie jej talentu pisarskiego. Budowane przez nią zdania są wymowne, piękne. Co więcej, nic nie rozprasza. Książka nieziemsko wciąga przez co ma się wrażenie, że rzeczywiście towarzyszy się bohaterom w tej historii. Postacie, które stworzyła Deborah również zasługują na pochwałę. To niesamowite osobowości, silne charaktery, które w genialny sposób wzbogacają całą historię. Kolejne tomy są tak samo cudowne, z czystym sumieniem polecam!
„Księgę Czarownic" poznałam dzięki serialowi HBO. Serial mnie oczarował! Cudowny klimat Oksfordu, piękne ujęcia i świetni aktorzy. Moje serce skradł oczywiście Matthew Goode, którzy dla mnie w tej roli był idealny. Jednak po dwukrotnym obejrzeniu całego serialu postanowiłam sięgnąć po książkę. Uznałam, że ona bardziej wprowadzi mnie w klimat, a także zapozna z istotnymi faktami, na które w kilkuodcinkowym serialu zwyczajnie nie było czasu. Książka stu procentach spełniła moje oczekiwania. Rozjaśnia wiele kwestii, a także dodaje kilka nowych wątków, które również są interesujące. Moim zdaniem zarówno książka jak i serial są godne polecenia.