Menu

Peter Godwin

W połowie 2008 roku, po blisko trzydziestu latach despotycznych rządów, przywódca Zimbabwe, osiemdziesięcioczteroletni Robert Mugabe, spotkał się ze swoim biurem politycznym. Właśnie przegrał wybory, ale zamiast oddać władzę, postanowił rozpocząć brutalną kampanię mającą na celu zastraszenie obywateli. Dziennikarz i pisarz Peter Godwin jako jeden z nielicznych zdołał wjechać do Zimbabwe, by zdać sprawozdanie z tych wstrząsających wydarzeń. Podejmując spore ryzyko, Godwin podróżuje do spalonych wiosek, ogląda plutony egzekucyjne, rozmawia z ukrywającymi się przywódcami opozycji, ostatnimi białymi farmerami, duchownymi i dyplomatami, którzy z narażeniem życia usiłują położyć kres tyranii. Strach to przejmująca opowieść o narodzie sterroryzowanym przez szalejącego despotę. W 2011 roku Strach został uznany za książkę roku przez „The New Yorker”, „The Economist” i „Publishers Weekly”.
W 1964 roku sześcioletni Peter Godwin po raz pierwszy zdaje sobie sprawę, że Rodezję czekają spore zmiany. Jego sąsiad zostaje zamordowany, a wydarzenie to zapowiada nadejście wojny. Urodzony w Harare autor rekonstruuje historię swojego życia – od dzieciństwa spędzonego wśród białej klasy średniej i czarnoskórych pracowników domu, którzy wprowadzili go w magiczny świat kultury, religii i języka Afryki, przez pobyt w wojsku podczas wojny domowej aż po karierę dziennikarza śledczego ujawniającego kulisy służby w afrykańskiej armii, a wszystko to na tle krwawej historii przemiany Rodezji w Republikę Zimbabwe. Opowieść Godwina to opis chylącego się ku upadkowi brytyjskiego kolonializmu. „Mukiwa” to także pasjonująca podróż przez życie autora, którego dorastanie pokryło się z okresem kształtowania nowej afrykańskiej historii. „Do 1980 roku Rodezją – dzisiejszym Zimbabwe – rządzili biali, chociaż nigdy nie stanowili więcej niż dwa procent mieszkańców. Peter Godwin opisuje ten świat poprzez swoje wspomnienia z dzieciństwa i młodości. Jest to kraj zarazem bliski i ciepły, ale też okrutny i krwawy – bo to bardzo krwawa książka. Śmierć jest w tej historii zawsze obecna, ale autor traktuje ją z poruszającą oczywistością oraz spokojem, jak zwykły element krajobrazu. To fascynująca opowieść o kraju, którego już nie ma.” Adam Leszczyński "Wprawdzie świat białych chłopców i dziewcząt w kolonialnej Afryce zniknął, ale te piękne wspomnienia to świetny wkład w literaturę opowiadającą o tamtych czasach.” William Boyd, „Sunday Times” "Wspomnienia Godwina to zarówno przerażająca opowieść przygodowa, jak i przejmujący obraz człowieka dręczonego gorzkimi dylematami moralnymi.” Graham Lord, „Daily Telegraph”
Peter Godwin pędzi życie nomady, dziennikarza specjalisty od spraw Afryki, który podąża od zlecenia do zlecenia, z jednego kontynentu na drugi. Od czasu do czasu odzywa się do mieszkających w Zimbabwe rodziców, by upewnić się, że wszystko w porządku. Pewnego dnia okazuje się, że nic nie jest w porządku: ojciec jest umierający. Tak zaczyna się najniezwyklejsza, najdalsza i najboleśniejsza z podróży Petera Godwina. Jego osobista historia splecie się nie tylko z dramatycznym upadkiem Zimbabwe, ale zupełnie niespodziewanie zatoczy wielkie koło, by powrócić do przedwojennej Polski. Tam bowiem urodził się Kazimierz Goldfarb, którego cała rodzina zginęła w Treblince – którego Peter Godwin znał przez całe życie jako swojego ojca, George’a. Na początku XXI wieku zostaje on wraz z żoną po raz drugi wygnany ze swojej przybranej ojczyzny, tym razem ze względu na kolor skóry i obłąkańcze wizje prezydenta Roberta Mugabe. Peter Godwin nie może się temu przeciwstawić. Ale pozostawia wstrząsające świadectwo wierności, przywiązania oraz tragicznych losów ludzi i narodów. Najlepszą częścią książki jest intymny i czuły portret niezwykłego małżeństwa – dwojga starych ludzi, żyjących w kraju, którego już nie rozumieją, będących rasową mniejszością, z każdym tygodniem mniej liczną; samotnych staruszków, zagubionych w panującym wokół zamęcie. „The Guardian” Godwin tworzy niezapomniany obraz życia w rozdartym wojną kraju. Historia jego rodziców, którzy po II wojnie światowej przenieśli się z Anglii do Rodezji, jest jednocześnie historią ostatnich trzydziestu lat istnienia tego państwa. „The New York Times” To autobiografia, opowieść o rodzinnej tajemnicy i historii. Ale przede wszystkim to książka o Zimbabwe; o tym, jak wspaniały był ten kraj i jak straszny spotkał go los. „The Times”