Menu

Paweł Mościcki

Filozof, eseista i tłumacz. Adiunkt w Instytucie Badań Literackich PAN. Interesuje się współczesną filozofią, różnymi dziedzinami sztuki, a także krytycznymi dyskursami politycznymi. Tłumaczył książki Alaina Badiou, Dereka Attridge’a, Slavoja Žižka, Jacquesa Rancière’a. Członek zespołu redakcyjnego czasopisma „Widok. Teorie i praktyki kultury wizualnej”.
Być może jednym z najpoważniejszych zadań, jakich może podjąć się literatura, jest uruchomienie gry, w której zdoła ona zasugerować, że chodzi w niej o coś więcej niż ona sama. Nie da się chyba więcej osiągnąć w tej dziedzinie, niż przekonać czytających, choćby na chwilę, że stawka pisarstwa jest większa niż samo pisanie, że tekst może dotykać Sprawy, która każe mu wykroczyć poza własne ograniczenia. Oczywiście literatura spełnia się wtedy, gdy wygrywa tę grę dzięki własnym środkom, pisarstwu i jego technikom. Czy jednak oprócz tego nie trzeba czegoś jeszcze, czego w ramach poetyki nie sposób precyzyjnie nazwać, a co wypełniałoby machinę literacką odpowiednim żarem? Czegoś, co sprawi, że środki literackie będą więcej niż techniką. Wydaje się, że literatura nie ma szans na inne zwycięstwo, niż roztoczyć wokół siebie aurę takiej wątpliwości. Pisanie o niej musi nieustannie lokalizować miejsce styku między nią samą i czymś innym, co pozwala jej przebierać się za coś, czym nie jest”.
Książka przedstawia Boską komedię Dantego Alighieri jako źródło wiedzy na temat współczesności. To punkt wyjścia do nieustannie ponawianych prób poznania, kontestowania czy rewolucjonizowania swojej epoki, podejmowanych przez artystów takich jak Robert Rauschenberg, Pier Paolo Pasolini, Peter Weiss, Philippe Sollers i wielu innych. Oparta na lekturach dzieła Dantego, przeplatanych interpretacjami tych, którzy nawiązują do niego w swoich poszukiwaniach, praca ta stanowi prezentację momentów czasowego spiętrzenia, zgęstnienia czasu, który zaczyna w równym stopniu nazywać najbliższe doświadczenie „Teraz” oraz odległą historię kultury. Taka anachroniczna perspektywa pozwala spojrzeć na nowo nie tylko na aktualność dzieła Dantego, ale także za jego pośrednictwem na węzłowe problemy współczesności: Zagładę, zimną wojnę, przemysł kulturalny czy katastrofę klimatyczną. Nie chodzi tu więc jedynie o nowe odczytanie Boskiej komedii, ale o pozwolenie na to, aby to poemat Dantego czytał nasze czasy od nowa.
Czy doświadczenie przemijania może stać się źródłem praktyki oporu? To podstawowe pytanie stawiane przez Pawła Mościckiego w tekście, którego głównym bohaterem jest Guy Debord — francuski pisarz, filmowiec, filozof i strateg. Książka ukazuje czas i historię jako pole konfliktu politycznego, prawdziwej wojny na obrazy, słowa, cytaty i gesty, jaką Debord wypowiedział otaczającemu go „społeczeństwu spektaklu”. Jednocześnie autor próbuje wydobyć z analiz jego myśli i działalności rozmaite figury doświadczenia historycznego oraz formy przeżywania czasu zawierające w sobie polemiczny ładunek i utopijną obietnicę. Oprócz teoretycznych rozważań poświęconych nieodwracalności czasu znaleźć tu można również refleksje o nocnych wędrówkach przez miasto i tworzonych na tej podstawie mapach, o płynności czasu i jego bezpowrotnym traceniu, rewolucji i pogodzie, cytowaniu i wspominaniu, przyjaźni i przypadku. Praca naukowa finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą Narodowy Program na Rzecz Rozwoju Humanistyki w latach 2012-2014
Książka Migawki z tradycji uciśnionych jest poświęcona obrazom uchodźców, choć zaproponowana w niej perspektywa różni się od tej, jaka dominuje w głównym nurcie debaty publicznej. Autor stara się przede wszystkim przesunąć akcent z migrantów rozumianych jako przedmiot reprezentacji, na doświadczenie wygnania jako coś, co każe przemyśleć na nowo podstawowe kategorie związane z funkcjonowaniem obrazów. Tym samym więc pokazuje uchodźców jako tych, których obecność stawia również pod znakiem zapytania dominujące modele wizualnych narracji i stojące za nimi relacje władzy.
Każdy wielki fotograf uczy nas przede wszystkim patrzeć na nowo, oglądać rzeczywistość od strony, której istnienia bez niego nawet byśmy się nie spodziewali. Jednocześnie, ucząc nas patrzeć, często pokazuje w nowej perspektywie funkcję i znaczenie samej fotografii. Właśnie te dwa aspekty bada Paweł Mościcki w książce Foto-konstelacje. Wokół Marka Piaseckiego. Jej bohaterem jest oczywiście sam Piasecki (1935?2011), polski fotograf i artysta związany z drugą Grupą Krakowską ? postać osobna, wszechstronna i niepowtarzalna, choć wciąż nie w pełni rozpoznana w obiegu krytycznym. Książka Mościckiego to pierwsza autorska monografia twórczości Piaseckiego, pierwsza próba całościowego odczytania jego praktyki artystycznej. Jednak Foto-konstelacje to książka nie tylko o fotografii, chociaż poświęcona jest artyście, który zajmował się nią przez całe życie. Nie jest to także książka wyłącznie o Marku Piaseckim, chociaż odwołuje się niemal wyłącznie do jego twórczości, szukając jej sensów zarówno poprzez ogólne refleksje teoretyczne, jak i poprzez skrupulatną lekturę poszczególnych prac, a nawet ich fragmentów. Foto-konstelacje to esej, w którym autor próbuje pokazać twórczość Piaseckiego jako dynamiczny splot myślenia i przeżywania, fotografii, filmu i teatru, krytycznej obserwacji i intymnego wyznania. Jest to także książka o pełnych napięć konstelacjach, które każdy rodzaj sztuki i każdy rodzaj myśli tworzy z egzystencją, starając się skonstruować jej obraz. PAWEŁ MOŚCICKI ? filozof, eseista i tłumacz, adiunkt w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk. Członek redakcji kwartalnika „Widok. Teorie i praktyki kultury wizualnej”. Redaktor tomu Maurice Blanchot. Literatura ekstremalna (2007) oraz autor książek: Polityka teatru. Eseje o sztuce angażującej (2008), Godard. Pasaże (2010), Idea potencjalności. Możliwość filozofii wg Giorgio Agambena (2013), My też mamy już przeszłość. Guy Debord i historia jako pole bitwy (2015).
Obóz dla uchodźców, gdzieś na krańcach Europy. Dwaj bohaterowie – Europejczyk i Syryjczyk – opowiadają o tym miejscu z odmiennych perspektyw. Szukają tam dla siebie, ratunku, każdy na swój sposób. Wokół rozbrzmiewają anonimowe głosy wykluczonych, mieszkańców, a nawet polityków. Mieszają się czasy, języki i konwencje. Azyl to szukanie formy zdolnej nazwać rozpad naszego świata. Paweł Mościcki, ur. 1981, pracuje w Instytucie Badań Literackich PAN,do tej pory publikował eseje, m.in. "Migawki z tradycji uciśnionych" (2017), "Chaplin. Przewidywanie teraźniejszości" (2017), "Lekcje futbolu" (2019)."Azyl" jest jego debiutem prozatorskim.