Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Skalniaki

Eugeniusz Radziul

Skalniaki

9.7

(3 oceny) wspólnie z

46,30

 

Książka, którą wziąłeś Szanowny Czytelniku do ręki i zaszczyciłeś uwagą, jest swego rodzaju ewenementem w dziedzinie literatury kwiaciarskiej. Materiały do jej opracowania nie pochodzą z żadnego instytutu, zakładu doświadczalnego, ogrodu botanicznego - odpo­wiednio wysokiej rangi czy o uznanym autorytecie. Napisana została od pierwszej po ostatnią stronę przez hobbistę, miłośnika kwiatów, wszystkich roślin ozdobnych i całej przyrody w ogóle. Za nikogo więcej w tej dziedzinie się nie uważam, lecz może ktoś taki właśnie zdobędzie zaufanie i wiarygodność czytelnika? „Skalniaki" nie są więc, być może, pozycją o wielkiej wartości naukowej, ale i adresuję ją przede wszystkim do hobbistów, działkowców, użytkowników ogród­ków przydomowych - tych, którym kwiaty nie są obojętne. Źródłem wszystkich zawartych w książce danych jest mój piętnastoarowy ogród, zagubiony wśród lasów Ziemi Lubuskiej. Każda z opisanych roślin uprawiana jest w nim wysiłkiem wyłącznie moich rąk i otoczona w pełni odwzajemnianym uczuciem.
Praktyczne porady, wskazówki oparte są na doświadczeniu wynikają­cym z 20-letniego okresu gromadzenia kolekcji, prowadzenia obser­wacji i bezpośredniego obcowania z kwiatami. Opracowywałem dane z myślą o poradniku codziennego użytku, zawierającym podstawowe wiadomości o uprawie poszczególnych roślin oraz ich kolorowe podobizny ułatwiające rozpoznanie. Starałem się przedstawić je obiektywnie i rzetelnie, by i w Twoim ogrodzie rosły i kwitły równie pięknie. Celowo pominąłem najbardziej znane rośliny, o których wszystko zostało już napisane. Jeśli trafi się bardziej znany gatunek, to reprezentuje go rzadko spotykana odmiana. Jest to więc poradnik dla tych, którzy z kwiatowego abecadła przerobili już kilka pierwszych liter. Każdego roku przybywa w moim ogrodzie kilkadziesiąt nowych gatunków i odmian, więc tematów nie zabraknie. Ponieważ rośliny ogrodów skalnych to tylko część mojej kolekcji, planuję w niedalekiej przyszłości wydanie kolejnych opracowań, obejmujących inne grupy uprawianych roślin: wyższe byliny, paprocie, trawy, rośliny wodne i bagienne, rośliny bulwiaste i cebulowe, pnącza, krzewinki i krzewy. Cały cykl będzie odzwierciedleniem mojego ogrodu. Obecnie „zamie­szkuje" go około półtora tysiąca gatunków i odmian roślin ozdobnych. Można by pozazdrościć takiej kolekcji, lecz ja ciągle myślę o roślinach, których jeszcze nie zdobyłem, a tych jest przecież znacznie więcej. Ciągłe poszukiwania coraz to rzadszych gatunków, niezwykłe nieraz nakłady, by stworzyć im jak najlepsze warunki -to wszystko sprawia, że to najpiękniejsze hobby nigdy się nie kończy i nie powszednieje. Jest poza tym zjawiskiem bardzo zaraźliwym, wciągającym bez reszty, a przy tym upiększającym nasze życie i otoczenie. Takiej „choroby" życzę każdemu. Tobie Czytelniku również.

Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne
Oprawa twarda

Wydanie: trzecie

ISBN: 978-83-090-1013-5

Liczba stron: 216

Format: 133x200mm

Cena detaliczna: 46,30 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...