Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Miejsca biblijne nakażdy dzień roku

Mariusz Rosik

Miejsca biblijne nakażdy dzień roku

29,32

 

Gdy słyszymy „Ziemia święta” lub „Ziemia biblijna”, zazwyczaj nasze myśli wędrują do współczesnego Izraela i obecnej Autonomii Palestyńskiej. Na tych terenach miało miejsce najwięcej wydarzeń opisanych w Biblii. Jednak każdy czytelnik Pisma Świętego wie, że karty świętej księgi prowadzą nas także po wielu miejscach, które obecnie leżą na terenach Egiptu, Libanu, Syrii, Grecji, Turcji, Włoch, Malty, Iranu, Iraku, Arabii Saudyjskiej czy Jordanii. Niniejsza książka jest zaproszeniem do swoistej, intelektualnej podróży po tych miejscach. W podróż tę wyruszymy wraz z bohaterami biblijnych opowiadań, by lepiej poznać nie tylko historię poszczególnych postaci, ale dostrzec nić Bożego prowadzenia całej ludzkości ku zbawieniu.
Obecnie w wielu miejscach związanych z dziejami zbawienia i postaciami biblijnymi wyrosły kościoły, kaplice czy choćby postawiono tam kamienie lub tablice pamiątkowe. Kiedy jednak Jezus wszedł na górę Tabor, nie było tam franciszkańskiego kościoła. Kiedy dźwigał krzyż, nie przepychał się wśród straganów arabskich sklepikarzy. Gdy Abraham wszedł na górę Moria, by ofiarować Izaaka, nie było tam świątyni jerozolimskiej ani muzułmańskich meczetów, a gdy Paweł przybył do Rzymu, nie mógł ochłodzić się w cieniu kolumnady na placu św. Piotra. To oczywiste! Właśnie dlatego w tej książce proponuję spojrzenie na starożytne widoki, bez wspomnianych budowli, angażujące wyobraźnię, by dostrzec to, co widziały oczy postaci biblijnych. Mam nadzieję, że będzie to dla czytelników fascynujące.
Przywołując zacytowane wyżej słowa Augustyna, zapraszam w interesującą – mam nadzieję – podróż. Nie zatrzymamy się więc – jak mówi biskup Hippony – na pierwszej tylko stronicy. Przed nami trzysta sześćdziesiąt sześć stron, z których każda odkrywa kolejne tajemnice Bożych interwencji w dzieje ludzkości. Interwencji, które dokonywały się w konkretnych miejscach geograficznych, naznaczonych Bożym śladem. Publikacja została wzbogacona o graficzny spis treści (mapy z numerami stron), który pozwoli czytelnikowi łatwo odnaleźć opis wybranego miejsca geograficznego. Czas zatem wyruszyć w drogę!

Mariusz Rosik:
Od 1993 roku kapłan Archidiecezji Wrocławskiej. Jako wykładowca Papieskiego Wydziału Teologicznego zajmuje się teologią Nowego Testamentu, egzegezą Ewangelii synoptycznych oraz starożytną historią Żydów. Dyrektor Instytutu Nauk Biblijnych

Vocatio
Oprawa miękka

ISBN: 978-83-782-9359-0

Liczba stron: 400

Format: 15.0x22.0cm

Cena detaliczna: 44,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...