Szum Magdalena Tulli Książka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 192 |
Format: | 124x195 |
Rok wydania: | 2014 |
Szczegółowe informacje na temat książki Szum
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
EAN: | 9788324026258 |
Autor: | Magdalena Tulli |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 192 |
Format: | 124x195 |
Rok wydania: | 2014 |
Data premiery: | 2014-10-08 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Szum
Inne książki Magdalena Tulli
Oceny i recenzje książki Szum
Jesteśmy. Uczymy się stawiać pierwsze kroki wpatrzeni jak w obraz w naszych rodziców, w nasze centrum wszechświata. Nasze serce jest miłością, nasza dusza jest nią przepełniona po brzegi. Czasem zderzamy się jednak ze ścianą, której nie rozumiemy i nie umiemy pojąć. Bardziej to czujemy niż wiemy, że jest to brak akceptacji, której do życia potrzeba nam jak powietrza.Wzrastamy mając poczucie, że jesteśmy inni i nie pasujemy do nikogo, to wyobcowanie jest stale obecne.Magdalena Tulli podejmuje się próby odpowiedzi dlaczego. Opisując losy upartej dziewczynki, która nie chce i nie potrafi być idealnym dzieckiem, zmierza niepostrzeżenie ku ogólnoludzkiemu wymiarowi egzystencji. Postacie dawno już nieistniejące, usunięte poza margines życia bohaterki przez śmierć, spotykają się ni to na jawie, ni we śnie, by wreszcie wszystko zostało powiedziane, nawet wbrew ich woli. Jak w "Umarłej klasie" Tadeusza Kantora siadają w ławkach na rozprawie i próbują usprawiedliwiać swoje błędy, porażki, przypadki i niezawinione krzywdy. Robią to, bo każda z nich rozpaczliwie próbuje zrzucić z siebie ciężar niezałatwionych spraw, które jak wirus ciągną się za nimi w zaświaty, a czasem przez powietrze przenoszą się z pokolenia na pokolenie. I tylko zmierzenie się z nimi twarzą w twarz pozwoli wybaczyć. Pod jednym warunkiem: że się przestanie być ofiarą.Książka bardzo dla mnie ważna, niezwykle istotna, głęboka. Uczta dla ducha i kłębowisko niełatwych myśli.
Poprzez pierwsze powieści nie udawało jej się nawiązać kontaktu z czytelnikami. Im bardziej pisała o sobie, tym porozumienie stawało się lepsze. Po „Włoskich szpilkach" powstała głęboko autobiograficzna powieść „Szum", której bohaterka chwyta za serce dziecięcą szczerością i dojrzałą pamięcią. Stara się opowiedzieć o tym, jak udało jej się wypracować szacunek do samej siebie i określić swoją tożsamość, zrozumieć poranioną matkę i - przerywając błędne koło wypierania trudnych przeżyć - ocalić własne dzieci. Najbardziej dojmujące przeżycia dzieciństwa przefiltrował czas, pozwalając ubrać przeszłość w stonowane obrazy - malowane smutkiem, ale nie goryczą. Składają się one na piękny literacki obraz dorastania do zrozumienia i przebaczenia.
Poprzez pierwsze powieści nie udawało jej się nawiązać kontaktu z czytelnikami. Im bardziej pisała o sobie, tym porozumienie stawało się lepsze. Po „Włoskich szpilkach" powstała głęboko autobiograficzna powieść „Szum", której bohaterka chwyta za serce dziecięcą szczerością i dojrzałą pamięcią. Stara się opowiedzieć o tym, jak udało jej się wypracować szacunek do samej siebie i określić swoją tożsamość, zrozumieć poranioną matkę i - przerywając błędne koło wypierania trudnych przeżyć - ocalić własne dzieci. Najbardziej dojmujące przeżycia dzieciństwa przefiltrował czas, pozwalając ubrać przeszłość w stonowane obrazy - malowane smutkiem, ale nie goryczą. Składają się one na piękny literacki obraz dorastania do zrozumienia i przebaczenia.
Jesteśmy. Uczymy się stawiać pierwsze kroki wpatrzeni jak w obraz w naszych rodziców, w nasze centrum wszechświata. Nasze serce jest miłością, nasza dusza jest nią przepełniona po brzegi. Czasem zderzamy się jednak ze ścianą, której nie rozumiemy i nie umiemy pojąć. Bardziej to czujemy niż wiemy, że jest to brak akceptacji, której do życia potrzeba nam jak powietrza.Wzrastamy mając poczucie, że jesteśmy inni i nie pasujemy do nikogo, to wyobcowanie jest stale obecne.Magdalena Tulli podejmuje się próby odpowiedzi dlaczego. Opisując losy upartej dziewczynki, która nie chce i nie potrafi być idealnym dzieckiem, zmierza niepostrzeżenie ku ogólnoludzkiemu wymiarowi egzystencji. Postacie dawno już nieistniejące, usunięte poza margines życia bohaterki przez śmierć, spotykają się ni to na jawie, ni we śnie, by wreszcie wszystko zostało powiedziane, nawet wbrew ich woli. Jak w "Umarłej klasie" Tadeusza Kantora siadają w ławkach na rozprawie i próbują usprawiedliwiać swoje błędy, porażki, przypadki i niezawinione krzywdy. Robią to, bo każda z nich rozpaczliwie próbuje zrzucić z siebie ciężar niezałatwionych spraw, które jak wirus ciągną się za nimi w zaświaty, a czasem przez powietrze przenoszą się z pokolenia na pokolenie. I tylko zmierzenie się z nimi twarzą w twarz pozwoli wybaczyć. Pod jednym warunkiem: że się przestanie być ofiarą.Książka bardzo dla mnie ważna, niezwykle istotna, głęboka. Uczta dla ducha i kłębowisko niełatwych myśli.