Menu

Cztery Strony

Cztery Strony
Książka przybliża czasy podboju Afryki Północnej przez wojska francuskie w XIX wieku i opisuje dzieje krajów tego regionu oraz początki rodzącego się kolonializmu. Dzięki Prosperowi Hallerowi stajemy się świadkami przebycia Sahary, co w roku 1898 było dla Europejczyków nie lada wyzwaniem. Publikacja jest reporterskim zapisem dziejących się wydarzeń i to stanowi, że jest cennym źródłem historycznym.
Z historią karczmy i połączonego z nią prawa propinacji wiążą się nieodłącznie kwestie ekonomiczne, społeczne i socjalne społeczeństwa polskiego oraz jego przeobrażenia na przestrzeni dziejów. Zmieniały się epoki, zmieniali się właściciele karczm. Stały i pewny był tylko dochód z handlu trunkami. Do kogoś innego należały karczmy od czasów najdawniejszych do połowy XIII wieku, do kogoś innego w średniowieczu do końca XV wieku, a jeszcze do kogoś innego w czasach nowożytnych. Publikacja w syntetyczny i przystępny sposób przybliża jak rodziło się i przeobrażało prawo propinacji, czyli prawo do produkcji i sprzedaży alkoholu w Polsce. Michał Bobrzyński (1849–1935) – wybitny historyk i polityk, profesor historii prawa polskiego i niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim, współtwórca krakowskiej szkoły historycznej. Między innymi w 1878 wydał dwutomowe Dzieje Polski w zarysie, które wywołały w środowisku naukowym wielki rezonans. Pracę naukową dzielił Bobrzyński z działalnością polityczno-społeczną. W latach 1885–1908 był posłem do Sejmu Krajowego, jak też członkiem austriackiej Rady Państwa. W roku 1891 zreformował galicyjskie szkolnictwo, jako wiceprezes Rady Szkolnej Krajowej. W 1908 objął namiestnikostwo Galicji i pełnił tę funkcję do 1913 roku. Po zakończeniu Wielkiej Wojny wyjechał do Wielkopolski, gdzie poświęcił się całkowicie pracy publicystycznej. Zmarł w Poznaniu.
Dnia 12 grudnia 1586 roku zmarł król Stefan Batory. Od tej chwili cała Polska podzieliła się na dwa obozy zaciekle zwalczające siebie nawzajem. Brzmi znajomo? A rzecz dotyczy wydarzeń sprzed czterystu trzydziestu lat, które autor przybliża barwnie i ze swadą wytrawnego gawędziarza. Wacław Sobieski przedstawia w kilku szkicach sylwetkę jednej z najwybitniejszych postaci złotego wieku Rzeczypospolitej – hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego. Wokół niego ogniskuje się większość wydarzeń tak ważnych dla historii naszego kraju w XVI stuleciu, zawartych w tej publikacji. Czytelnik znajdzie tu między innymi spektakularną relację z wolnej elekcji z 1587 roku, wydarzenia głośnego na całą ówczesną Europe, czy próby podporządkowania pogrążonego w chaosie państwa moskiewskiego przez akcje „kresowych królewiąt”, zwane Dymitriadami. Profesor Wacław Sobieski (1872–1935), to jeden z wybitnych polskich historyków – twórca tak zwanej nowej krakowskiej szkoły historycznej, członek Polskiej Akademii Umiejętności, autor około stu prac naukowych z historii Polski, szczególnie z XVI–XVII wieku.
Książka przenosi nas w niezwykle malowniczy obraz świata wielokulturowej społeczności ziem polskich drugiej połowy XIX wieku, która została utrwalona w wiernym i plastycznym opisie okiem i piórem życzliwym i pełnym empatii dla surowego i prostego życia ludzi spotkanych w podróży. Opowieść pełna historycznych, etnograficznych detali okraszona jest subtelnym humorem. Fragment Słowa od redakcji
W "Wojownikach i żołnierzach" autor kreśli sylwetki postaci czasem już zapomnianych - od północnoamerykańskich Apaczów, poprzez spadochroniarzy generała Sosabowskiego, po zielone berety w Wietnamie i komandosów Specnazu w Afganistanie. Są to fascynujące historie ludzi postawionych przez los w sytuacji bez wyjścia... Piotr Korczyński - historyk i publicysta, m.in. "Focusa Historii" i "Polski Zbrojnej". Autor "Elitarnych jednostek specjalnych Wojska Polskiego 1939-45". Ilustracje: Tomek Bohajedyn.
V Dywizja Strzelców Polskich walczyła na Syberii w latach 1919-1920. Książka opisuje dramatyczne dzieje Polaków na Syberii oraz próbę powrotu do wolnej Polski w czasie wojny domowej w Rosji i konfliktu polsko-bolszewickiego.
Książka jest dokumentalną relacją polskiej wyprawy do Afryki w latach 1882-1890. Autor - Leopold Janikowski - to jeden z uczestników ekspedycji Stefana Rogozińskiego. Publikacja opisuje między innymi próbę założenia polskiej kolonii w Kamerunie. Janikowski przedstawia literacko utalentowanym piórem Afrykę, pełną tajemnic i fascynującej egzotyki z czasów, zanim stała się wyrzutem sumienia Europy.
Pogodna, rymowana bajka opowiadająca o tym, jak mały chłopiec opiekuje się swoimi "pluszakami" przyjmując rolę taty. Bajka akcentuje znaczenie taty, którego postać w książkach dla małych dzieci pozostaje zawsze nieco w cieniu...
Książka barwnie opowiada o narodzinach i podboju Nowego Świata. Lektura publikacji przenosi nas w XVI wiek i prowadzi ścieżkami konkwistadorów krok po kroku. Według słów autora w czasy: "Krwawych, rozpasanych, bez miary złota chciwych rycerzy i awanturników odrodzenia, którzy zdobyli Nowy Świat".
W 2012 roku polskie media obiegła informacja, że w dalekim Afganistanie odnaleziono czołg, który służył Wojsku Polskiemu w czasie wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku. Polski Renault FT-17 został prawdopodobnie uszkodzony i porzucony przez wycofującą się załogę, a Rosjanie po wyremontowaniu podarowali go Afgańczykom. Staraniem prezydenta Bronisława Komorowskiego rząd afgański przekazał czołg w darze Polsce i po gruntownej renowacji uświetnia on kolejne rocznice odzyskania niepodległości czy cudu nad Wisłą. Książka majora Michała Piwoszczuka jest monografią jednostki, która wyposażona była właśnie w tego typu czołgi – 1. pułku czołgów z Błękitnej Armii generała Józefa Hallera. Ten bardzo dobrze wyszkolony i nowocześnie wyposażony oddział pełnił na froncie wojny 1919–1920 roku rolę „straży pożarnej”, która była rzucana na najbardziej zagrożone odcinki i niejednokrotnie przechylała szalę zwycięstwa na polską stronę. Major Piwoszczuk – weteran 1. pułku czołgów – skrupulatnie prowadzi nas szlakiem pułku od obozów szkoleniowych we Francji w 1918 roku, poprzez bitwy z Armią Czerwoną w lat 1919–1920, do rozpoczęcia służby garnizonowej i reorganizacji oddziału w pierwszych pokojowych latach II Rzeczypospolitej. Monografia została na nowo zredagowana, opatrzona przypisami i bogato zilustrowana. Patronat medialny nad książką objęły: Muzeum Studzianki Pancerne.
Studzianki Janusza Przymanowskiego – autora „nieśmiertelnych” Czterech pancernych i psa – to obok Bitwy o Monte Cassino Melchiora Wańkowicza najlepszy rodzimy reportaż historyczny i jednocześnie błyskotliwa epicka opowieść opisująca dokonania polskiego oręża w drugiej wojny światowej. W dynamiczny przebieg bitwy zostały kunsztownie wplecione losy żołnierzy od szeregowych po generałów zarówno polskich, rosyjskich, jak i niemieckich. Jednocześnie autor drobiazgowo i niezwykle sugestywnie rekonstruuje bitwę pancerną z sierpnia 1944 roku, w której polska 1. Brygada Pancerna im. Bohaterów Westerplatte zmierzyła się z elitarną Dywizją Spadochronowo-Pancerną „Herman Göring”. Książka także znakomicie przybliża skomplikowane dzieje polskich żołnierzy – Sybiraków, którzy „nie zdążyli do Andersa” i w szeregach armii Berlinga przelewali krew za ojczyznę. Patronat medialny nad książką objęły: Muzeum Studzianki Pancerne, „Le Monde diplomatique”, Historykon, Tobie Ojczyzno, Stowarzyszenie Klub Pancernych i „Polska Zbrojna”.
Okopy I wojny światowej. Sam środek rozdzierającego dramatu. Świadectwo ceny, jaka została zapłacona za odrodzenie Polski w 1918 roku. Ksiądz Józef Panaś jako kapłan i uczestnik walk towarzyszył żołnierzom Legionów w ich męstwie, strachu i umieraniu. Porusza i zapada w pamięć scena, gdy szesnastoletni, śmiertelnie ranny chłopiec-żołnierz ignorując pocieszające słowa autora pamiętników, domaga się odpowiedzi: „Czy będzie Polska”. Oddać życie za Polskę brzmi dziś patetycznie, ale w 1914 roku tysiące młodych ludzi wyruszało, aby walczyć o odzyskanie niepodległości ponad sto lat wcześniej roztrwonionej i cena tej decyzji była najwyższa – rachunek jest w pamiętnikach kapelana Legionów Polskich, księdza Józefa Panasia. Nasuwa się smutna refleksja – jak dziś cenimy ten gest? Lektura obowiązkowa dla każdego…
Antoni Prohaska (1852–1930) był historykiem, archiwistą, czynnym członkiem PAU, zasłużonym pracownikiem Krajowego Archiwum Akt Grodzkich i Ziemskich we Lwowie. W 1929 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Polonia Restituta. Specjalizował się w badaniach Rusi Czerwonej i Ziemi Czerwińskiej, dziejach przedchrześcijańskiej Litwy, czasach husyckich. Władcy, rycerze, trefnisie. Szkice z XV wieku to galeria znamienitych postaci, do których należą król Władysław Jagiełło, książę Witold, Zawisza Czarny i mniej znanych, choć równie barwnych jak rycerz-rozbójnik Siestrzeniec, czy błazen Henne. Wszystkim towarzyszy aura dyplomatycznych knowań, szachujących posunięć taktycznych, a każdą z postaci charakteryzuje biegłość w dworskich niuansach towarzyskich i spryt polityczny. Dzięki żmudnej i owocnej pracy archiwalnej autora możemy zanurzyć się w klimacie piętnastowiecznej Polski i odkryć jak głęboko z naszymi współczesnymi problemami tkwimy w przeszłości. W książce znajdziemy także pasjonującą korespondencję księcia Witolda z wielkimi mistrzami krzyżackimi. Jest ona owocem skrupulatnej kwerendy Antoniego Prochaski między innymi w archiwum zakonu krzyżackiego w Królewcu.
Obecne wydanie Jądra ciemności wzbogacono o ilustracje samego tekstu, zaopatrzono w przypisy i dodano awangardowy komiks Tomasza Bohajedyna. Rysownik wykorzystując kadry ze starych zdjęć kolonialnych oraz filmów wojennych, jak Czas apokalipsy czy Pluton stworzył swoisty kolaż ilustrujący drogę w górę rzeki – drogę do człowieka, który stracił sumienie… Odkąd Jądro ciemności zostało wydrukowane w 1899 roku w trzech odcinkach na łamach „Blackwood’s Magazine” stało się oskarżeniem kolonializmu i imperializmu – „najwystępniejszej, pisał Joseph Conrad, pogoni za zyskiem, jaka kiedykolwiek oszpeciła sumienie ludzkości…”. Nowela obnażyła barbarzyńskie praktyki stosowane wobec tubylców w prywatnym państwie króla Belgów Leopolda II, które jak na ironię nazwano Wolnym Państwem Kongo. Z czasem okazało się, że dobrze ilustruje ona też kolejne podboje i wojny kolonialne czy postkolonialne w tzw. Trzecim Świecie (nie wyłączając „misji pokojowych” z XXI stulecia). Znakomicie uwypuklił to między innymi Francis Ford Coppola w swej adaptacji Jądra ciemności – wielkim filmie antywojennym Czas apokalipsy. Agenta Kurtza zmienił w nim w pułkownika Waltera Kurtza – oficera zielonych beretów, który doznał „objawienia”, że „Wietnam musi utonąć we krwi, by zwyciężyła w nim demokracja”…
Oglądając westerny Quentina Tarantino (Django), braci Joela i Ethana Coenów (Prawdziwe męstwo) czy Alejandro Gonzaleza Inárritu (Zjawa) można zauważyć brak w nich jasnego, by nie powiedzieć jaskrawego podziału na dobro i zło, tak charakterystycznego dla klasycznych westernów, w których królował John Wayne. Dzisiejszym filmom z tego gatunku bliżej do „antywesternów” Sama Peckinpaha i spaghetti westernów Sergio Leone, w których „źli i brzydcy” bez wyjątku są łotrami walczącymi bez pardonu o złoto i dolary. Pustynie i bezdroża Teksasu czy Nowego Meksyku okazały się niezwykle celną metaforą współczesnego kryzysu – zarówno ekonomicznego, jak i tak zwanych wartości. Mit dzielnych i prawych zdobywców Dzikiego Zachodu został odarty w tych filmach ze swego romantyzmu i ewangelicznego podtekstu. Można odnieść wrażenie, że ich twórcy musieli wzorować się na autorach, którzy podróżując po amerykańskim pograniczu na przełomie XIX i XX stulecia, nie dali się uwieść propagandzie o krzewieniu tam postępu i cywilizacji. Do nich należał nasz przyszły noblista i twórca nieśmiertelnej Trylogii – Henryk Sienkiewicz przemierzający Amerykę w latach 1876–1878. Pochodząc z narodu bez państwa, z miejsca i bezbłędnie obnażył politykę Białego Domu wobec rdzennych mieszkańców Ameryki – Indian i nazwał ją po imieniu: eksterminacja. Jednocześnie jego opis Dzikiego Zachodu, w który niejednokrotnie wplata los żyjących tam Polaków nadal można określić jednym słowem: arcydzieło. Niniejsza edycja Nowel amerykańskich wzbogacona została o komiks Tomasza Bohajedyna Łowcy inspirowany spaghetti westernami Sergio Leone i Sergio Cobrucciego.
Jedną z ważnych okoliczności w procesie historycznym kształtującym nasze społeczeństwo było wyodrębnienie się drobnej szlachty. Zależnie od wielkości majątku, sposobu osiedlenia, stylu życia, zwanej: chodaczkową, siermiężną, kapotową, zaściankową, okoliczną, zagonową, cząstkową lub drobną. Publikacja stanowi kompendium cennych informacji o życiu drobnej szlachty. Nie brakuje tu rodzajowych scenek barwnie odzwierciedlających koloryt szlacheckich sadyb. Autor, choć krytycznie, ale z sympatią, sięgając do anegdoty przybliża szlachecką mentalność i codzienne życie. W malowniczym obrazie obfitującym w detale wydobyte przez wytrawnego znawcę tematu, jakim był niewątpliwie Władysław Smoleński, czytelnik może także poznać etymologię wielu polskich nazwisk i nazw miejscowości. Książka została zredagowana z uwzględnieniem współczesnego języka polskiego, zaopatrzona w przypisy i indeksy. Zawiera ilustracje. Władysław Smoleński (1851–1926) – profesor Uniwersytetu Warszawskiego, przedstawiciel tak zwanej warszawskiej szkoły historycznej. Specjalizował się w historii osiemnastowiecznej Polski i dziejach szlachty mazowieckiej.