Menu

Andrzej Krajewski

Ropa. Krew cywilizacji Andrzej Krajewski Co skończy się najpierw? Świat czy ropa? To ona zapewniła sukces Churchillowi, sprowadziła klęskę na nazistów i dała majątek Rockefellerowi. Nadal rozstrzyga o tym, kto rządzi światem. Stoją za nią gigantyczne paliwowe interesy i awanturnicze dzieje. Jaki rachunek wystawi teraz Rosji? Wojna w Ukrainie znowu rzuciła na przemysł naftowy ostry snop światła. Geopolityka układa się wedle linii ropociągów. Gdyby nie odkrycie niezwykłych właściwości ropy naftowej, w czym miał ogromny udział Polak Ignacy Łukasiewicz, cywilizacja Zachodu nie urosłaby tak gwałtownie. Jak toczyły się losy „czarnego złota”, od czego się zaczęły i jak mogą się skończyć? Fascynująca opowieść o substancji, która nie tylko nie chce przejść do historii, ale nawet stała się nową bronią Wschodu. Pierwsze wydanie Krwi cywilizacji otrzymało II nagrodę w konkursie Economicus dla najlepszej książki szerzącej wiedzę ekonomiczną.
Pomiędzy lipcem 1982 a sierpniem 1986 Andrzej Krajewski towarzyszył zachodnim korespondentom w Polsce. Ta książka to opowieść o tamtym czasie z pozycji obserwatora, czasem też uczestnika zdarzeń. Pierwsze wydanie tej książki ukazało się z przyczyn oczywistych poza oficjalnym obiegiem, w dzisiejszym, trzecim autor dopowiada dalszą historię wielu spraw, takich jak odpowiedzialność za strzelanie do ludzi w Lubinie, zabójstwa Grzegorza Przemyka i księdza Jerzego Popiełuszki. Obecne wydanie  zawiera współczesne noty i komentarze oraz  pokaźny zasób ilustracji i zdjęć (w tym dzieła autorstwa Chrisa Niedenthala). W czasach manipulowania historią, nadawania jej funkcji usługowej wobec polityki, warto przypomnieć sobie prawdę o mrocznych latach 80-tych.O autorze:Andrzej Krajewski, dziennikarz, komentator, tłumacz. Stypendysta Fulbrighta (1986–1987), korespondent TVP i Polskiego Radia w Waszyngtonie (1990–1994), redaktor naczelny „Przeglądu Reader’s Digest” (1994–2001), wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (1998–2004), dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy (2003–2005). Autor książek o stanie wojennym w Polsce (Cicerone, MOST 1987), emigrantach „Solidarności” w USA (Region USA, Aneks 1988),wywiadów z autorytetami (Kiedy Polska…, Baza 1989 i Nieoczywiste 2022), pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim (Zasługa dla Polski, Wrota 1999), współautor i wydawca Ukraina 2004: relacje polskich obserwatorów wyborów prezydenckich (Ajaks 2005), Rodzinne drogi (Scriptorium 2018), U nas w Ameryce (AJK Media, 2021); tłumacz: Ronald Hendron, Karabinowa pułapka (MOST 1993) i Peter Rexton, Skraj przepaści (ADiT 2020). 
Andrzej Krajewski urodził się w 1933 roku w Poznaniu, ukończył ASP w Warszawie (malarstwo u Wojciecha Fangora i plakat w pracowni Henryka Tomaszewskiego). Po studiach zajmował się głównie projektowaniem plakatów, stworzył ich ponad sto. W międzyczasie Krajewski rysował też komiksy, ilustracje i projektował okładki książek – to właśnie na tej części jego twórczości skupia się album. Album prezentuje ponad 100 okładek książek i czasopism autorstwa Andrzeja Krajewskiego począwszy od 1962 roku do dziś. Ostatnią okładką zaprojektowaną przez Krajewskiego jest właśnie okładka albumu Moje okładki.
Jest wiele książek objaśniających ważne dla ludzi i państw wydarzenia z przeszłości. Mniej jest książek, które starają się wejrzeć w przyszłość. A już prawie wcale takich, które nie tylko są o przyszłości, ale dość trafnie tę przyszłość przewidziały. LECH WAŁĘSA Te rozmowy są interesujące i niebanalne dla analizy tamtego czasu, ale też dla debaty o naszej współczesności. Na przykład przez powtarzaną raz po raz obawę o nacjonalizm w wolnej już za chwilę Polsce. Kiedy czyta się to z dzisiejszej perspektywy, z wiedzą co działo się potem, nie tylko w 1989, 1990, ale i w 2015 i później, nie ma wątpliwości, że to „wszyscy właściwie w coś grali” odnosiło się autentycznie, bez blagi, do dobra wspólnego, ANDRZEJ CELIŃSKI Andrzej Krajewski (ur.1949) ukończył SGPiS w 1971 r. Dziennikarz „Expressu Wieczornego”, „Razem”, „Przeglądu Technicznego” i „Firmy”. W 1977 r. – stypendium dziennikarskie na Uniwersytecie Indiana w Bloomington. W latach 1980–81 członek Zarządu Regionu Mazowsze NSZZ Solidarność, delegat na I Krajowy Zjazd Delegatów. W stanie wojennym pisał do: „Tygodnika Wojennego”, „Wyzwolenia”, „Vacatu”, „Praworządności”; pisał i redagował „CDN – Głos Wolnego Robotnika”. W latach 1982–86 tłumacz korespondentów Yomiuri Shimbun i Washington Post w Warszawie, zaś w latach 1986–1987 stypendysta Fulbrighta na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor. 1988–1989 redaktor „Nowego Dziennika” i „Polish Television Network” w Nowym Jorku. W czerwcu 1989 r. – wywiad z Georgem Bushem w Białym Domu (dla „Gazety Wyborczej”). 1990–1994 korespondent TVP i Polskiego Radia w Waszyngtonie. 1994–2001 redaktor naczelny „Przeglądu Reader’s Digest”. 1998–2004 wiceprezes SDP i dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy, członek Komitetu Wykonawczego IFJ. 2010–2011 prezes fundacji FOR. 2012 2016 ekspert ds. wolności słowa KRRiT. Od 2009 r. właściciel AJK Media. Autor książek: Cicerone (1987), Region USA (1989), Kiedy Polska (1989), Zasługa dla Polski (1999), Rodzinne drogi (2018), U nas w Ameryce (2021); wydawca Ukraina 2004: relacje polskich obserwatorów wyborów prezydenckich (2005); tłumacz Ronald Hendron Karabinowa pułapka (1993) i Peter Rexton Skraj przepaści (2020); autor polskich rozdziałów raportów Nations in Transition 2006, 2007, 2008, 2009 Freedom House oraz Telewizja w Europie: regulacje, polityka i niezależność Open Society Network Media Program (2005). Współautor analizy KRRiT Ukrainy (2015). W Towarzystwie Dziennikarskim organizator monitoringów mediów publicznych przed wyborami 2018, 2019, 2020 i 2021; na Facebooku publikuje Dziennik TelePiSyjny.
Od pogardy do podziwu: ulicznicy obojga płci zmienili znaczenie tego słowa. Starli się bohaterami publicznego oporu wobec niegodziwości autorytarnej władzy. Tworzą rzeczywistość, piszą uliczne scenariusze, reżyserują je i wykonują. Są aktorami pierwszego, drugiego i trzeciego planu, i każdy z nich jest prawdziwy. Niosą szlachetną ideę nieposłuszeństwa obywatelskiego, są miłoszowskimi kamieniami, które stają na drodze niszczącej Polskę lawiny. Łagodzą jej dzikość i okrucieństwo, wytrwale zaświadczając, ile znaczy męstwo w życiu publicznym. Mówią kawafisowskie wielkie NIE opresji i kłamstwu, hołdują wielkiemu TAK przyzwoitości i szlachetności. prof. Mirosław Wyrzykowski